Jak odchudzić kota" Monika Wawrzyńska– lekka, zabawna i pełna uroku opowieść, która podbije serca nie tylko kociarzy...

 Moj urlop wcale nie jest czasem totalnego lenistwa – obowiązków mam sporo, a na czytanie znajduję chwilę dopiero wieczorami. Miałam w planach nadrobić swoj prywatny TBR w sierpniu, ale… życie pisze własne scenariusze. Na szczęście udało mi się sięgnąć po książkę, która skradła moje serce od pierwszego spojrzenia na okładkę. W końcu – kociara zawsze rozpozna swoje klimaty!

"Jak odchudzić kota" Moniki Wawrzyńskiej Wydawnictwa Harde [współpraca barterowa] to przezabawna powieść romantyczna, w której humor gra pierwsze skrzypce. Historię poznajemy z perspektywy trojga bohaterów: Agaty, Marcina i Zuni.

 

Główną postacią jest Agata – specjalistka w korporacji, świetna w swojej pracy, właścicielka uroczego kota Henia. Waży ponad 80 kg i walczy o to, aby udało się zrzucić ich jak najwięcej. Pewnego dnia w jej firmie pojawia sie Marcin – prawnik, z którym od tej pory współpracuje. Szybko łapią wspólny jezyk, maja podobne poczucie humoru, wspólnie grają w tenisa i motywują sie do dbania o formę.

Agata (Kot) marzy o miłości, ale nie szuka jej desperacko. Potrafi zaszaleć – nawet wybiera się na Kilimandżaro! Marcin wydaje sie idealny, ma tylko jedna wadę – narzeczoną Zunię. W pracy pojawia się też Maciej, który zdaje się zainteresowany Agatą … ale czy ona odwzajemni te uczucia?

To lekka, pełna optymizmu historia o przyjaźni, akceptacji siebie i dystansie do życia. Nie ma tu większych dram, jest bardzo pozytywna. Bohaterowie są wykreowani tak, że można uwierzyć, iż istnieją naprawdę – a dialogi rozśmieszają do łez. Agatę i Marcina polubiłam od razu, choć przyznam, ze odrobinkę zazdrościłam jej tempa w gubieniu kilogramów! 😉

Książkę czyta się błyskawicznie. Idealnie sprawdzi sie na urlop, ale równie dobrze rozjaśni wieczór po pracy. Zadzieję się wiele, czego się nie spodziewałam. Kończy się w taki sposób, że już nie mogę doczekać się drugiej części – bo muszę wiedzieć, co będzie dalej! 🥰

Jeśli szukacie historii, która poprawi Ci humor, ogrzeje serce i zostawi uśmiech na twarzy – koniecznie po nią siegnijcie! 💛

A Wy? Która książka ostatnio poprawiła Wam humor? Podzielcie się w komentarzu!

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Harde