Tak jak z dystansem podchodziłam do powieści obyczajowych po wielu czytelniczych porażkach, tak w książkach pisanych ręką pani Natalii Sońskiej jestem zakochana. Autorka to młoda osoba, jednak może poszczycić się ogromnym pisarskim talentem. Dziś przedstawiam Wam czwarty już tom "Jagodowej miłości", z którą nie rozstawałam się przez ostatni czas. Z niecierpliwością czekam na kolejną część, która z pewnością wiele wyjaśni. Autorka potrafi utrzymać odpowiedni klimat i wyważyć napięcie. Z ręką na sercu mogę Wam potwierdzić, że nie jest to jedna z takich serii, które męczą czytelnika. Przez "Jagodową miłość" przechodzimy płynnie. Pióro pani Sońskiej tak przypadło mi do gustu, iż na listę książek, które chcę przeczytać, wciągnęłam wszystkie tytuły, które ukazały się pod jej nazwiskiem. Nie omijając także tych w świątecznym klimacie oczywiście. 😊 Będę miała co czytać latem. 😉
No, ale wrócimy do książki z serii "Jagodowa miłość". Czwarty tom nosi tytuł "Zawsze możesz na mnie liczyć". Nie chcę zdradzić za wiele, no ale w końcu mamy do czynienia z serią opisującą losy bohaterki, więc wspomnienia pewnych faktów i wydarzeń są nieuniknione, a ja w pewien sposób chcę Wam zaznaczyć zarys fabuły.
Można powiedzieć, że życie Jagody i Tomasza układa się pomyślnie. Kobieta przeprowadziła się do domu ukochanego, a swoje mieszkanie postanowiła wynająć. Jest właścicielką cukierni "Słodka", w której sprzedaje najlepsze ciasta i ciasteczna w Lublinie. Jak pamiętacie z trzeciej części, Tomasz dowiedział się, że jego przypadkowy romans zaowocował ciążą. Paulina dopięła swego, uwiodła swojego szefa. Tomasz nie był wtedy już z Jagodą, jednak ma wyrzuty sumienia, ponieważ nie powiedział jej o tym. Boi się, że po raz kolejny ją straci. Inną sprawą, która go nurtuje, jest konkurs na awans w jego banku. Niestety, ktoś wysyła na Tomasza donosy, w których wypisuje różne oszczerstwa pod jego adresem.
Związek
Agaty, najmłodszej siostry Jagody, również kwitnie. Kobieta jest zakochana w
Adamie, najlepszym przyjacielu Tomasza i to z wzajemnością. Od jakiegoś
czasu, Agata zachowuje się inaczej. Jagoda szybko dowiaduje się, że
wmieszany jest w to były partner Agaty, Bartek, który jest narkomanem i
przez którego miała ona w przeszłości poważne problemy. Dawny partner
wzbudza w swojej dawnej dziewczynie wyrzuty sumienia. Twardo stąpającą
po ziemi dotąd Agata, zachowuje się jak naiwna nastolatka. Robi masę
głupich rzeczy, na szczęście racjonalnie myśląca Jagoda nie pozostawi
siostry samej sobie.
W czwartej części pojawia się także wątek
związany z rodzicami Jagody. Hubert, jej brat bliźniak, odkryje
wstrząsającą prawdę, która może wiele zmienić i wyjaśnić, dlaczego
ich rodzice nigdy nie okazują im potrzebnego wsparcia. Czego dowie się
Hubert? Czy Tomasz przyzna się ukochanej do swojego potencjalnego
ojcostwa?
Po raz kolejny Natalia Sońska mnie nie zawiodła.
Poznajemy dalsze losy bohaterów oraz ich bliskich. Kolejna część, która
utrzymuje wysoki poziom, zaskakuje przewrotnością akcji i następujących
po sobie wydarzeń. Cudowna słodko-gorzka historia o ludziach, których w
codziennym życiu moglibyśmy spotkać na ulicy. Cała gama emocji bije z
każdej strony, udzielając się czytelnikowi. Lekkie pióro pisarki,
cudowne opisy miejsc, szczególnie cukierni, od której wszystko się
zaczęło, to coś, co z miejsca zaskarbiło sobie moje serce. Smutki,
radości, próbowanie posklejania związku na nowo, ale czy można zbudować
coś na kłamstwie?
To nie tylko opowieść o pięknej miłości, ale
także o relacjach rodzinnych, nierzadko trudnych. To historia o tym, jak
zawalczyć o siebie i swoje marzenia. Wszystko to otoczone cudownymi zapachami unoszącymi się ze "Słodkiej" cukierenki. Z resztą, wystarczy
spojrzeć na okładki książek. Już sam ich widok zachęca do tego, aby bliżej
przyjrzeć się serii. Ja jestem nią oczarowana i już z niecierpliwością
czekam dalszego ciągu w piątym tomie. Czy Tomasz okaże się ojcem dziecka
Pauliny? Jaką tajemnicę skrywają rodzice Jagody, Huberta i Agaty? Już
nie mogę doczekać się lektury następnej części i jestem bardzo ciekawa
projektu jej okładki.
Was zachęcam do lektury tej wspaniałej serii, jak i innych powieści napisanych przez Natalię Sońską. Tytuł "Zawsze możesz na mnie liczyć" znajdziecie na stronie Wydawnictwa Czwarta Strona TUTAJ.
Za egzemplarz dziękuję
Wydawnictwu
Czwarta Strona
Nie da się ukryć, że okładka jest apetyczna :) Lubię takie historie.
OdpowiedzUsuńNiekoniecznie na teraz przygoda czytelnicza, ale może bliżej wakacji uwzględnię ją w planach czytelniczych, na ciepłe nuty czytania. :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia <3 co do okładki to naprawdę przyjemna wizualnie:) Opowieść o miłości myśle znajdzie sporo amatorek:)
OdpowiedzUsuńJeśli miłość nie jest słodka, a peryetie rodzinne ciekawe, to może i ja sięgnę?
OdpowiedzUsuńBardzo wymowny tytuł, muszę koniecznie sięgnąć po tą pozycję
OdpowiedzUsuńUwielbiam okładki z tej serii, są takie... słodkie. :D Czytałam pierwszy tom i mile go wspominam, pozostałe części również mam w planach. ;)
OdpowiedzUsuńOkładka przypomina mi film o Marii Antoninie, natomiast samą serię musiałabym wpierw rozpocząć od samego początku :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa fabuła o kobiecych losach ich miłości. Jak spotkam książkę w księgarni, to pomyślę o jej zakupie. Bardzo udana recenzja i ładne zdjęcia. Pozdrawiam i zapraszam na mój blog.
OdpowiedzUsuńCała seria czeka w domu na przeczytanie, ale jeszcze jej nie zaczęłam.
OdpowiedzUsuńJakoś nie planowałam jej czytać ale w sumie zmieniłam zdanie
OdpowiedzUsuńKsiążki brzmi bardzo ciekawie, ale nie mam ostatnio ochoty na tak "zwykłe" książki.
OdpowiedzUsuńTroszkę to nie mój gatunek, ale z pewnością ta książka znajdzie swoich fanów.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że na kartach książki mogłabym spotkać wielu ciekawie wykreowanych bohaterów, jednak myślę, że raczej nie jest to pozycja dla mnie. Wiem za to komu z radością ją polecę! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! włóczykijka z Imponderabiliów literackich
Autorka pisze bardzo pozytywne książki, za co naprawdę ją polubiłam.
OdpowiedzUsuńDla mnie to lektura na letnie gorące lato. Więc sobie zapisuję i wtedy będę nią rozkoszować.
OdpowiedzUsuń