FELCIA, CZYLI SZKICE Z KICHAJĄCYM BERECIKIEM, Paweł Pawlak - RECENZJA

 "Felcia, czyli szkice z kichającym berecikiem", to urocza i niezwykle sentymentalna książka autorstwa Pawła Pawlaka, która ukazała się nakładem wydawnictwa Wilga. Przypomina mi moje dzieciństwo, ale też dziecięce lata moich rodziców i dziadków, o których oni sami mi często opowiadali, kiedy byłam mała.


Felcia, czyli szkice z kichającym berecikiem


Felcia, a właściwie Felicja, to sześcioletnia rezolutna dziewczynka, która żyła w czasach, kiedy to dziećmi byli nasi dziadkowie lub rodzice. Wtedy jeździło się syrenką, czytało "Panoramę", smakowało oranżadę w proszku zakupioną w sklepie "Społem", spędzało całe wolniej dnie na podwórku, a wakacje u babci na wsi. Nie każdy miał w domu telewizor, a jeśli już, to najczęściej czarno-biały odbiornik. Fabuła książki dzieje się w czasach PRL-u (koniec lat 60-ych XX wieku). Wtedy moja mama i mój tata byli kilkulatkami. ☺️


Mali czytelnicy poznają sympatyczną bohaterkę oraz jej przygody. Felcia nie rozstaje się ze swoim białym berecikiem, który przysłała jej w paczce ciocia z Ameryki. Dziewczynka uwielbia rysować, jednak nie po drodze jej z muzyką, a szczególnie z lekcjami gry na pianinie. Interesuje ją teatr, lubi przejażdżki po balkonie czerwonym "Moskwiczem". Felcia jest pomysłowa, wrażliwa na krzywdę zwierząt. Czasami zdarza się jej coś spsocić (jak to dziecku 😉). 
 

 Dzięki niej mali czytelnicy cofną się do przeszłości i dowiedzą się, jak wtedy dzieci spędzały czas wolny oraz jak wyglądało ich codzienne życie. Zajęcia różniły się bardzo, ale i czasy były wtedy inne. Inni ludzie, rodzice zupełnie inaczej wychowywali swoje dzieci i nie zawsze zachowywali się we właściwy sposób (jak chociażby wspomniana przez autora "szmaciana pogoń").


Książkę czyta się bardzo przyjemnie, a na wszystkie sytuacje i opisane wydarzenia, patrzymy oczami kilkuletniej dziewczynki.  Przeżyjemy razem z nią wiele przygód, a nawet zobaczymy jej oczami ładowanie człowieka na Księżycu! Nie zabraknie sytuacji zabawnych, ale też tych poważnych.


 Myślę, że po lekturę chętnie sięgnęłaby moja mama i uśmiechnęła się na niektóre z sytuacji, które przydarzyły się małej bohaterce. Jestem pewna, że w wielu z nich, odnalazłaby siebie sprzed kilkudziesięciu lat.

 


 "Felcia, czyli szkice z kichającym berecikiem", to pięknie napisana książka, z dużą czcionką i uroczymi ilustracjami. Jestem pewna, że zainteresuje nie tylko dzieci, ale też dorosłych. Szczególnie tych, którzy mogą się z Felcią utożsamiać, jako rówieśniczką z czasów swoich dziecięcych lat. 


Zachęcam gorąco do lektury tej książki!


 Książkę pt. "Felcia, czyli szkice z kichającym berecikiem", zamówicie na stronie Wydawnictwa Wilga TUTAJ.




 Za egzemplarz

dziękuję

Wydawnictwu Wilga

 

 

Komentarze

Prześlij komentarz