"Kądziel", Paulina Klimańska-Nowak

 Uwielbiam czytać książki, w których ukazane są losy kobiet na przestrzeni lat. "Kadziel" to właśnie taką powiesc. Cztery kobiety, które łączą więzy krwi, natomiast różni wszystko.

"Kądziel"

Paulina Klimańska-Nowak

Wydawnictwo Moc Media [Współpraca barterowa]

Teresa, Aleksandra, Maria i Lena. Czasy współczesne przeplatają się z przeszłością. Najdalej cofniemy się czasów dwudziestolecia miedzywojennego, do 1929 roku, w którym poznamy prababka Leny, Teresę. Młodą,  piękną i pracowitą dziewczynę mieszkającą na wsi. Następnie jej córkę,  Aleksandrę, wnuczkę Marię oraz prawnuczkę, żyjącą w czasach współczesnych, Lenę. Ta ostatnia właśnie spodziewa się dziecka. W kobiecie jednak jest wiele wątpliwości. Przed laty spotkała ją wielką tragedia, zaginął jej ukochany starszy brat, Sebastian. Po tym wydarzeniu, Maria, matka kobiety, nie pozbierała się. Przebywa w szpitalu psychiatrycznym. Lena próbuję nawiązać z nią kontakt, przekazać informację, że zostanie babcią, jednak Maria nie reaguje tak, jak oczekuje tego jej córka...

Bardzo podobała mi sie przedstawiona histoeia spokrewnionych kobiet. Każda z nich miała zupełnie inny start życiowy. Czas odmierzał ich priorytey, zaznaczał ich miejsce w społeczeństwie. Czy każda z nich była szczęśliwa w życiu? Czy wszystkie cztery odnalazły spełnienie w miłości? Żadnej nie ominęło mniejsze lub większe trudności. Jak sobie z nimi poradziły?

"Kadziel" to poruszającą, ale i refleksyjna opowieść o kobietach, ale też stereotypach, które nadal są powielane. To historia kobiet, które miały marzenia, chciały być szczęśliwe na miarę swoich czasów. Lena, odkrywając, że jest w ciąży, próbuję zrozumieć postępowanie swojej matki. Kiedy była dzieckiem, później nastolatką, czuła dzielący je dystans. Nie ułatwią tego jednak jej stan psychiczny. Zakończenie książki wskazuje na kontynuację tej historii. Mam nadzieję, że tak będzie, ponieważ z bohaterkami poczułam więź. Lektura była przyjemna. Z zainteresowaniem śledziłam losy bohaterek. Emocje, które towarzyszyły mi podczas lektury były na tyle silne, że nie potrafiłam rozstać się z historią. Kiedy musiałam odłożyć książkę, bardzo zależało mi, aby szybko wrócić do przerwanego momentu.

Jestem usatysfakcjonowana z lektury. Powieść napisana jest pięknym piórem. Autorka znakomicie oddaje klimat i emocje bohaterek. Dialogi są przemyślane, nie ma tu zbędnych opisów, które niczego nie wnoszą. Z chęcią sięgnę po inne książki pani Pauliny. "Kądziel" to książka, którą serdecznie polecam.

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Moc Media