Rodzinny, jednodniowy wypad do stolicy: Zoo, spacer po Starym Mieście i moje zakupy w Action



Czy zdarza się Wam zaplanować wycieczkę w każdym najdrobniejszymi szczególe, aby, kiedy nadejdzie dzień wyjazdu, wszystko dało w łeb? Niestety, tak zdarzało się i u nas, dlatego na wszelkie krótkie (jednodniowe) wycieczki decydujemy się spontanicznie. O dziwo, wtedy i pogoda dopisuje i możemy zobaczyć ciekawe miejsca, lub trafiamy na interesujące wydarzenia.

Tak było z naszym sobotnim wyjazdem do Warszawy. Postanowiliśmy odwiedzić ciocie chłopców (i siostry mojego męża🙂), a przy okazji zabrać dzieci do warszawskiego ogrodu zoologicznego. Ciocie oczywiście wybraly się z nami. Już raz byliśmy w warszawskim ZOO w Warszawie. Teraz chcieliśmy wybrać się tam obu synków. Dwa dni przed mąż kupił bilety w wersji elektronicznej. Zdecydowaliśmy się na bilet rodzinny 2+1, za który zapłaciliśmy 50 zł. Nikoś nie ma jeszcze 3 lat, dlatego wszedł za darmo.

Na terenie Zoo znajdują się też niewielkie budki z lodami i posiłkami, kolejka, czy sklepik z pamiątkami. Chłopców jednak najbardziej zainteresowały zwierzęta. 

 




















Podróż zajęła nam ok. 2 godzin i na miejscu byliśmy o 10 rano. Jeśli planujecie wycieczkę do Warszawskiego Ogrodu Zoologicznego, radzimy wyjeżdżać rano, ponieważ o wczesnej porze nie ma tak długich kolejek i jest dużo miejsca do parkowania. Nasze zwiedzanie zajęło nam ponad 2 godziny i opuszczając ogród zoologiczny, widziałam naprawdę długą kolejkę, a miejsca do parkowania już nie było...


Po wizycie w Zoo, zrobiłam zakupy w Action, który w stolicy działa od 1 października. Mieści się ona przy ul. Łopuszańskiej 22. Ten sklep to prawdziwa gratka dla rękodzielników, scraperek i nauczycielek (szczególnie tych, które tak jak ja, pracują w przedszkolu). Pojechałam tam z myślą o kupnie wielu "przydasiów". Niestety, nie wszystko udało mi się dostać, ponieważ towar na dziale kreatywnym był już sporo przerzedzony. Mam jednak nadzieję, że uda mi się tam jeszcze wrócić. 😉 Jeśli nie, poproszę koleżanki z grupy Action Scrapbookingowo (FB) o zakupy i przesłanie mi ich pocztą. Na nie zawsze można liczyć. Niestety, większość sklepów jest na zachodzie Polski, dlatego cieszę się, że Action powstał w Warszawie. To ok. 2 godziny drogi, ale mimo wszystko i tak jest najbliżej. Poniżej pokazuję Wam moje "łupy". 😁








Na koniec, przed powrotem do domu, pojechaliśmy jeszcze przespacerować się po Starym Mieście. Pogoda już trochę się popsuła, ale na szczęście nie padało. Udało nam się nawet znaleźć miejsce parkingowe, które w weekendy są bezpłatne.










Chcielibyśmy jeszcze pozwiedzać Warszawę z dzieciaczkami, kiedy będzie cieplej. Nie będziemy, jednak nic planować, choć jest wiele miejsc, do których chcielibyśmy pojechać z dziećmi. Sobotę spędziliśmy więc w rodzinnym gronie. Od wakacji w górach, nigdzie nie jeździliśmy, dlatego ten wyjazd bardzo nas ucieszył. Wróciliśmy teoche zmęczeni, jednak zadowoleni. Oby więcej takich wyjazdów, nawet jednodniowych. 😉
 
 
 A na koniec pytanie do Was: jakie miejsca w stolicy polecacie do wspolnego zwiedzania z dziećmi?

Komentarze

  1. W Warszawie byłam strasznie dawno temu, moje chłopaki jeszcze nie miały okazji. A do Action musze koniecznie wpaść, tam mają takie fajne rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  2. My w tym roku zwiedziliśmy Zamek Królewski w Warszawie, ale na więcej czasu nie było. To nam się udało przy okazji wizyty u lekarza z córką.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zoo to zawsze dobry pomysł na spędzenie czasu z dziećmi. Nam najbardziej podobało się Zoo we Wrocławiu, a Afrykanarium szczególnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zoo to jest coś co bardzo lubimy i miejsce do którego często wracamy :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aż wstyd się przyznać ale nigdy w życiu nie byłam w stolicy :( Jakoś tak ani nie po drodze ani chęci brak, choć zawsze w duchu obiecuję sobie że kiedyś do Warszawy pojadę. Bardzo interesujący dzień Wam się wyklarował :) Zdjęcia z Zoo są urocze ! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lata nie byłam w zoo, a mam tak niedaleko. W stolicy jest masa muzeów, które polecam. W zależności od wieku można coś dobrać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Od ponad 3 lat mieszkam w Warszawie. W zoo byłam raz albo dwa, ale zdecydowanie wolimy spacerować po Łazienkach Królewskich albo Parku Wilanowskim :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz