"Boot. Park robotów" to już trzeci tom przygód sympatycznego robota oraz jego przyjaciół. Ubolewam, że rozpoczęliśmy poznawanie Boota od drugiego tomu. Mam jednak nadzieję, że nadrobimy nasze czytelnicze zaległości, bo seria naprawdę zasługuje na uwagę. Jej autorem serii jest Shane Hagarty. Natomiast szatę graficzną stworzył Ben Mantle. Seria o przygodach robotów, ukazała się nakładem Wydawnictwa Wilga.
Boot. Park robotów
Pewnego dnia Boot i jego przyjaciel, robot Noke, w pogoni za świnką-robotem, Panem Pigglesem, trafiają do sekretnego parku w centrum miasta. To jedyne takie miejsce, w którym pozostały resztki zieleni. Tam spotykają dwójkę dzieci - Jordana i Melody.
Jak się okazuje, rodzeństwo opiekuje się i naprawia porzucone mechaniczne zwierzeta. Boot i Noke spotkają więc brontozaura, niedźwiedzia, chomika, ośmiornicę oraz jednorożca. Wkrótce wszystkie mechaniczne zwierzeta będą potrzebowały pomocy Boota.
Czy grozi im jakieś niebezpieczeństwo? Komu zależy, aby zniszczyć Bluszczowy Park, ostatnie takie piekne miejsce w mieście? Czy uda się go uratować? Z jakimi problemami będzie musiał zmierzyć się Boot? Czy przypomni sobie coś z przeszłości? Na wszystkie te pytania, czytelnicy znajdą odpowiedź czytając niniejszy tom.
"Boot. Park robotów" To wyjątkowa książka, która opowiada nie tylko o przyjaźni, ale także o "walce" w słusznej sprawie.
Mówi o tym, aby nie poddawać się i zawsze chronić to, co ważne dla nas, ale i dla innych. Pogodna, niezwykle ciepła, ale też wartościowa książka, nie tylko dla dzieci.
Jestem zauroczona zarówno tekstem, jak i czarno-białymi ilustracjami. Już nie mogę doczekać się kolejnego, czwartego tomu. 🙂
Polecam tę część, poprzednie, jak i kolejne, które ukażą się w przyszłości. 🙂
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Wilga
Komentarze
Prześlij komentarz