"Lodówka Zosi" to z książka, którą absolutnie warto przeczytać dzieciom. Ilustracje Vin Vogela mają wymiar humorystyczny. Aczkolwiek temat, który porusza Lois Brandt jest niezwykle istotny. To problem głodu, braku środków do życia, aby zaspokoić niezbędne potrzeby rodziny. Wydawca książki jest Wilga.
Bohaterkami książki są Zosia i Hania, najlepsze przyjaciółki. Dziewczynki uczęszczają do tej samej klasy, mieszkają niedaleko siebie. Uwielbiają wspólne zabawy w parku. Lubią się huśtać, biegać, wspinać na ściankę wspinaczkową, choć Zosi wspinanie wychodzi zdecydowanie lepiej.
Pewnego dnia po tak wyczerpującej zabawie, Hania zgłodniała. Dziewczynki biegną do domu Zosi i kiedy Hania otwiera lodówkę, ze zdziwieniem zauważa, że jest w niej tylko mleko. Możecie sobie wyobrazić, jak w tym momencie czuła się Zosia. Dziewczynka przyznaje, ze mleko jest dla młodszego brata. Zapytana przez przyjaciółkę, dlaczego jej mama nie pójdzie do sklepu po zakupy, Zosia ze wstydem przyznaje, że nie stać ich na duże zakupy spożywcze. Prosi Hanię, by ta przyrzekła, że nikomu nie zdradzi jej sytuacji.
Hanię bardzo zmartwiła sytuacja swojej najlepszej przyjaciółki. Jej lodówka jest wypchana po brzegi. Ona może wybierać, co chce zjeść w danej chwili. Podczas kolacji bije się z myślami, co ma zrobić Nie może zdradzić sekretu Zosi, ale bardzo chce jej pomóc. Postanawia chować jedzenie do plecaka i dać je przyjaciółce podczas szkolnej przerwy. Niestety, okazuje się, że ryba i jajka z poprzedniego dnia choć służy dzieciom, to z pewnością nie plecakom, który strasznie śmierdzi...
Na jaki pomysł wpadnie Hania, aby pomóc przyjaciółce i jej rodzinie? Koniecznie przeczytajcie. Ja jestem książką zachwycona, poruszona. Publikacja jest zabawna, ale porusza istotny temat głodu, braku pieniędzy, trudnej sytuacji rodzinnej dziecka.
Hania okazała się wspaniałą przyjaciółką, bardzo
rezolutną dziewczynką. Nie wyśmiewała sytuacji Zosi, nie plotkowała na
jej temat. Podeszła do sprawy bardzo mądrze. Powinniśmy uwrażliwiać w
podobny sposób nasze pociechy, a postawa Hani powinna być dla nich
przykładem. Jej postać pokazuje, że dziecko wiele rozumie i potrafi
wyciągać wnioski. To dziewczynka, której los najlepszej przyjaciółki nie
jest obojętny. Jest dobra, empatyczna, ale potrafi docenić także co ma.
Obie dziewczynki są dla siebie ogromnym wsparciem. Kiedy Hania po wielu próbach wspinaczki na ściankę, chce zrezygnować, Zosia dodaje jej odwagi, wierzy w nią i szczerze dopinguje. "Lodówka Zosi" jest więc też wspaniałą historią o wyjątkowej i prawdziwej przyjaźni. Takich silnych relacji życzę każdemu dziecku.
Koniecznie zapoznajcie się z tym tytułem. Podsuńcie go do lektury swoim pociechom, a kiedy przeczytają ją, nie odkładajcie jej na bok. Porozmawiajcie o treści, a także o ważnym problemie, który porusza. Zapytajcie, czy w otoczeniu syna lub córki nie ma dziecka, które nie potrzebuje pomocy i wsparcia. Zastanówcie się razem, jak można pomóc...
Książkę pt. "Lodówka Zosi" możecie zamówić na stronie Grupy Wydawniczej Foksal.
Za egzemplarz cudownej książki z całego serca dziękujemy Wydawnictwu Wilga
bardzo fajny tytuł :)
OdpowiedzUsuń