"Siostry Północy" (tom 2), Magda Knedler

 „Siostry północy” [współpraca barterowa z Wydawnictwem Zwierciadło] to drugi tom poruszającej serii Ścieżki nadziei autorstwa Magdy Knedler – pisarki znanej również z cyklu o Medei. Tym razem autorka po raz kolejny porwała moje serce i wciągnęła mnie w opowieść, od której nie sposób się oderwać.

Poznajemy dalsze losy przyrodnich sióstr – Praksedy i Anieli. Prakseda, młoda pisarka, świeżo po ślubie, planuje romantyczną podróż poślubną. Jednak wszystko zmienia się, gdy otrzymuje list od swojej siostry Anieli von Goltz. Hrabina przebywa na wyspie Rügen i oczekuje rozwiązania ciąży – co zaskakuje Praksedę, ponieważ dobrze znała dramatyczne relacje siostry z mężem. Hrabia nie tylko źle traktował Anielę, ale też otwarcie sypiał z pokojówką Fridą, okazując jej więcej czułości niż własnej żonie. Wiadomość o dziecku budzi wiele pytań – czy relacje między małżonkami uległy zmianie? Czy wydarzyło się coś, o czym Prakseda nie wie?

Prawda okazuje się brutalna i wstrząsająca. Aniela wdraża plan, który ma dać jej wolność – jednak los pisze własny, tragiczny scenariusz. Prakseda, nie mogąc zostawić siostry samej, przerywa podróż i wraz z mężem rusza na pomoc.

Ta książka wstrząsnęła mną emocjonalnie. Magda Knedler stworzyła historię pełną napięcia, tajemnic, kobiecego bólu i siły. To nie tylko opowieść o relacjach sióstr, ale także głęboki portret sytuacji kobiet w XIX wieku – ich ograniczonej wolności, pozycji w małżeństwie, braku sprawczości i społecznego przyzwolenia na przemoc.

W tym tomie szczególną uwagę autorka poświęca Anieli i Fridzie. I choć postać pokojówki – kochanki męża – mogła wcześniej budzić niechęć, jej przeszłość rzuca nowe światło na jej zachowanie. Czytając o tym, czego doświadczyła w swoim domu rodzinnym – od ojca i braci – byłam porażona, wściekła i głęboko poruszona. Współczułam jej z całego serca.

To książka, która zostawia ślad. Przenika do środka, budzi mnóstwo emocji, których nie sposób się pozbyć nawet po ostatniej stronie. Płynie się przez nią – czasem z bólem, czasem z nadzieją – ale zawsze z pełnym zaangażowaniem.

Z całego serca polecam tę poruszającą i niezwykle ważną powieść. Jeśli szukacie książki, która nie tylko wciąga, ale i daje do myślenia – sięgnijcie po „Siostry północy”.

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Zwierciadło.