"TRAKTUJ GO JAK CENNY SKARB", MARK GUNGOR, JENNA McCARTHY


 Dziś piszę o poradniku jednego z moich ulubionych mówców i doradców w sprawach relacji  damsko - męskich oraz małżeństwa. Mam tu na myśli Marka Gungora. Już miałam okazję opowiedzieć Wam o jednej jego publikacji.  Pisałam o niej TUTAJ.

Tym razem napisał on książkę wraz z Jenną McCarthy.


 Autor:  Mark Gungor
Tytuł: "Traktuj go jak cenny skarb"
Oprawa:    twarda
Liczba stron:    112

Bardzo podoba mi się sposób, w jaki wypowiada się o małżeństwie i relacjach damsko-męskich. Oglądałam kilka jego wystąpień (niestety nie na żywo) i byłam pod wielkim wrażeniem nie tylko jego słów, ale także ogromnego poczucia humoru. Tego człowieka aż chciało się słuchać!


Książka również przyciągnęła moją uwagę prostym i lekkim językiem, przykładami z życia. Wszystko to, oprócz tego, że dotyczy rzeczy poważnych, okraszone jest również pozytywnym nastawieniem, dzięki czemu cała lektura jest przyjemniejsza. Treści nie stanowią sztywnych nakazów, są one bardzo przystępne.



Publikacja "Traktuj go jak cenny skarb", skierowana jest do kobiet i mówi o tym, jak dbać o bliskie relacje z mężem. Dlaczego tak łatwo nam kobietom przychodzi wychwalanie dzieci lub bycie miłą dla zupełnie obcych ludzi, natomiast czasami zapominamy, że nasz ślubny też jest spragniony pochwał?
 
Humorystyczna ale i wartościowa pod względem zawartych treści.

Książka podpowiada jak dbać o wzajemne relacje, gdy do związku wkradła się rutyna, co zrobić, aby przysięga małżeńska była dla nas wciąż tak samo ważna jak w dniu, kiedy wzajemnie ją sobie wypowiadaliśmy. Niektóre z problemów małżeńskich można rozwiązać. Czasami wystarczy szczera rozmowa, a czasem potrzebny jest większy wysiłek. Ważne, aby obie strony były aktywne i gotowe na poprawę relacji. Nic nie jest nam dane na stałe, a to, co otrzymaliśmy, musimy o to należycie dbać wkładając w to serce, miłość i zainteresowanie.

Podpowie, jak „szanować i doceniać mężczyznę, którego poślubiłaś, zwłaszcza wtedy, gdy wasza relacja jest, cóż… daleka od ideału. 




Spróbujmy sobie wyobrazić, gdybyśmy taktowały swojego mężczyznę, jak swojego szefa („(…) sugeruję jedynie, byś okazywała swojemu mężowi choć tyle szacunku, ile okazujesz swojemu szefowi.”), ukochanego futrzaka  „(…) chwytasz w ramiona tego przeuroczego futrzaka, a następnie tulisz go, miziasz i całujesz, aż zabraknie ci tchu.”, lub jak swój telefon komórkowy, który zawsze nosimy przy sobie…




Autorzy od razu dodają, że książka wcale nie ma na celu uwielbienia mężczyzny, bycie mu poddanej i posłusznej. Nie – tu chodzi o coś głębszego. Tak, jak wszyscy różnimy się od siebie, tak też mamy różnych mężów z ich zaletami ale i wadami. Często jednak my kobiety popełniamy ten błąd (mnie również się zdarzało), iż myślimy, że mężczyźni są tacy, jak my, a to nie prawda! Nie należy ich traktować, jak swoje przyjaciółki.



„Większość facetów lubi krótkie podsumowania. Większość kobiet kocha rozkładać na czynniki pierwsze każdą interesującą je sprawę. Właściwie to dłużej opowiadają o jakimś wydarzeniu niż ono w rzeczywistości trwało.”
(Cyt. z książki)


Na koniec Mark Gungor pisze:

"Proszę cię tylko o jedno: nie stawiaj znaku równości między jego małomównością a brakiem miłości. Przestań frustrować się jego "niezdolnością komunikowania się" i od czasu do czasu, dla odmiany, przemów do niego jego językiem."


Uważam, że książka jest warta uwagi. Szczególnie, jeśli w związku pojawiają się jakieś problemy i szukamy rozwiązań aby się z nimi uporać. Nic nie zaszkodzi, jeśli będziemy się posiłkować podobnymi lekturami. Jeśli zależy nam na związku i tej drugiej osobie, uważam, że warto! Polecam tę, jak i inne publikacje Marka Gungora. Myślę, że jego sposób rozumienia pewnych kwestii, może przypaść Wam do gustu i pomóc zrozumieć wiele spraw.   

Poradnik znajdziecie tutaj:)
 


Komentarze

  1. Zaintrygowałaś mnie. Lubię tego typu książki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajna okładka i styl pisania książki, coś dla mnie:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla dziecka na pewno fajna książka :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm...chyba nie przeczytalaś wpisu bo to nie jest książka dla dziecka.Okladka mówi sama za siebie.Szkoda...

      Usuń
    2. Chyba że traktujesz swojego męża jak duże dziecko :)

      Pozdrawiam
      Kasia z mowmikate

      Usuń
    3. O traktowaniu go jak dziecko też jest.Jednak chodzi w tym o czułość jaką okazujemy dzieciom, o którą czasami panowie są zazdrośni. :)

      Usuń
  4. Ciekawy pomysł, choć to książka raczej nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawe - skojarzyła mi się ta książka ze starą już książką Joanny Chmielewskiej "jak wytrzymać z mężczyzną?" Kojarzysz? ciekawe czy mają to samo przesłanie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam Chmielewską:) A co do tej książki to zgadzam się z tytułem, o relacje trzeba dbać i nie można się poddawać:)

      Usuń
  6. to chyba książka dla mnie :DDD
    bo przecież nikt tak nie poodkurza jak ja :DD

    OdpowiedzUsuń
  7. Musze się za tym tytułem rozejrzeć, bo jeszcze nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cześć, mam na imię Theresa C. Walker, pochodzę z Kolorado w USA. Piszę ten artykuł, aby docenić dobrą pracę doktora Josepha Ugo, która pomogła mi niedawno przywrócić mego męża, który zostawił mnie dla innej kobiety bez powodu w ostatnich latach. Po obejrzeniu w Internecie postu kobiety zeznającej, że pomagała mu doktor Joseph. Postanowiłem też skontaktować się z nim po pomoc, ponieważ chciałem tylko, abym pozyskał męża, szczęście i aby moje dziecko dorastało z ojcem. Jestem szczęśliwy, że mi pomógł i mogę z dumą powiedzieć, że mój mąż jest teraz ze mną i jest teraz zakochany we mnie jak nigdy dotąd. Czy potrzebujesz pomocy w związku, jak odzyskać swojego mężczyznę, żonę, chłopaka, dziewczynę, wygrywając loterie, ziołowe lekarstwo na chorobę lub awans zawodowy, Czytelnicy czytający mój post, który potrzebuje jakiejkolwiek pomocy dotyczącej jakichkolwiek wyzwań życiowych, powinni się z nim skontaktować.
    KONTAKT -Email: doctorjosephugo@gmail.com
    WhatsApp: 34631686040

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz