Wiele osób jest zdania, że alkoholizm to parszywy nałóg, że ludzie topią się w alkoholu i marnują swoje życie na własne życzenie. Prawdą jest jednak, że alkoholicy, to ludzie chorzy, a powód ich nałogowego picia może wynikać z różnych przyczyn, a nie tylko dla picia samego w sobie. Choroba alkoholizmu dotyka nie tylko mężczyzn, ale też kobiety. Wiek osób uzależnionych od alkoholu też jest zróżnicowany, a statystyki pokazują niepokojące wyniki, iż po alkohol siegają coraz młodsi.
W moje ręce trafiła ostatnio powieść Dominiki Smoleń zatytułowana "Zacznę od nowa" (Wyd. Replika). Jej bohaterką jest niespełna dwudziestopięcioletnia Grace. Młoda kobieta była alkoholiczką. Jednak od czterech lat nie tknęła alkoholu. Powodem jej nałogu, było rozstanie z chłopakiem, którego kochała całym sercem, z którym chciała spędzić resztę życia. Na szczęście Grace miała wokół siebie wspaniałych przyjaciół: Amelię, która była jednocześnie kuzynką jej "byłego" oraz Lukasa, jej współlokatora. To oni pomogli pozbierać się jej wtedy, kiedy było z nią źle. Zawsze przy niej trwali, zawsze gotowi by ją wesprzeć. Młoda kobieta wydaje się jakoś poskładać swoje życie. Odbywa staż w kancelarii notarialnej, studiuje. Los jednak bywa okrutny i wystawia Grace na kolejną próbę.
Młoda kobieta w tragicznym wypadku traci najlepszego przyjaciela, a Amelia walczy o życie. Dla Grace to bolesny cios. Nie potrafi poradzić sobie z tak ogromną stratą, dlatego swój smutek topi w alkoholu. Po raz kolejny trafia na odwyk. Tam poznaje Marcela, który również ma za sobą ciężkie przeżycia. Jak znajomość ta wpłynie na bohaterkę oraz jej życiowe wybory? Czy uda jej się pokonać nałóg i zawalczyć o siebie i swoje szczęście?
To już kolejny raz, kiedy mam okazję poznać powieść napisaną piórem autorki. Najbardziej w pamięci utkwił mi "Bieg do gwiazd". "Zacznę od nowa" to publikacja, która sytuuje się tuż obok. To niezwykła, poruszająca lektura. Przeczytałam ją bardzo szybko, ponieważ jest świetnie napisana. Choć nie do końca odpowiadały mi imiona bohaterów (Cedric wywoływał we mnie reakcje, jakie czuje się, gdy ktoś szura pazurami po tablicy 😁), a niektóre wypowiedzi Grace mnie irytowały, to kreacji bohaterów nie mogłam niczego zarzucić.
Autorka porusza w książce bardzo ważny problem alkoholizmu. Choć Grace nie jest w książce przedstawiona jakoś tragicznie, nie stacza się, to jednak wykazuje zachowania, które wskazują na to, jak poważny ma problem. W książce nie brakuje emocji, ale czytelnik nie odczuwa przesytu nimi. Wprost przeciwnie. Lektura skłania do refleksji i własnych przemyśleń. Jak my poradzilibyśmy sobie z taką tragedią? Czy szukalibyśmy ratunku w alkoholu? Kobieta naprawdę cierpiała, radziła sobie stratą w taki, a nie inny sposób. Czy mogła przeżywać żałobę inaczej? Nie nam to oceniać. My nie mamy do tego prawa. Ale żeby nie było tak traumatycznie napiszę, że w książce nie brakuje też zabawnych wątków, jak chociażby takich, które wprowadzają nas do lektury. 😉 Może właśnie dlatego opowieść ta wydała mi się tak realna?
Dominika Smoleń to młodziutka pisarka, bardzo utalentowana. W jej książkach nie brakuje emocji, które targają nie tylko bohaterami, czytelnikom też się one udzielają. A ja uwielbiam sięgać po takie książki. Wiem, że nie będzie to stracona lektura. Nawet, kiedy zdenerwuje mnie jakiś wątek, zirytuje postać, to jest to objaw emocji, niskie wzbudziła we mnie autorka. Powieść wtedy wydaje się prawdziwa. A ja takie właśnie lubię. Jestem usatysfakcjonowana lekturą. To taka książka, do której się wraca po to, aby następnym razem dostrzec coś zupełnie innego. Książka kończy się bardzo intrygująco, dlatego mam ogromną nadzieję, że poznam dalsze losy bohaterów.
"Zacznę od nowa" to pozycja warta przeczytania. Ciekawa fabuła, dobrze wykreowane postacie, żadnych zbędnych opisów. Świetna lektura, do której z pewnością kiedyś wrócę.
Jeśli chcielibyście poznać się z książką, znajdziecie ją na stronie Wydawnictwa Replika TUTAJ.
Tytuł: "Zacznę od nowa"
Autor: Dominika Smoleń
Wydawnictwo: Replika
Oprawa: miękka
Strony:
Za możliwość lektury dziękuję
autorce, Dominice Smoleń
oraz
Wydawnictwu Replika
Problem alkoholowy jest rzadko poruszany. W Polsce alkohol traktuje się jako część naszej kultury, a bycie alkoholikiem nie jest traktowane jako choroba. Raczej jako zabawowy tryb życia. Ja osobiście zrezygnowałam w ogóle z alkoholu i w chwilach słabości nie sięgam po niego. Współczuje bohaterce książki tego, ze topiła smutki w alkoholu. Tylko ludzie słabi i bez celu w życiu maja problemy z uzależnieniami.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc teraz mam mało czasu na czytanie i jeśli obecnie na coś bym się zdecydowała, to byłoby coś lekkiego. Nie mam zwyczajnie siły na więcej trudnych tematów
OdpowiedzUsuńRzadko biorę się za takie książki, ale ta wygląda na ciekawą. Może się za nią wezmę.
OdpowiedzUsuńAktualnie do trudnych tematów mnie nie ciągnie, ale książka zdecydowanie trafi na mój przyszły tbr :)
OdpowiedzUsuńDominika bardzo ciekawie podeszła do tematu. To faktycznie poruszająca lekturą.
OdpowiedzUsuńJa odkąd jesteśmy w domu, nie przeczytałam nic "dorosłego". Muszę zacząć sobie robić listę na później, bo w tej chwili chyba nie dam rady. Za dużo emocji.
OdpowiedzUsuńKojarzę autorkę, ale jeszcze nic z jej dorobku nie czytałam. Książka wydaje mi się ciekawa, a szeroka gama emocji to coś dla mnie
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że rzadko chwytam za książki, w których pojawia się wątek alkoholizmu, z jednej strony jestem w stanie zaakceptować, że to choroba, ale z drugiej coś się we mnie burzy na osoby uzależnione.
OdpowiedzUsuńSłyszałam same pozytywy o tej książce i o twórczości pisarki. Nie wątpię w jej talent, ale coraz mniej takich historii czytam.
OdpowiedzUsuńMam ją już na swojej liście do przeczytania. Mam nadzieję, że się nie zawiodę, bo twoja recenzja zachęciła mnie do szybszego jej przeczytania.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk