"Zapach prochu i lawendy", Mariusz Gładzik

Powieści historyczne z wątkiem II wojny światowej, mają dla mnie szczególną wartość. Tak,wiem, to trudną lekturą, ale uważam, że o historii nie wolno zapominać...


 "Zapach prochu i lawendy"

Mariusz Gładzik

Wydawnictwo Novae Res [Współpraca barterowa]


W powieści poznajemy historię Józefa od chwili jego narodzin. Chłopiec mieszka wraz z rodziną na ziemi wołyńskiej. We wsi, w której po sąsiedzku mieszkają że sobą Polacy i Ukraińcy. Rodzina Józka jest biedna, ale wszyscy są pracowici, kochają się i darzą szacunkiem. Autor ukazuje nam losy bohatera na przestrzeni lat 1920-1994r. Mimo, iż jest biednie, często brakuje na chleb, chłopiec jest pogodny, pełen pogody ducha i nadziei. Uczy się w szkole, otacza prawdziwymi przyjaciółmi.Przeżywa pierwsza miłość, ale też traci najlepszych przyjaciół.Wybuch wojny przerywa wszystko. Ginie jego ukochana Marusia. Pojawiają się Niemcy, który niosą śmierć. Bandy UPA również rozpoczynają krwawą rzeź. Józef rozdziela się z rodziną.

Ucieka, a w trakcie ucieczki doświadcza i widzi wiele okrucieństwa. Zakłada mundur, wyrusza w świat i walczy z wrogiem.Po wojnie na stałe osiedla się na dalekich Ziemiach Odzyskanych, zakłada rodzinę. Mijają lata. Pewnego dnia Kark, Niemiec, w towarzystwie żony, szuka rodzinnego domu, z którego został wypędzony, kiedy wybuchła wojna. On również musi stawić czoła bolesnej historii. Jak potoczą się lody bohaterów? Czy wybacza tym, którzy najbardziej ich skrzywdzili?

Książka porusza do głębi. Czytałam ją z zapartym tchem.Nie mogłam oderwać się od fabuły.Tragedia wojny nigdy nie jest prosta do przedstawienia.Opisy wydarzeń są niezwykle realistyczne.W połączeniu z pięknem przyrody mogą wydawać się niezrozumiałe, jednak, przecież świat wtedy nie przestał być piękny?  


Wiosną kwitły kwiaty, dojrzewały jabłka na jabłoniach. Jesienią spadały złote liście.To człowiek zepsuł ten świat swoją brutalnością. Mimo, iż świat był tak piękny, człowiek zbrukał go swoimi czynami. Nie musiało tak być.W tamtej wojnie tracili wszyscy: Polacy, Niemcy, Ukraińcy, Żydzi. Niewinni. Nie wolno wszystkich stygmatyzować i autor wspaniale to ukazuje na przykładzie losów bohaterów. 


Polecam książkę Waszej uwadze.


Komentarze

  1. Historie takie jak ta zawsze pozostawiają ślad w sercu czytelnika. To ważne, abyśmy nie zapominali o przeszłości i cenili pokój i zrozumienie między ludźmi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię ten gatunek. Książka będzie się przyjemnie czytać

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie przeczytam. Dawno nie wybierałam takich książek

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta powieść brzmi niezwykle inspirująco i wzruszająco. Dzięki za polecenie tej książki i podzielenie się swoimi wrażeniami z lektury.

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka bardzo ciekawa, ale też wymagająca poświęcenia na nią wystarczająco dużo czasu, i pokochania przede wszystkim takiej tematyki. Polecam każdemu Mechanik Kraków i życzę miłego czytania

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz