Mech Boby Fetta od Lego Star Wars

"Jak pomóc dziecku się uczyć? Poradnik dla rodziców i nauczycieli", Wydawnictwo Monika Duda (MD)

Ostatnie miesiące były wielkim testem sprawdzającym nie tylko dla dzieci, ale także dla nauczycieli i rodziców. Wszyscy znaleźliśmy się w nowej, trudnej sytuacji. Kto by się spodziewał, że szkołą i przedszkolem, na tak długi czas staną się nasze domy? Nauczanie zdalne było wielką próbą sił zarówno dzieci, jak i dorosłych. W wielu domach to właśnie rodzice przejęli rolę nauczycieli. Ich pomoc i wsparcie było nieocenione. Tosiek również miał zajęcia zdalnej w postaci przesyłanych przez panie materiałów dwa razy w tygodniu. Od marca, z racji narodowej kwarantanny, przebywałam na urlopie. Jednak na początku maja, wróciłam już do pracy. Przerabianie materiałów nie było obowiązkowe, jednak chcieliśmy być systematyczni i zrobić jak najwięcej. Zależało mi także na tym, aby Tosiek nie odzwyczaił się od pracy z książeczką i rozwiązywaniem zadań. Nie mieliśmy tego dużo, czego nie można powiedzieć o uczniach szkoły podstawowej. Rodzice tych dzieci mieli mnóstwo pracy, a czasu niewiele. Rozmawiałam z kilkoma koleżankami, których dzieci są uczniami podstawówek. Połączenie pracy zawodowej i obowiązków domowych oraz szkolnych ich dzieci, było dla nich niezłym hardcorem, dlatego liczą, że od września szkoły otworzą swoje podwoje.😉 
Do wszelkich poradników podchodzę ostrożnie, co wcale nie znaczy, że ich nie czytam. Wszak, żeby wyrobić sobie opinie o danej publikacji, trzeba ją najpierw przeczytać, prawda? Dopiero po lekturze mogę stwierdzić, czy książka jest warta uwagi, czy zawiera w sobie wartościowe treści, z których być może będę czerpać coś dla siebie. 

Dziś pokaże Wam niewielki poradnik, który zwrócił moją uwagę na tyle, że chciałam przyjrzeć mu się bliżej. W końcu mam dzieci i pracuję z dziećmi w wieku przedszkolnym. 😉

"Jak pomoc dziecku się uczyć? Poradnik dla rodziców i nauczycieli"
(Dostępny Tu

Często dorośli przyjmują, że dzieci mają słabsze wyniki w nauce i nie chcą się uczyć, ponieważ się nie przykładają. Czasami wystarczy im pomoc. Porozmawiać, zapytać, z czym mają problem i wtedy spróbować rozwiązać go razem z nimi. Nie jest dobrze, kiedy rodzice porównują swoje dziecko do jego kolegów z klasy, którym nauka przychodzi łatwiej, mają lepsze oceny. Każde dziecko jest indywidualnością, dlatego w mojej opinii, takie porównywania i stawianie wymagań ponad siły i możliwości dziecka, są dla niego krzywdzące. Bardzo zaniżają jego samoocenę (coś na ten temat wiem, niestety). Zamiast oceniać i wymagać, spróbujmy im pomóc. Zróbmy wszystko, aby nauka była dla nich przyjemna, ciekawa, a nie żmudna i męcząca. Przecież nauka to naturalny proces w rozwoju dziecka od pierwszych dni jego życia... 
Książka licząca 64 strony, stwarza wrażenie niepozornej, jednak to mylne przypuszczenie. Fakt, jej objętość jest niewielka. Jednak autorka, pani Dorota Skwark, zawarła w niej bardzo istotne dla rodziców i nauczycieli treści. Publikacja składa się z trzech głównych rozdziałów, a te z kolejnych podrozdziałów. 

Rozdział pierwszy: NASZE DZIECKO dotyczy wiedzy o nim samym. Jakie jest, jakie są jego zainteresowania, z czym sobie nie radzi, a w czym jest naprawdę dobre. Przeczytamy również o naturalnej ciekawości naszej pociechy czy zabawy rysunkiem. 
 W drugim rozdziale zatytułowanym MAŁY CZŁOWIEK, przeczytamy o funkcjonowaniu półkuli mózgowych człowieka oraz tego, za co są odpowiedzialne (mowa, emocje, ruch, itd.). Znajdziemy tu propozycje zabaw, dzięki którym przekonamy się, która z półkuli dominuje u naszej pociechy. Dzięki temu, łatwiej będzie opracować pomoce, sposób nauki, aby były jeszcze bardziej efektywne. W tej części poradnika, przeczytamy Przeczytamy również o kanałach postrzegania świata, rodzajach inteligencji według Howarda Gardnera, itp. 

Ostatni, trzeci rozdział NAUKA PRZEZ ZABAWĘ to ciekawe źródło inspirujących zabaw. Mamy tu m.in. zabawy wizualne (np. Jesteśmy podobni, Ortografek, Labirynt, Mapa, Co Pinokio zrobił z motylem? Rozsypanki), zabawy akustyczne (np. Mały detektyw, Co lubią?, Jaki? Jaka? Jakie? Łamańce językowe), zabawy kinestetyczne (Wiersz z przysiadów, Tekst dla jaskółki, Wyklejanka z Piaskiem, Zgadnij i pokaż, Liczby na szydelku itp.). Tych zabaw jest w książeczce dużo. Każda szczegółowo i przystępnie opisana, z wymienieniem potrzebnych pomocy, wariantami oraz uwagami. 
"Jak pomoc dziecku się uczyć? Poradnik dla rodziców i nauczycieli" to publikacja, która z pewnością zasługuje na uwagę zarówno rodziców, opiekunów, jak i nauczycieli. Z pewnością będzie pomocnym narzędziem, które przyczyni się do tego, iż dzieci inaczej spojrzą na uczenie się. Nauka będzie przyjemnością, a nie przykrym obowiązkiem, który dzieci starają się odwlekać. 
Po lekturze dorośli inaczej spojrzą na swoje dziecko, na jego możliwości. Myślę, że poznają je lepiej, ponieważ dostrzegą jego mocne strony, jak i to, z czym mają trudności. Wtedy będzie im łatwiej poprowadzić ich do sukcesu. Według mnie książka jak najbardziej zasługuje na uwagę. Polecam! 


Poradnik znajdziecie na stronie Wydawnictwa Monika Duda MD TUTAJ

Dziękuję Wydawnictwie za egzemplarz
do recenzji

 

Komentarze

  1. Fajnie że są książki pomagające rodzicom, napewno wsparci sie przyda

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie lubię wszelakich poradników,ale na pewno jest grono rodziców,którzy pokochają ta książkę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna propozycja dla nauczycieli

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz