Aż po horyzont (Tom I i II) - Recenzja Sagi rodzinnej autorstwa Agnieszki Janiszewskiej

Miałam sporą przerwę od kiedy ostatni raz sięgnęłam po sagę rodzinną. Szczerze, to nawet nie pamiętam, co ostatnio czytałam. Jednak bardzo lubię je czytać, bowiem interesują mnie koleje losu członków danej rodziny.


Kiedy więc na stronie zaczynani.pl wypatrzyłam sagę autorstwa Agnieszki Janiszewskiej zatytułowaną "Aż po horyzont", bardzo chciałam ją przeczytać. Moja uwagę zwróciły też okładki obu tomów. 

Dziś chciałabym napisać o nich "kilka słów". Tak, o nich. Postanowiłam bowiem od razu przedstawić dwie części. Lektura była tak zajmująca, tak płynnie przechodziłam przez kolejne rozdziały, iż zdecydowałam, że tym razem nie będę pisać dwóch oddzielnych recenzji.


Aż po horyzont

 (tom I)



Fabuła powieści rozgrywa się w latach 70 ubiegłego wieku. Główną bohaterką książki jest Weronika Piontkowska. Kobieta jest matką dwóch chłopców: ośmioletniego Michałka oraz o rok młodszego Piotrusia. Weronika jest nauczycielką języka francuskiego. Niedawno rozwiodła się mężem. Od dłuższego czasu nie czuje się spełniona, czegoś jej brak. Pochodzi ona z niewielkiej wsi, a jej dom rodzinny położony jest na odludziu. Mieszkając w mieście brakuje jej ciszy, spokoju. Choć minęły lata, nie potrafi się w nim odnaleźć. W przeciwieństwie do swojego brata, Oskara, który od zawsze marzył, aby opuścić rodzinny dom i wieś, w której nie widział dla siebie większych perspektyw.

Nastają wakacje i Weronika z dziećmi wybiera się do Jaktorowa. To właśnie w rodzinnych stronach, gdzie panuje cisza i spokój, gdzie może odpoczywać wśród piękna przyrody, czuje się najlepiej. Niestety, jak się później okaże, dom rodzinny skrywa wiele sekretów, o których młoda kobieta nie miała pojęcia. Dlaczego rodzice nie chcą opowiadać jej o zmarłej ciotce Wandzie, przyrodniej siostrze jej ojca? Jaką cenę przyszło mu zapłacić za Jaktorowo w tak trudnym okresie stalinizmu? Co takiego ukrywają przed nią i jej bratem rodzice?

 

Aż po horyzont 

(tom II)


Pewnego dnia na strychu domu rodziców, Weronika odkrywa zapiski zmarłej ciotki Wandy, przyrodniej siostry swojego ojca, o której w domu niechętnie się wspomina. Wanda wiele lat temu wyszła za mąż za cudzoziemca i wyjechała za granicę, gdzie osiadła na stałe. Weronika zaintrygowana znaleziskiem, spróbuje odkryć rodzinne sekrety i poznać losy rodziny sprzed lat. Co takiego się wydarzyło? Dlaczego kontakt przyrodniego rodzeństwa (ojca i jego siostry) urwał się? Czy warto odkopywać przeszłość, aby poznać odpowiedzi na wszystkie pytania nurtujące bohaterkę? Jaki wpływ na przyszłość członków rodziny Weroniki może mieć odkryta prawda? Czy wszystko może odejść w zapomnienie? Czy każdą winę można wybaczyć? Na te pytania spróbujemy znaleźć odpowiedź razem z główną postacią.

W sadze "Aż po horyzont" poznajemy losy rodziny Raczyńskich. Autorka, pani Agnieszka Janiszewska, historyk z wykształcenia i zawodu, stworzyła wyjątkowe tło historyczne dla ciekawej i wciągającej fabuły. W obu tomach posługuje się pięknym piórem, którym kreuje bohaterów, kreśli wspaniałe opisy oraz tworzy bardzo dobre, "nieprzegadane" dialogi. Dzięki temu, do kolejnej części przechodzi się płynnie. Lektura mnie nie nużyła i nie miałam ochoty jej przerywać. Losy rodzinne oraz skrywane przez lata tajemnice, nie są czytelnikowi obojętne. Spędziłam z książkami naprawdę cudowny czas. To idealne propozycje na wakacje. Zajmujące, poruszające, osadzone w pewnym okresie historycznym, idealnie napisane. Jestem zadowolona z lektury obu tomów. Jedyny minus, jaki mogłam tu znaleźć, to drobna czcionka tekstu. Nie lubię tak małych liter i strasznie męczą mi się przez to oczy.


 Jeśli jesteście fanami sag rodzinnych lub szukacie dobrych książek na lato, to serdecznie polecam sagę Agnieszki Janiszewskiej zatytułowaną "Aż po horyzont".

 

 Ja się nie zawiodłam i myślę, że również będziecie usatysfakcjonowani książkami. 

 

 

Za egzemplarze dziękuję Wydawnictwu Novae Res.

Komentarze

  1. Zawsze byłam sceptyczna jeżeli chodziło o takie sagi, dopóki nie poznałam serialu "stulecie winnych", teraz też poluję na te ksiązki i zaczynam doceniać właśnie takie powieści. Kinga

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz