Recenzja: "Bibi i Babel na tropie Zmorka" – przygody, ktore wspieraja dzieci i rodziców

 Seria "Bibi i Babel na tropie Zmorka"[współpraca barterowa z Wydawnictwem Wilga] to prawdziwa perełka w naszej biblioteczce! Nowe przygody rodzeństwa – bliźniąt Bartosza i Balbiny Zuchów – nie tylko bawią, ale też pomagają najmłodszym oswajać codzienne lęki.


Książeczki mają duży format, miękką okładkę i przepiękne ilustracje, które przyciągają uwagę dzieci. Każda historia to nie tylko ciekawa opowieść, ale też zabawa w poszukiwanie małego stworka – Zmorka – ukrytego na każdej rozkładówce. To doskonały sposób na aktywizowanie małych czytelników.

W tytule "Bibi i Babel na tropie Zmorka. U dentysty", Bibi zmaga się z bolącym zębem.


 Gdy trafia do dentysty Kieła-Basiastego, brat Bąbel towarzyszy jej, by dodać otuchy. Czy rzeczywiście jest sie czego bać? Ta historia pomoże dziecku zrozumieć, ze wizyta u dentysty nie musi być straszna.






Druga część, "Bibi i Babel na tropie Zmorka. Nowa koleżanka", porusza temat dokuczania. 


Bąbel przestaje chcieć chodzić do przedszkola, bo spotyka tam Zmorka w postaci Ewelinki – dziewczynki, która się z niego naśmiewa...Czy brat Bibi wróci do przedszkola, a koleżanka zrozumie, że swoim zachowaniem wyrządzała przykrość koledze? To ważna i delikatnie opowiedziana historia o emocjach i budowaniu pewności siebie.




Na końcu każdej książki znajdziemy komentarz psychologa o dziecięcych lękach, karty wyzwań oraz kodeks życzliwości – cenne narzędzia dla rodziców i opiekunów.

To niezwykle wartościowa seria, która łączy przygode z edukacja emocjonalna. Pomaga dzieciom zrozumieć i nazwać swoje uczucia, a dorosłym – lepiej je wspierać.


Czy Twoje dziecko zna już Bibi i Bąbla? Ci bohaterowie dodadzą mu siły do walki z lękami. 


Za egzemplarz dziękujemy Wydawnictwu Wilga 

Komentarze