Akademia Mądrego Dziecka. Mój Świat: Co czujesz? Spójrz jak rosnę!

 Akademia Mądrego Dziecka. Mój Świat to seria kartonowych książeczek, z grubymi stronami, z zaokrąglonymi rogami. Kartonówki zdobią przeurocze, kolorowe ilustracje, ale nie tylko one są atrakcyjne. Książeczki mają ruchome elementy, ale też takie, które można dowolnie dopasowywać. 

W nowościach Wydawnictwa HarperKids, które odpowiada za całą serię, znalazły się: "Spójrz, jak rosnę!" oraz "Książka o emocjach. Co czujesz?". 

"Spójrz, jak rosnę!"

Już na okładce mamy pierwsze przyjemne zaskoczenie, poruszając strzałką na kółeczku wmocowanym w okładkę, zobaczymy, jak w etapach z jajeczka wykluwa się kurczaczek. Natomiast z drugiej strony - cykl rozwojowy żaby. Dalej, na kolejnych stronach mamy urocze zwierzęta, a także rośliny. 

Stroną, która szczególnie zwraca uwagę jest ta, w której kręcąc kołem, kwiat zmienia się w zielone jabłko. Mamy okienka, elementy do wysuwania w górę i w dół lub na boki. Zobaczymy jak rosną żabki, marchewka, jabłko, pszenica oraz owoce w szklarni. 

"Co czujesz?"

Na kartach zobaczymy bohaterów książeczki: Zajęczyca Zosia, Mysz Maciek, Miś Michał oraz Suczka Sara. Główka bohaterów ma okrągłe wycięcie. Widać oczy, nosek, natomiast nie ma pyszczka. Pod tytułową okładką znajdziemy cztery krążki z różnymi konikami: smutną, uśmiechnięta, radosna i rozgniewana. Z tyłu każdy krążek z miną jest podpisany: radość, złość, podekscytowanie, smutek.

Zosia czeka w kolejce do lekarza, jaką ma minę? Maciek ma ochotę zjechać ze zjeżdżalni. Jak myślisz, co czuje? Sara po raz pierwszy idzie do szkoły, jakie emocje jej towarzyszą?

Piękna książeczka która w przystępny sposób tłumaczy dzieciom emocje, pomaga je rozpoznać i nazwać. To książeczka o dziecięcych emocjach.

Książeczki są pięknie wydane, z uroczymi ilustracjami, idealnymi dla dzieci. Dzięki ruchomym elementom, dzieci ćwiczą małą motorykę i poznają otaczający świat. Powtarzając słówka czytane przez rodzica czy opiekuna, wzbogacają swoją mowę. 

Książeczki są cudowne. Polecamy je serdecznie. Za egzemplarze do recenzji dziękujemy Wydawnictwu HarperKids