Szepty pienińskich ścieżek, Joanna Tekieli - RECENZJA

Jednym z moich ogromnych marzeń jest zobaczyć wszystkie góry w Polsce. Byłam już w Bieszczadach i Zakopanem. Chciałabym odwiedzić też inne, w tym Pieniny.


Gdy szukając ciekawych powieści na wakacyjny czas, na stronie Taniej Książki wypatrzyłam "Szepty pienińskich ścieżek", wiedziałam, że chce mieć ten tytuł. Zamówiłam, a kiedy otrzymałam przesyłkę, od razu zabrałam się za przeczytanie opisu fabuły. Moją uwagę zwróciła przede wszystkim piękna okładka, którą podziwiałam dłuższą chwilę.

Autorką książki jest pani Joanna Tekieli. W swoim dorobku ma już czterotomową sagę, której akcja rozgrywa się w pensjonacie Leśna Ostoja. Napisała także powieści "Leśniczówka Wszebory" i "Szlak Srebrnych Mgieł". Pochodzi z Krakowa. Zainteresowana przeczytałam fabułę każdego tomu sagi i wiem już, że będą to kolejne lektury na lato.


Główną postacią w książce "Szepty pienińskich ścieżek" jest trzydziestosiedmioletnia Agnieszka. Kobiecie nie układa się najlepiej. Jej chłopak wyjechał za granicę, a związek nie przetrwał. Bohaterka porzuciła swoją pasję malowania, nie może znaleść też stałej pracy, ani mieszkania. Przeprowadziła się wiec do rodziców. Kiedy jej najlepsza przyjaciółka, Weronika zaproponowała jej wyjazd w Pieniny, na trzytygodniowy kurs przewodników górskich, zgadza się, choć ma pewne obawy. To właśnie tam kobieta dostrzega piękno górskiego krajobrazu, na nowo odkrywa swoją pasję. Czy Agnieszka porzuci Kraków na zawsze i spróbuje ułożyć sobie życie w nowym miejscu? Kogo pozna i jak te osoby wpłyną na jej życie oraz własne wybory? Na pewno dokonają się w bohaterce zmiany, które zaskoczą ją samą.

"Szepty pienińskich ścieżek" to przepięknie napisana powieść, która wciągany od pierwszych stron. Los bywa przewrotny, o czym przekona się główną bohaterka. Kobieta jest jednak silna, nie poddaje się i stawia wszystko na jedną kartę. Jak potoczą się jej losy? Czy odnajdzie tam swoje miejsce oraz miłość? Tego nie zdradzę. Warto jednak sięgnąć po tę powieść, aby się o tym przekonać. Autorka przepięknie operuje językiem. Tworzy tak zachwycające opisy przyrody, iż czytelnik ma wrażenie, że przemierza szlaki ramię w ramię z bohaterami powieści. Potrafiłam dokładnie wyobrazić sobie widok Trzech Koron. Widziałam nawet małą kózkę, którą malowała na płótnie Agnieszka. 🙂 Szczerze zapragnęłam zobaczyć Pieniny na własne oczy. I kiedyś to się stanie. Mocno w to wierzę.


 Tymczasem zachęcam Was do lektury. Jest porywająca, nie można się od niej oderwać. To historia o trudach życia codziennego, niełatwych wyborach, przyjaźniach, niepełnosprawności. Autorka porusza tu wiele problemów, które mogą dotyczyć każdego z nas. Jak bohaterowie sobie z nimi poradzili? Aj, korci mnie, żeby zdradzić Wam więcej, ale nie mogę. 😉 Chciałabym, abyście sami odkryli piękno zawarte na stronach tej powieści, poczuli emocje, które wywołują przedstawione wydarzenia. Gorąco zachęcam więc do lektury.


Ten, jak i wiele innych wspaniałych nowości, znajdziecie na stronie internetowej Księgarni Tania Książka. Polecam całym sercem

Komentarze

  1. Dobrze, że ta książka wciąga od początku. Nie znam jeszcze twórczości tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Książki nie znam, ale Tobie życzę powodzenia w realizacji celu jakim jest zobaczenie wszystkich polskich gór.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz