"Wiosna zaginionych", Anna Kańtoch, Wyd. Marginesy - RECENZJA PRZEDPREMIEROWA


 Już za dwa dni, bo 30 września, premierę będzie miała powieść autorstwa Anny Kańtoch zatytułowana "Wiosna zaginionych". Jest to pierwszy tom trylogii kryminalnej. Choć twórczość autorki jest mi obca, to po lekturze pierwszego tomu wiem, że chętnie sięgnę po kolejną część.

Okładka "Wiosny zaginionych" jest bardzo prosta, a jednocześnie tajemnicza i jak dla mnie, odrobinę mroczna. W dotyku oprawa jest matowa i lekko chropowata, a sama książka liczy 400 stron.

Główną bohaterką jest emerytowana policjantka, siedemdziesieciotrzyletnia Krystyna Lesińska. To jej między innymi autorka oddaje głos, starsza pani jest po części w powieści narratorką. W publikacji mamy też narrację trzecioosobową, tak więc jest ona naprzemienna. Krystyna opowiada nam swoją historię, zdradza wydarzenia, które miały miejsce w dalekiej przeszłości, kiedy była młodą dziewczyną. W 1963 roku, jej starszy brat, Romek, wraz ze swoją dziewczyną i przyjaciółmi, wybrał się w góry. Młodzi ludzie zamierzali przemierzać górskie szlaki Tatr. To właśnie na dworcu, widziała ukochanego brata po raz ostatni. Zostało jej tylko zdjęcie, które zrobiła przed wyjazdem. Później okazało się, że trójka z młodych ludzi nie żyje, a jej brat zaginął. Żywy wrócił tylko Jacek, który dziś jest już starcem. Niespodziewanie Krystyna dostrzega go w osiedlowym sklepie. Śledzi go, dowiaduje się gdzie mieszka oraz tego, że zmienił nazwisko. Starsza kobieta pewnego późnego wieczora decyduje się złożyć mu wizytę i zmusić do wyznania prawdy. Ma nawet ze sobą nóż. Kiedy jednak wchodzi do willi, w środku znajduje martwe ciało mężczyzny. Krystyna ucieka starając się nie zostawić żadnych śladów. Dobrze wie, że byłaby pierwszą podejrzaną. Postanawia poprowadzić własne śledztwo i rozwikłać zagadkę, co wydarzyło się pięćdziesiąt lat temu. Co się stało z jej bratem oraz kto zabił Jacka? Im bardziej kobieta zagłębia się w prowadzone śledztwo, tym okazuje się, że we wszystko może być zamieszany ktoś z jej bliskich. Jakiego wyboru dokona bohaterka?


Sięgając po tę książkę spodziewałam się dobrej lektury, z którą dobrze spędzę wolny czas. Lektura "Wiosny zaginionych" przeszła moje najśmielsze oczekiwania. To była naprawdę świetna książka. Sama bohaterka była bardzo dobrze wykreowana i choć kobieta liczyła ponad siedemdziesiąt lat, nie można określić jej postaci jako nudnej, czy nieciekawej. Dawniej Krystyna pracowała w milicji, potem w policji, a z wiekiem jej zmysł dobrej policjantki nie zniknął.

Akcja w powieści nie jest za szybka. Toczy się swoim tempem, jednak na znaczenie nie można narzekać, ponieważ wydarzenia, które po sobie następują, są intrygujące. Podsuwają pewne przypuszczenia, ale potrafią też zmylić. Tajemnica z przeszłości nie daje o sobie zapomnieć, czytelnik zastanawia się, co wydarzyło się naprawdę. Powieść nie wieńczy finału całej historii, wszak ma powstać jej kontynuacja. Liczę na to, że uda mi się poznać dalsze losy bohaterów, a każde kolejne części bedą równie fascynujące. Serdecznie polecam! Premiera książki już 30 września 2020 roku. Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Marginesy.



Tytuł: "Wiosna zaginionych"

Autor: Anna Kańtoch

Wydawnictwo: Marginesy

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Strony: 400

Komentarze

  1. Właśnie czytam i chociaż dopiero pierwszy rozdział za mną, czuję się bardzo zaintrygowana :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiedziałam że nowa książka Anny Kańtoch wychodzi, to już wiem co dorzucę następnym razem do koszyka w taniejksiążce :d już nie mogę się doczekać ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam już tyle recenzji tej książki, że to tylko kwestia czasu, aż po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Klimatycznie zdecydowanie coś dla mnie, zatem chętnie zwrócę uwagę na ten tytuł, już wciągam na czytelniczą listę. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę pokazać ją mężowi zapewne z chęcią po nią sięgnie. Brzmi bardzo intrygująco

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy teraz jest jakaś moda na książki, w których bohaterowie są na emeryturze? :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Poczekam na kontynuację i wtedy zobaczę, czy zechcę sięgnąć po serię ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak wydłużysz mi dobe to na bank przeczytam 🙈

    OdpowiedzUsuń
  9. Lekturę mam w planach, a nawet już na półce :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam inną serię autorki, była świetna.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz