WAKACYJNE GRANIE CZ. 2: GRY KARCIANE OD NASZEJ KSIĘGARNI - AŻ 7 PROPOZYCJI!

Dziś kolejna propozycja gier idealnych na wakacje. Tym razem są to gry karciane od Naszej Księgarni. W tym wpisie przedstawię Wam 7 propozycji, które sprawdzą się w domu, na podwórku, ale w szczególności na wakacyjnych wyjazdach

Nie będę tutaj pisać wszystkiego. Całe opisy dokładnie przedstawiają instrukcję. Skupię się bardziej na zawartości, celach oraz opinii na temat gier. Wszystkie mają niewielkie pudełka, co oznacza, że bez problemu zmieszczą się w plecaku, walizce lub torbie. Nie przedłużając, zapraszam na wpis.

  Zacznę od trzech gier wchodzących w skład jednej serii. Ich pudełka to małe sześciany.😊 Wyglądają, jak spore kostki do gry. 😉 Te gry to: 

- "Gra pozorów" 
- "Gra na emocjach" 
- "Gra słów" 


"Gra pozorów"  
(Dostępna TU)

Pierwsza gra to bardzo ciekawa propozycja gry towarzyskiej. W tej propozycji liczy się refleks, koncentracja, skupienie, no i oczywiście dobry humor. A tego na pewno tutaj nie zabraknie. 😊 

Gra jest odpowiednia dla graczy w wieku od 8 lat. Do zabawy możemy zaprosić nawet 4 osoby. Rozgrywka trwa ok. 20 minut.


W pudełeczku znajdziemy:

- 65 kart podstawowych z niebieskim rewersem
- 45 kart wariantu zaawansowanego (czerwone) 
 - instrukcję
- naklejkę właściciela gry

 Symbole niebieskich truskawek nie mają tutaj znaczenia. Ważne są tutaj słowa oraz to, jak zostały przedstawione (liczba liter, czcionka cienka i gruba). Tym będziemy się kierować i na to zwracać uwagę.  Na początku gra może wydawać się skomplikowana, ale wcale taka nie jest. "Gra pozorów" to polski odpowiednik amerykańskiej gry Stroop stworzona w oparciu o metodę psychologa Johna Ridley'a Stroopa z 1935 roku.


Co widzimy na kartach? Znajdują się na nich wyrazy, w których znaczenie ma: liczba liter (4-7), kolor liter (zielony, niebieski, żółty i czerwony), wielkość liter (WIELKIE lub małe) oraz grubość liter (grube lub cienkie).

 W grę wszyscy gramy jednocześnie, nie ma rund. Gracze muszą jak najszybciej wyłożyć swoje karty. Tasujemy niebieskie karty. Jedną z nich kładziemy na środku stołu, białą stroną do góry. Każdy gracz dostaje 15 kart, z których robią stosy i kładzie je przed sobą, niebieską stroną do góry. Na sygnał Start!  Wszyscy biorą kolejne swoje karty i starają się znaleźć taką, która pasuje do tej, która leży na środku stołu. Wykładamy kartę na kartę, czyli tak, żeby nie było widać poprzednio kradzionej karty. 

🌸 Patrząc na kartę leżącą na środku stołu, zwracamy uwagę na treść wyrazu, a nie na wygląd liter (czyli ich liczbę, kolor, wielkość i grubość).  

🌸 Szukając odpowiedniej karty z tych, które mamy w dłoni, zwracamy uwagę wyłącznie na wygląd liter, a nie na treść wyrazów. Ten, kto najszybciej znajdzie właściwą kartę, wykłada ją na środek. 

Przykład: Na środku ląduje karta ŻÓŁTE. Wszyscy gracze szukają karty w żółtym kolorze. Następnie wyłożona karta ma żółty, gruby napis siedem. Gracze szukają karty z wyrazem, który ma siedem liter. Tym wyrazem u mnie jest słowo CIENKIE więc szukamy kartę z wyrazem o cienkiej czcionce. Wybrałam słowo żółte. W żółtym kolorze mam kartę GRUBE, a grubą kartę z napisem CZTERY, później szybko kładę kartę PIĘĆ bo to słowo ma cztery litery. Trochę to pokręcone, ale szybko załapiecie, o co chodzi i wciągnięcie się w rozgrywkę, a ta jest bardzo emocjonująca. 😉 Gra kończy się, gdy gracz wyłoży ostatnią kartę lub nie jak ty panującej na tej leżącej na stole. Wtedy zatrzymujemy grę słowem Stop! O innych wariantach gry, informuję instrukcja.



"Gra na emocjach" 
(Dostępna TU)


To naprawdę ciekawa gra, która z pewnością ułatwi rozmowę na temat odczuwanych przez nas emocji w danych sytuacjach.

Gra przeznaczona jest dla 3 do nawet 10 graczy w wieku od 10 roku życia. Czas jednej rozgrywki to około 20 minut. To świetna propozycja zarówno dla dzieci, nastolatków, jak i dorosłych.


W pudełeczku znajdziemy:

- 110 kart symboli
- 5 kart bez symboli, na których gracze mogą narysować wymyślone przez siebie symbole
- 5 dwustronnych kart z przykładowymi pytaniami (np. Jak się czuję gdy...Za kwadrans kończę pracę i rozpoczynam długi urlop?) 
  - naklejka właściciela gry
- instrukcję do gry z komentarzem pedagoga



 Gra polega głównie na wzajemnym zadawaniu sobie pytań. Gracz rozpoczynający grę zaczyna ją od pytania: JAK SIĘ CZUJĘ, GDY...Teraz może wymyślić jakąś sytuację, przytoczyć prawdziwą lub wspomóc się kartą z pytaniami. Gracze wykładają po jednej ze swoich 5 kart (symbolem do dołu). Jest to karta, która ich zdaniem pasuje jako odpowiedź do pytania. 

Karty gracza rozgrywającego leżą zakryte na stole. Osoba zadająca pytanie, bierze te karty, ale nie sprawdza, tylko miesza. Później odsłania i zastanawia się, która pasuje do jego pytania. Ta karta, która zostanie przez niego wybrana, to punkt dla jej właściciela. Karty wyłożone przez innych graczy trafiają do pudełka, a oni sami dobierają po jednej karcie, aby w dłoni mieć znowu 5 kart. Gra toczy się dalej. Istnieją także inne, ciekawe warianty gry, o których dowiecie się z instrukcji. 

Bardzo ciekawa gra, która pomaga graczom poznać siebie nawzajem.


 "Gra słów" 
(Dostępna TU)
"Gra słów" to gra kooperacyjna, czyli nie ma przegranych, nie ma rywalizacji, wszyscy gramy dla wspólnego celu, czyli dla osiągnięcia jak najlepszego wyniku. Zagrać w nią mogą już sześciolatki, choć młodsze, na uproszczonych zasadach, również sobie poradzą. Gra trwa ok 20 minut i przeznaczona jest dla 3, a nawet 10 graczy!

W pudełeczku znajdziemy:


- 92 karty (karty skojarzeń i karty zadań)
- 4 żetony (z cyframi 1,2,3,4)
- naklejka właściciela gry
- Karta super mocy
- instrukcja


Tym, co od razu rzuca nam się w oczy, to bardzo ładnie obrazki na kartach z różnych kategorii. Nie są one kolorowe, jednak wykonane estetycznie, a obrazki są na tyle dokładne, że nawet mały gracz bez problemu rozpozna, co on przedstawia.


Gra składa się z 3 faz wykorzystujących: umiejętność opowiadania, dobrą pamięć oraz umiejętność kojarzenia. 



Z Antosiem wybraliśmy najprostszy wariant gry, czyli skojarzenia.



Pierwszy gracz losuje zadanie dla pozostałych, z 4 żetonów wybiera 1, którego nikomu nie pokazuje. Dyskretnie sprawdza zapisaną na nim cyfrę, która wskazuje jedną z czterech kart zadań. 



Przykład: Gracz wylosował cyfrę 4, która wskazuje kartę zadania z bałwankiem. Teraz daje on pozostałym graczom wskazówkę, pokazując 1 kartę skojarzeń. Ta karta musi naprowadzić ich, którą kartę zadań wylosował pierwszy gracz. Pozostali mogą ze sobą rozmawiać i wybrać kartę, która ich zdaniem jest tą właściwą. Gracz rozpoczynający pokazuje żeton z cyfrą. Jeśli gracze wskazali właściwą kartę zadania, zdobywają obie karty. Jeśli pokazali błędną kartę, nie otrzymują nic.



Gra toczy się do momentu, kiedy na stole zostanie 1 karta zadań i 1 karta skojarzeń. Należy je odłożyć na odpowiednie stosy. Kończy się gra skojarzeń, a zaczyna Faza II, czyli OPOWIADANIE, po której wchodzi Faza PAMIĘCI. Z tymi wariantami można zapoznać się w dołączonej instrukcji.



"Gra słów" jest po prostu mega! Serio, bardzo mi się spodobała, zupełnie tak samo, jak Tośkowi. Proste, ciekawe zasady, możliwość współpracy, ćwiczenie spostrzegawczości, kojarzenia. Jak dla mnie - same plusy. Podoba mi się również to, że stopień trudności jest tutaj wyważony. Zaczynając od tego najprostszego, dziecko z pewnością się nie zniechęci. To będzie też ciekawa propozycja dla tych, którzy nie przepadają za grami lub nie lubią przegrywać, Tutaj wszyscy gramy do jednej bramki.😉 To bardzo dobra propozycja gry towarzyskiej, jak i dla osób, które dopiero się poznają np. na wakacyjnych wyjazdach, koloniach czy wycieczkach, albo szkolnych przerwach.

Plusem Gry na emocjach, Gry słów oraz Gry pozorów, są ich opakowania. Pudełka są niewielkie, ale solidne. Bardzo podobają mi się dwa boczne wycięcia na wiekach. Dzięki nim o wiele łatwiej otwiera się pudełko, a ja nie muszę się męczyć, jak w przypadku innych tego typu pudełek. Poza tym, wielkość tych gier jest idealna, bo bez problemu zmieści się do walizki czy plecaka. Możemy więc zabrać je ze sobą na wakacyjny wyjazd, dla uatrakcyjnienia pobytu, czy wypełnienia czasu, kiedy na niebie pojawią się ciemne i deszczowe chmury. Gry rozruszają nasze szare komórki, a przede wszystkim, umili nam wolny czas, a graczom pomogą lepiej się poznać. 


"Na końcu języka 2"  
(Dostępna TU)
To jedna z moich ulubionych gier w tym zestawieniu. Bardzo lubię gry, w których gracze mogą poćwiczyć swoje szare komórki, refleks i spostrzegawczość. "Na końcu języka 2" jest kontynualcją bestsellerowej gry imprezowej. Co prawda nie posiadamy jej u siebie, jednak ciesze się, że druga wersja jest u nas.


Gra przeznaczona jest dla 3-6 graczy, w wieku od 10 do 110 lat. 😉 Czas rozgrywki trwa ok. 30 minut.


W pudełku znajdziemy następujące elementy gry:

- 96 zielonych kart (88 kart z literami i 8 kart specjalnych)
- 61 fioletowych kart (51 kart kategorii i 10 kart pustych, na których możemy zapisać wymyślone przez siebie kategorie.



Celem gry jest oczywiście zdobycie jak największej ilości kart. Ten, kto będzie miał ich więcej, wygrywa. Zdobywać je będziemy w pojedynkach z innymi. W grze trzeba wykazać się spostrzegawczością oraz szybkością w podawaniu słów. W pierwszej wersji gramy tylko zielonymi kartami.


Gra polega na tym, że ze stosów kart, gracze odkrywają karty. Gdy na kartach dwóch graczy pojawi się taka sama karta, mamy pojedynek. Podczas pojedynku, należy jak najszybciej podać słowo, które zawiera litery z kart.


Zasady są bardzo proste, gra jest emocjonująca, dostarcza wiele zabawy, ale i śmiechu. Możemy wypróbować wszystkie trzy warianty gry.



"Wszystko, albo nic"
(Dostępna TU)
Gra dla dzieci od 8 roku życia, więc mój Tosiek musi trochę poczekać, aby móc w nią zagrać. Tutaj liczba graczy jest mniejsza, wynosi od 2 do 4 osób i trwa ok. 20 minut.



Z pewnością plusem tej propozycji jest to, że jest to gra kooperacyjna, czyli oparta na współpracy wszystkich graczy. Nie mogą oni jednak ujawnić, jakie karty trzymają w ręce.

Elementy gry to:

- 56 kart akcji (po 2 karty o wartości 1-7 w każdym kolorze)
- 50 kart zadań


Podczas gry gracze wykładają karty akcji o odpowiednich wartościach i kolorach. Celem ich wykładania jest spełnienie warunków, które opisano na kartach zadań.


 Gracze odniosą zwycięstwo, jeśli uda im się wykonać wszystkie zadania np. suma żółtych=suma zielonych. Nie do końca będzie to proste, jak może wydawać się na początku. Brak komunikacji utrudni wykonanie wspólnego zadania. Ja musiałam tutaj trochę pogłówkować, na szczęście, gracze mogą modyfikować poziom trudności.


Gra ciekawa, dobra na myślenie, ćwiczy umiejętności matematyczne. Pudełko też nie jest takie duże, więc do plecaka się zmieści. 😉

 "Paszczaki"  
(Dostępna TU)

Małe, niepozorne pudełko, skrywa ciekawą propozycję gry karcianej nie tylko dla dzieci, ale dla całej rodziny. Ja odebrałam ją bardzo pozytywnie, Tosiek szybko załapał, o co w niej chodzi, więc mieliśmy frajdę ze wspólnego grania.


"Paszczaki" to gra przeznaczona dla graczy od 5 roku życia, a zagrać w nią może nawet 6 osób. Czas jednej rozgrywki to 15 minut. Jest więc to szybka gra.

W niewielkim pudełku znajdziemy 54 kolorowe karty z różnymi sympatycznie wyglądającymi paszczakami, czyli potworkami. W górnym rogu lewym i dolnym rogu prawym, zauważymy pewną liczbę kropek. Symbole te oznaczają, ile kart danego paszczaka mamy w talii. Ponadto w pudełeczku jest: instrukcja, karta megamocy i naklejka właściciela gry.


Gracze mają za zadanie zebrać jak najwięcej kart paszczaków. Aby to zrobić, musimy grać w taki sposób, aby na początku i na końcu rzędu kart, znalazł się taki sam paszczak. Jeśli graczowi się to uda, wtedy zgarnia wszystkie paszczaki z tego rzędu!


Gra jest bardzo zabawna, z pewnością spodoba się dzieciom. Pudełko jest niewielkie, dlatego grę można zabrać ze sobą na każdy wyjazd. Wspaniale umili wspólnie spędzony czas. Zasady są proste i zrozumiałe.



"Mrówki"
(Dostępna TU)
"Mrówki" to bardzo fajna gra na ćwiczenie spostrzegawczości i refleksu, ale też rozpoznawania liczb, czy dodawania. To gra dla starszych dzieci niż Antoś, jednak zmodyfikowaliśmy ją tak, aby i on mógł się cieszyć z gry. W naszej wersji, Tosiek musiał rozpoznać liczby z kart (odnaleźć takie same na płytkach). Bardzo spodobało mi się to, iż gra daje takie możliwości. Dzięki temu, nie będziemy musieli czekać kilku lat, aby w nią zagrać. 😉


Gra stworzona z myślą dla dzieci w wieku od 7 lat. Do gry może przysiąść nawet 6 graczy, a jedna rozgrywka trwa ok. 20 minut.


Gra została oparta na książeczce z serii "Opowiem ci, mamo, co robią...". Szata graficzna gry jest podobna do tej, która zdobi kartonówkę pt. "Opowiem ci, mamo, co robią mrówki", wydanej również przez Naszą Księgarnię

W niewielkim, kwadratowym pudełku znajdziemy:



- 39 kart mrowiska o wartościach od 1 do 39 (kwadratowe karty)
- 35 kart mrówek o wartościach od 1 do 35 ( 5 kart szarych, 5 kart czerwonych, 5 kart żółtych, 5 kart błękitnych, 5 kart pomarańczowych, 5 kart zielonych, 5 kart fioletowych).

Podczas rozgrywki, uczestnicy będą zdobywać karty mrówek. Zwycięża ten, kto zbierze 7 kart w różnych kolorach lub 5 kart w jednym kolorze. Gracze muszą wykazać się bystrym okiem i refleksem, aby odnaleźć właściwą mrówkę. Zasady gry są bardzo proste, a sama gra wciągnie zarówno małych, jak i dużych graczy.


"Mrówki" to doskonała gra karciana dla młodszych, jak i starszych graczy. Oprócz świetnej i szybkiej rozgrywki, posiada też walor edukacyjny (matematyka się kłania 😉). A takie połączenie jak najbardziej mnie przekonuje, dlatego polecam!


Wakacje to doskonały czas na wspólne rozgrywki nie tylko w domu, ale także w podróży i na wakacjach. Plaża, namiot, park? Każde miejsce jest dobre, żeby zagrać. Gry karciane mają dodatkowy plus, iż zawierają niewiele miejsca. Nawet, jeśli pudełko wyda Wam się większe i nie chce Wam się go zabierać, wystarczy karty zapakować do strunowego woreczka lub połączyć gumką recepturką. My tak zabraliśmy ze sobą "Paszczaki" na nasze rodzinne wakacje. Umiliły nam czas, kiedy musieliśmy zrezygnować ze zwiedzania, bo akurat tego dnia w Zakopanem padał deszcz i była burza. 

Podsumowując, prezentowane gry od Wydawnictwa Nasza Księgarnia, to doskonałe karcianki, z którymi ciekawie i kreatywnie spędzicie czas w gronie bliskich, znajomych czy przyjaciół.

 Oprócz wspaniałej rozgrywki, pomogą Wam poćwiczyć takie umiejętności, jak skupienie, refleks, pamięć, logiczne myślenie, ale też nauczy grać dla osiągnięcia wspólnego celu. Serdecznie polecamy!








Komentarze

  1. Uwielbiamy gry karciane, przede wszystkim za ich wielkość i możliwość zabrania ich ze sobą wszędzie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam karcianki - idealne do wspólnej integracji :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Karcianki, super sprawa na wieczór gier dla całej rodziny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tyle ciekawych gier i emocji. Pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne gry. Bardzo lubimy gry wszelkiego rodzaju. Zarówno te dla dorosłych, jak i dla dzieci.

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzeba przyznać, że bardzo fajne gry :) My też bardzo lubimy w ten sposób spędzać czas. Zawsze zabieramy ze sobą planszówki na wakacje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio przekonaliśmy się do gier karcianych. Te dwie ostatnie zapisuję sobie na liście.

    OdpowiedzUsuń
  8. W kwestiach gier dla dzieci jestem fanką Trefla, ale i te wyglądają interesująco. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz