"Masza i Niedźwiedź. Książeczka z okienkami" to nowość wydawnicza od HarperKids, która będzie miała swoją premierę 5 stycznie 2021 roku. Jest to kartonowa książeczka z zaokrąglonymi rogami. Świetna propozycja dla wszystkich dzieci, które uwielbiają serial animowany "Masza i Niedźwiedź".
To nie tylko bajka dla dziewczynek. Tych zabawnych bohaterów (szczególnie misia, wilków i świnkę) lubią nasi chłopcy. Ja za Maszą nie przepadam (według mnie jest dość kapryśna, psuje wszystko, czego dotknie 😉), natomiast reszta bohaterów naprawdę mnie śmieszy, a Niedźwiedzia podziwiam za stoicki spokój.
Sama książeczka składa się z kartonowych, śliskich stron z okienkami o różnych wielkościach. Tłem są ilustracje, które wiernie odwzorowują szatę graficzną bajki, którą znamy ze szklanego ekranu. Jedna rozkładówka to jedna scenka prezentująca bohaterów w różnych sytuacjach.
Miś ma swoje pasje, które chciałby realizować. Niestety, tam, gdzie on, tam pojawia się ciekawska Masza. Gdzie się schowała? Dzieci muszą odkryć wszystkie okienka, aby się o tym przekonać. Oprócz okienek, w dużych kolorowych polach, opisano sytuację z obrazka oraz polecenie związane z szukaniem Maszy.
Zabawa z taką książeczką jest dla dziecka bardzo atrakcyjna. Maluch nie może doczekać się, co zobaczy za kolejnym odkrytym okienkiem. Ten element zaskoczenia nie raz wywoła uśmiech na twarzy dziecka. Książeczki z otwieranymi okienkami pobudzają dziecięcą ciekawość i chęć odkrywania. Ćwiczą spostrzegawczość, koordynację oko-ręka, pamięć i małą motorykę.
Prowadząc rozmowę na temat ilustracji, maluch wzbogaca swoje słownictwo, buduje proste zdania, tworzy własną historyjkę, pobudzając tym samym swoją wyobraźnię. Uważam, że tego typu książeczki powinny znaleźć się wszędzie tam, gdzie są maluchy: w domu, żłobki, przedszkolu. Warto pomyśleć o tej propozycji jako prezent dla małych fanów "Maszy i Niedźwiedzia". Polecamy!
Za egzemplarz
dziękujemy
Wydawnictwu
Moje dzieci, kiedy były małe uwielbiały takie książeczki z okienkami. Masza i Niedźwiedź na pewno by się im spodobała. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię książki o Maszt, więc skusiłam się też na tę. Ciekawa.
OdpowiedzUsuń