"Dziecko wysoko wrażliwe. Jak je mądrze wychować i wspierać. Poradnik dla rodziców dzieci wysoko wrażliwych (i nie tylko)", to książka, nad którą pochyliłam się dzisiaj. Przeczytałam ją jednym tchem. Autorką publikacji jest pani Urszula Sołtys-Para.
Jeśli macie wysoko wrażliwe dziecko, lub jesteście takim właśnie rodzicem, to publikacja ta będzie dla Was z pewnością interesująca. Sama zastanawiam się, czy nie należę do tego grona. Nie, nie jestem przewrażliwiona na puncie swoich dzieci. Nie o to chodzi. Po prostu od zawsze byłam bardzo empatyczna, wrażliwa na krzywdę innych. Nie toleruję hałasu, mocnego światła. Jeszcze kilka lat wstecz potrafiłam rozpłakać się z byle powodu. Moje emocje dało się zauważyć bardzo wyraźnie. Pracowałam nad tym, również nad moją asertywnością oraz dbałością o własne potrzeby, dlatego mogę powiedzieć, że wprowadziłam zmiany, które dużo dobrego wniosły w moje życie.
Jeśli dziecko wysoko wrażliwe nie otrzyma wcześnie odpowiedniego wsparcia i zrozumienia, może to zaważyć na jego nastoletnim i późniejszym, dorosłym życiu. Niniejsza publikacja okazała się szczególnie wartościowa, ponieważ zauważam cechy wysokiej wrażliwości u mojego starszego syna (jest bardzo uważny, zwraca uwagę na najdrobniejsze szczegóły, szybko reaguje na hałas, przeżywa każde wydarzenie, itp.). Wysoka wrażliwość jest dziedziczna, więc "chyba" ma to po mnie. Z dużą łatwością przychodzi mi rozpoznawanie emocji innych, w tym moich dzieci, więc uważam to na plus, ponieważ wiem, jak pomóc moim dzieciom i zawsze jest to sposób trafiony. Jeśli chodzi o innych, no cóż, zawsze chciałam pomagać innym, każdego musiałam wysłuchać, co nierzadko było dla mnie wyczerpujące...
Choć publikacja nie jest obszerna (176 stron), myślę, ze autorka świetnie "ugryzła" temat. W swojej książce szczególną uwagę poświęca dzieciom wysoko wrażliwym, ich emocjom, zachowaniom, reakcjom na różne sytuacje życia codziennego. Wspomina też psychologów i terapeutów, którzy również zajmowali się wysoką wrażliwością (Jesper Juul, Elaine Aron, Janet Poland). Pisze, jak wspierać dzieci, jak im pomóc, aby czuły się dobrze, pewnie i bezpiecznie oraz adekwatnie, a nie za mocno.
Co bardzo ważne, autorka (psychoterapeutka i prywatnie mama dwóch wysoko wrażliwych dziewczynek), chce pokazać i udowodnić, że wysoko wrażliwość nie musi oznaczać problemu, a dziecko wysoko wrażliwe może stać się w przyszłości empatycznym i szczęśliwym dorosłym. Autorka pomaga zrozumieć wysoką wrażliwość.
Ponadto autorka porusza takie tematy, jak: strach i lęk, samoregulacja, stawianie granic wobec innych, regulacja złości u wysoko wrażliwego dziecka, poczucie własnej wartości, optymizm, zainteresowania dzieci wysoko wrażliwych czy mocne strony wysokiej wrażliwości. Tematów jest więcej i nawet jeśli nie posiadacie dzieci, a pracujecie z nimi, to dzięki tej publikacji będzie Wam łatwiej dostrzec wysoko wrażliwe dziecko. Będziecie wiedzieli, jak mu pomóc, nie oceniając z góry, że coś jest z nim nie tak (złym tego słowa znaczeniu).
W publikacji przeczytamy o tym, czym jest wysoka wrażliwość, teoriach temperamentu, czym nie jest wysoka wrażliwość, jak pomóc dziecku z wysoką wrażliwością (rytuały, planowanie), jak przetrwać zmiany, które mogą namieszać, jak dbać o dobrostan wewnętrzny oraz ciało (relaksacja, odżywianie, zabawy, rytm slow), jak pomóc dziecku, które źle znosi podróże, co z relacjami społecznymi i rówieśniczymi dziecka, jak je wspierać.
"Dziecko wysoko wrażliwe. Jak je mądrze wychować i wspierać. Poradnik dla rodziców dzieci wysoko wrażliwych (i nie tylko)", to książka, którą warto przeczytać.
Wpis powstał w ramach reklamowej/barterowej współpracy z
Wydawnictwem Sensus.
Komentarze
Prześlij komentarz