"Pamiętniki Wisienki" jest to wyjątkowa seria komiksów zamkniętych w twardej oprawie od Wydawnictwa Egmont. Oprócz wyróżniających się szczególnie pięknych ilustracji, na uwagę zasługuje tematyka komiksów. W każdym tomie poruszony zostaje inny ważny wątek. Śmiało mogę stwierdzić, że z lektury będą również zadowoleni dorośli czytelnicy. W pewnym sensie bowiem, z historii tych bije pewna dojrzałość, ale też prawdziwe życie.
Pamiętniki Wisienki. Bogini bez oblicza. Tom 4
Główną bohaterką komiksów, jest tytułowa Wisienka, rudowłosa nastolatka. Bardzo żałuję, że ominęła mnie lektura trzeciego tomu. Mam dwa pierwsze tytuły serii i już wiem, że muszę nabyć brakującą część. Seria przedstawia skomplikowaną relację matki i córki. Dziewczynka jest wychowywana bez ojca. Ma wspaniałe przyjaciółki, przyjaźni się również ze starszą kobietą, która jest pisarką, panią Annabelle, którą niekoniecznie lubi jej mama. Wisienka uwielbia przygody 🏃🕵🔦👻 oraz zagadki do rozwiązania. Tym razem również ich nie zabraknie, a podczas lektury będą towarzyszyć nam różne emocje.
Wisienka właśnie kończy dwanaście lat. Z tej okazji, jej najlepsze przyjaciółki podarowały jej wyjątkowy album, wypełniony literackimi opisami przypadkowych postaci. Sporządziła je kiedyś sama Wisienka. Mama natomiast zabiera ją na tygodniowy pobyt we Dworze Stu Tajemnic, w którym główną atrakcją jest rozwiązywanie kryminalnych zagadek. W jednej z komnat odnajdują piękny portret bogini Venus bez twarzy. Jak się okaże, zagadka, którą otrzymały Wisienka z mamą, nie jest autorstwa właścicieli dworu. Czy album dziewczynki, portret kobiety bez oblicza i tajemniczy "zapowiadacz" mają ze sobą coś wspólnego? Co takiego odkryje Wisienka? Kto zamienił zagadki i jaki miał w tym cel? Czy odpowiedź na to pytanie poróżni mamę i córkę?
"Pamiętniki Wisienki. Bogini bez oblicza" to już czwarty tom z serii. Cieszę się ogromnie, bo w przygotowaniu jest już kolejna część. Tak, jak w przypadku poprzednich tomów, tak i tutaj lektura mnie nie zawiodła. Autorem scenariusza jest Joris Champlain, natomiast za przepiękne ilustracje odpowiada Aurelie Neyret. W historii spotykamy się nie tylko z niezwykłą opowieścią i fascynującą przygodą. Mamy tutaj przedstawioną sytuację rodzinną dziewczynki oraz skomplikowane relacje z mamą, które ta stara się odbudować. W tej części poruszony zostanie również wątek trudnej "zakazanej" miłości sprzed lat.
"Pamiętniki Wisienki" to fascynującą seria komiksów dla dzieci, która odniosła ogromny sukces we Francji. Zdobyła też Nagrodę Młodzieży na Międzynarodowym Festiwalu Komiksów w Angouleme w 2014 roku. Wcale się nie dziwię, ponieważ uważam, że jak najbardziej seria ta jest warta każdej możliwej nagrody.
Bardzo lubię, kiedy w książkach przedstawione są sytuacje, które mogłyby wydarzyć się w prawdziwym życiu. W książkach dla dzieci również zwracam na to uwagę. Dzięki temu, można poprowadzić z dziećmi na ich temat wartościową rozmowę, ale też zaczerpnąć coś dla siebie. Może znajdziemy dzięki nim sposób na swoje problemy, podobne do tych, które trapią bohaterów?
Oprócz tekstu na szczególną uwagę zasługują prześliczne ilustracje. Z powodzeniem na podstawie komiksu możnaby było nakręcić serial animowany. Przyjemnie oglądało się strona po stronie i zatrzymywało wzrok na malowniczych obrazkach. Bohaterowie prezentują różne stany emocjonalne, co ilustratorka świetnie odmalowała na ich twarzach. Jestem zachwycona jej kreską i wykorzystanymi kolorami. Już same okładki zwiastują prawdziwą ucztę dla oczu.
Choć mam już swoje lata, to ten komiks pokochałam i pragnę zebrać wszystkie tomy, aby cieszyć się ich lekturą zawsze wtedy, kiedy najdzie mnie ochota. Wam również polecam serię komiksów "Pamiętniki Wisienki". Uwierzcie, że jak na komiksy dla dzieci, poruszają one wiele ważnych tematów i problemów, z którymi nierzadko borykamy się i my - dorośli. Zachęcam więc do lektury!
Tytuł: "Pamiętniki Wisienki. Bogini bez oblicza", tom 4
Autor: Joris Chamblain
Ilustracje: Aurelie Neyret
Wydawnictwo: Egmont
Oprawa: twarda
Strony: 80
Za egzemplarz dziękuję
Wydawnictwu Egmont
Sporo dobrego słyszałam o tej serii komiksów, ale jeszcze nie miałam okazji czytać.
OdpowiedzUsuńtotalnie zakochałam się w tej historii, jestem zdziwiona, że komiks może oddawać tak skrywane emocje i opowiadać o tak dojrzałych sprawach
OdpowiedzUsuńAkurat teraz poszukujemy z córką takich form i klimatów czytelniczych, serię będę miała na uwadze. :)
OdpowiedzUsuńKsiążka przesliczna. Już widziałam u Ciebie poprzednie tomy i jestem pewna, że warto je przeczytać.
OdpowiedzUsuńTo na pewno bardzo ciekawa i wartościowa lektura. I te ilustracje są cudowne.
OdpowiedzUsuń