"Bławatek", Magdalena Buraczewska-Świątek

Właśnie rozpoczynam  długo wyczekiwany i zasłużony urlop. Mam zamiar spożytkować też czas najlepiej. Zależy mi na tym, aby odpocząć, naładować baterię i oddać się lekturze. 

"Bławatek" (Wydawnictwo Axis Mundi) to osadzona w XIX wiecznym Paryżu powieść Magdaleny Buraczewskiej-Świątek [współpraca barterowa]. Książka będzie miała swoją premierę 19 lutego.

 Główną postacią jest dwudziestojednoletnia Charlotte. Młoda kobieta właśnie odziedziczyła świetnie prosperujące biuro matrymonialne "Bławatek", które założył jej dziadek. Z sukcesem potrafił kojarzyć pary, które łączyły się w szczęśliwe małżeństwa. Charlotte nie do końca zgadza się z ideą biura matrymonialnego, jednak podejmuje wyzwanie. Praca nie jest łatwa, jednak z czasem przynosi owoce. Okazuje się, że w mieście pojawia się konkurencja, kolejne biuro matrymonialne "Serce Paryża". Charlotte musi omyślić nową strategię, która przyniesie jej sukces. Czy uda jej się uratować firmę mimo istnienia konurencji? Czy za interesem rodzinnym kryje się jakaś tajemnica? Czy szukając partnerów dla innych, sama odnajdzie miłość i szczęście? 

"Bławatek" to przepiękna powieść,  z którą przeniosłam się do XIX wieku. Dzięki niej, przechadzałam się po paryskich uliczkach, zasłuchując się w szelest sukien spacerujących paryżanek. Zaczytałam się w nią od pierwszej strony. Wraz z pierwszym zdaniem, dałam się ponieść przyjemnej, niezwykle malowniczej lekturze. Autorka posługuje się pięknym piórem, którym wyczarowała niesamowitą historię i ciekawych bohaterów. Wszystko w książce mi się podobało. Miałam wrażenie, że oglądam klasykę w wyjątkowym wydaniu. Wyobraźnia podsuwała mi zachwycające obrazy, a ja z książką nie chciałam się rozstawać. To była wspaniała przygoda czytelnicza, do której z pewnością wrócę. 

"Bławatek" to przepiękna opowieść nie tylko o marzeniach, ale i oczekiwaniach innych, które potrafią być niesprawiedliwe i krzywdzące, aranżowanych małżeństwach, które w XIX świecie były na porządku dziennym. To historia wyjątkowej dziewczyny, która była wierna swoim zasadom, wychodziła poza nawiasy czasu, wyrywała się wszelkim konwenansom. To książka, z którą miło spędziłam czas. Warto po nią sięgnąć.

Za egzemplarz dziękuję autorce.