"GAMBIT KRÓLOWEJ" - SERIAL CZY KSIĄŻKA? CO POLECAM? RECENZJA KSIĄŻKI

 Nie znam się na szachach. W ogóle nie mam na ich temat bladego pojęcia. Kiedy uczęszczałam do gimnazjum, miałam w klasie kolegę, który bardzo lubił grać w szachy. W plecaku nosił małą szachownicę. Wyciągał je na przerwie lub grał w świetlicy. Niecodzienny widok. Kamil (bo tak się nazywa) próbował nawet nauczyć mnie w nie grać, jednak nic z tego nie zrozumiałam. Na przerwie lub kiedy czekaliśmy na świetlicy na autobus, choć z niezadowoloną miną, mój kumpel, zgodził się zastąpić szachy warcabami. Miło to wspominam. 😉


"Gambit królowej"

Autor: Walter Tevis

Wydawnictwo: Czarne



Po raz pierwszy o "Gambicie królowej" przeczytałam w sieci. Blogerzy i blogerki zachwalali serial Netflixa, którego bohaterką jest młoda dziewczyna grająca w szachy. Nie interesowałam się szachami, jednak serial i opinie na tyle mnie zaintrygowały, że postanowiłam obejrzeć jeden odcinek. Jak się pewnie domyślacie, na nim się nie skończyło, obejrzałam wszystkie.😊 Muszę przyznać, że zrobił na mnie ogromne wrażenie.


Nic więc dziwnego, że kiedy na stronie księgarni internetowej Tania Książka zobaczyłam okładkę "Gambitu królowej", na której rozpoznałam twarz głównej bohaterki, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Chciałam porównać, czy fabuły są do siebie podobne i co wywrze na mnie większe wrażenie: serial czy książka.


Czego dotyczy fabuła? Po krótce Wam ją przybliżę. Ośmioletnia Beth Harmon, po wypadku samochodowym, w którym ginie jej matka, trafia do sierocińca. Tam szybko uzależnia się od zielonych tabletek, podawanych dzieciom na uspokojenie. W sierocińcu po raz pierwszy gra w szachy. Staje się to jej ogromną pasją, którą rozwija dzięki woźnemu. Na początku mężczyzna nie chce pozwolić jej grać. Mówi, że szachy to domena mężczyzn i nie są dla dziewczyn. Kiedy jednak zauważa, że Beth wykazuje zainteresowanie szachami, pozwala jej ze sobą zagrać. Szybko dostrzega, że dziewczyna ma ogromny talent, lotny umysł i w mig pojmuję zasady gry. Tak rozpoczyna się wielka pasja dziewczyny, która partie szachowe rozgrywa nawet w swojej głowie. Los uśmiecha się do Beth, zostaje adoptowana. Z adoptowanym ojcem nie nawiązuje żadnych relacji, praktycznienie ma go w domu (z czasem opuści go na dobre). Natomiast matka, widząc talent dziewczyny, wspiera ją, stając się nawet jej menagerką. Umiejętności szachowe Beth, dają o sobie znać. Harmon szybko staje się znana i sławna. Płynnie pokonuje wszystkich rywali w turniejach, w których bierze udział. Jednak często ludzie, którym szczęście dopisuje w grze, opuszcza ich w innych sferach życia. Młoda kobieta szybko pnie się po szczeblach kariery, jednak alkohol i uzależnienie od leków towarzyszą jej przez cały czas. Szachy stają się jej obsesją, są jej sensem życia. Beth choć nawiązuje relacje z mężczyznami, nie są one silne. Liczą się tylko szachy, chęć wygranej i poczucie bycia najlepszą szachistką. Czy stanie się niezwyciężona?

Samą bohaterkę widziałam jako osobę zamkniętą w sobie, bardzo zagubioną. Trudno mi było poczuć do niej jakąkolwiek sympatię, choć współczułam jej czasu, kiedy przebywała w sierocińcu. Jej charakter niekoniecznie mi odpowiadał. Beth wydawała mi się zimna, aczkolwiek nie można jej odmówić tego, że była geniuszem szachowym. Miała chłonny umysł i w lot uczyła się zasad gry w szachy. Z ogromną determinacją walczyła o kolejne tytuły najlepszej szachistki. Jej determinacja i upór, zasługuje na podziw. Chciałam poznać jej losy zarówno podczas oglądania serialu, jak i w czasie lektury książki. Jestem zadowolona filmu, jednak książka również mnie nie zawiodła. Świetnie mi się ją czytało. Nie mogłam uwierzyć, że publikacja, której fabuła kręci się wokół szachów, tak bardzo mnie wciągnie.


Jeśli nie macie pojęcia o szachach, to nic. Książka i tak jest wciągająca. Napisana w intrygujący sposób. Autor wyjaśnia zasady gry, przybliża nam sposoby rozgrywek. Obrona sycylijska dalej mi nic nie mówi, natomiast wszystko czyta się naprawdę lekko i z ogromnym zainteresowaniem. Losy bohaterki są przewrotne i nieprzewidywalne. Beth,  pnie się po kolejnych szczeblach kariery. Czy zostanie mistrzynią i pokona najlepszego szachistę na świecie, z którym do tej pory nie wygrał nikt?


"Gambit królowej" mogę zaliczyć do naprawdę udanych lektur i fascynujących powieści psychologicznych. Wciągnęłam się niesamowicie w fabułę. Beth Harmon stanowiła dla mnie poważną zagadkę, jednak jej osobowość, emocje które odczuwała, jej myśli, naprawdę mnie intrygowały, a czasem drażniły. Czytając książkę, łączyłam jej treść z fabułą serialu. Zarówno książka jak i serial, zasługują na uwagę. Nawet jeśli o szachach nie macie bladego pojęcia, a lubicie czytać powieści psychologiczne, warto sięgnąć po tę pozycję.


"Gambit królowej" znajdziecie na stronie Księgarni Tania Książka. 

 

 Koniecznie kliknijcie w zakładkę nowości na stronie Księgarni. Znajdziecie tam wiele nowych, fascynujących tytułów z każdego gatunku, dla czytelnika w każdym wieku. Polecam serdecznie.

Komentarze

  1. Książka już na mnie czeka na półce! Osobiście nie lubię za bardzo grać w szachy bo ich powolne tempo mnie denerwuje, podobnie jak puzzle :D Ale książki jestem już teraz bardzo ciekawa i jestem prawie pewna że mi się spodoba! A potem oczywiście serial... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przygoda czytelnicza, po którą chętnie sięgnę, interesująco się zapowiada z wielu elementów, co prawda zupełnie nie znam się na grze w szachy, ale liczę, że to nie przeszkodzi mi w odbiorze fabuły. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oglądałam tylko serial nawet nie wiedziałam że jest książka

    OdpowiedzUsuń
  4. Obejrzałam jeden czy dwa odcinki serialu, ale miałam rozgrzebane inne i na pewno do niego wrócę. A do książki też chętnie zajrzę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Książki nie czytałam, ale oglądałam serial. Tematyka szachów ukazana w dość ciekawym świetle.

    OdpowiedzUsuń
  6. Niekoniecznie są to moje klimaty, ale zaciekawiłaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Słyszałam że film jest znacznie lepszy niż książka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Serial mi się średnio podobał, ale na książkę mam chęć ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz