BLOK CZEKOLADOWY (bez mleka w proszku)


Witajcie!
Dzisiaj będzie kulinarny wpis. Chciałabym się z Wami podzielić przepisem na blok czekoladowy. To będzie hmm... taka trochę uboższa wersja bo nie będzie w nim mleka w proszku. Nie dlatego, że mialam takie widzimisię, ale...zwyczajnie zapomniałam kupić tego mleka!Jednak, że mieliśmy na blok wielkiego smaka, spróbowałam zrobić go bez mleka i wiecie co? Blok się udał i był bardzo smaczny :) 
Zapraszam na przepis:


SKŁADNIKI:

-garść orzechów włoskich lub ulubionych bakalii
- duża podwójna paczka herbatników
-kostka masła lub margaryny
- 3/4 szklanki cukru (ja dałam mniej)
-aromat migdałowy lub rumowy
- 3-4 łyżki kakao
-1łyżka wody przegotowanej

 Orzechy siekam, herbatniki dzielę a pół. Jedną część rozdrabniam blenderem, natomiast resztę łamię na kawałki. Do rondelka (na wolnym ogniu) wkładam kostkę masła, dodaję wode, cukier. Gdy się rozpuści, wsypuję kakao i mieszam na jednolitą masę. Zdejmuję z ognia i przelewam do miski. Wsypuję stopniowo rozdrobnione skladniki (masa nie może być ani za rzadka, ani za gęsta), dodaję trochę pokruszonych herbatników oraz aromat migdalowy lub rumowy i mieszam. Foremkę prostokąwykladam papierem do pieczenia i wykladam masę, lekko dociskając wilgotną dłonią. Gdzieniegdzie wciskam jeszcze herbatniki. Tak przygotowany deser wkładam do lodówki, najlepiej na całą noc. Następnego dnia delwktujemy się pysznym desekiem w towarzystwie ulubionej kawy. :)

Życzę smacznego!
:)

Komentarze

  1. O mój boże, jak to smakowicie wygląda. Ślinka cieknie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jest smaczne :) mimo, że gapa zapomniała o mleku :)

      Usuń
  2. Zapisuję! I pokażę córce! :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przypomniałaś mi smak dziecinstwa w PRLu. Mama często robiła blok, bo słodycze były na kartki. Ale chyba z mlekiem😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdzie ja miałam głowę, że mleka zapomniałam! :)

      Usuń
  4. Wygląda pysznie i wydaje się łatwe w zrobieniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest trudne. Najdlużej to trzeba poczekać, aż masa się "zwiąże". Czasami wystarczy kilka godzin, ale lepiej jest zostawić masę w lodówce na całą noc:)

      Usuń
  5. czekolada <3 w każdej postaci, wypróbuję też w takiej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak i ja nie potrafię się czekoladzie oprzeć :)

      Usuń
  6. Deser mojego dzieciństwa. Mniam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba nigdy nie jadłam bloku czekoladowego. Już któryś raz przewija mi się przepis na to ciasto, muszę koniecznie spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajna przekąska ;) Trochę mnie jedynie przeraża ilość masła, ale to już chyba specyfika tego deseru ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tyle było w przepisie 😉 ale powiem, że blok to dość syty deser i jeden niewielki kawałek nie zaszkodzi 😉

      Usuń
  9. NIGDY nie jadłam. Wiem, na pewno wiele tracę. Obiecuję, że jeszcze w tym roku nadrobię zaległości, muszę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 😊 ja spróbowałam po raz pierwszy bloku dopiero trzy lata temu 😁 teraz najczęściej przygotowuję go w okresie Świąt Bożego Narodzenia lub większych świąt rodzinnych😊

      Usuń
  10. Mój ukochany blok czekoladowy w całkiem nowej odsłonie!
    koniecznie musze wypróbować ten przepis <3

    OdpowiedzUsuń
  11. U nas to był "salceson" - taka nazwa ciasta :) plus obowiązkowo wiśnie w środku :) blok to tylko i wyłącznie z mlekiem w proszku :) pyyyyyycha :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale mi narobiłaś apetytu! :) a ja na razie biedna nawet na śniadanie szans nie mam ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. O pycha! Chyba skorzystam z przepisu jeszcze przed nowym rokiem.

    OdpowiedzUsuń
  14. A ile tej wody żeby rozpuścić cukier

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale mam teraz smaka na słodkości...

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak dla mnie świetny wpis. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Dawno nie robiłam takich słodkości, zapomniałam, że jest taka alternatywa, chętnie zatem przepis wykorzystam. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. O Mamo, ale pyszności. Jadłabym tu i teraz :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Przysmak mój i mojego męża. Dawno nie robiłam, może czas do tego wrócić? :) Chwilowo królują u nas ciasta pieczone, głównie szarlotka :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nigdy na pewno nie robiłam bloku czekoladowego, a mógłby mi zasmakować.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz