- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Całe dnie spędzamy w domu. Narodowa kwarantanna trwa, a wraz z nią akcja #zostanwdomu. No to zostajemy. Chyba nikt nie zdawał sobie sprawy, że potrwa to tak długo i że sprawią tak poważny obrót. Bardzo smutno nam z tego powodu, jednak staramy się radzić sobie w tych warunkach. Choć spędzanie całego dnia w czterech ścianach, kiedy za oknem jest piękna, słoneczna pogoda, może być przygnębiające. Dzieciaki dostają przysłowiowego kręćka. Szczególnie starszemu brakuje rówieśników i szaleństw na świeżym powietrzu. Dobrze, że mamy jeszcze balkon...😉
Jak wygląda nasz dzień? Czytamy, bawimy się, gotujemy, rozwiązujemy zadania z kart pracy, odsypiamy. Ja jestem taką osobą, która nie lubi siedzieć bezczynnie. Podobnie jak Tosiek, nie znoszę nudy. Po prostu muszę coś robić! W tym czasie dużo gramy. Mamy sporo ciekawych propozycji planszówek i chętnie po nie sięgamy.
Ostatnio ćwiczyliśmy nasze szare komórki z grą Kombinator Sześciokątny od Alexander Toys (dostępna TU). W grę może zagrać od 2 do 4 osób w wieku powyżej 7 lat, aczkolwiek muszę przyznać, że mój Tosiek radził sobie z najprostszą wersją.
Co znajdziemy w pudełku?
W niewielkim pudełku znajdziemy wszystkie elementy gry, a są to:
- składana z 4 elementów (puzzli) plansza do gry
- 120 szt. żetonów punktów ( 1 punkt - 35 szt.; 2 punkty - 65 szt.; 3 punkty - 20 szt.)
- 80 szt. tekturowych figur
- klepsydra
- instrukcja
Jaki jest cel gry?
Gracze muszą pozbyć się swoich figur i zebrać jak najwięcej punktów. Możemy je zdobyć poprzez umieszczenie na planszy figur geometrycznych w taki sposób, aby dopasować je kolorami do znajdujących się na planszy innych figur. W grze można korzystać z klepsydry lub aplikacji Alexander Toys, którą można pobrać bezpłatnie.
Przygotowujemy się do gry...
Na początku składamy planszę i mieszamy żetony. Następnie rozdajemy je pomiędzy graczy. Jeśli w grę gra tylko dwóch graczy, to rozdajemy wszystkie żetony.
Jak grać?
Gracz rozpoczynający grę, na środku planszy umieszcza jedną ze swoich figur, tak, aby pokrywała się ona z narysowanymi na planszy liniami. Osoba rozpoczynająca Kombinator, otrzymuje 1 punkt.
Następnie kolejny gracz dodaje swoją figurę, ale musi umieścić ją w taki sposób, aby pasowała ona kolorem lub kolorami do figury, którą na planszy położył pierwszy gracz. Kolejni gracze dopasowują swoje figury do tych, które leżą już na planszy.
Jeśli gracz w wyznaczonym klepsydrą czasie, nie zdążył nigdzie dopasować którejś ze swoich figur (kładzie tylko 1 w swojej kolejce), nie otrzymuje punktu, a szansę ma kolejny gracz.
Następnie kolejny gracz dodaje swoją figurę, ale musi umieścić ją w taki sposób, aby pasowała ona kolorem lub kolorami do figury, którą na planszy położył pierwszy gracz. Kolejni gracze dopasowują swoje figury do tych, które leżą już na planszy.
Jeśli gracz w wyznaczonym klepsydrą czasie, nie zdążył nigdzie dopasować którejś ze swoich figur (kładzie tylko 1 w swojej kolejce), nie otrzymuje punktu, a szansę ma kolejny gracz.
Wariantów gry jest kilka, a gracze wybierają odpowiednią opcję dla siebie, albo próbują grać w każdym wariancie.
Jak zdobyć punkty?
Jeśli w danej kolejce gracz dopasuje figurę tylko jednym kolorem, (styka się tylko jednym bokiem z inną figurą), zdobywa tylko 1 punkt. Jeśli dopasuje 2 boki - 2 punkty, a jeśli 3 to oczywiście 3 punkty.
Gra Kombinator Sześciokątny to bardzo ciekawa propozycja gry nie tylko dla dorosłych, ale także dla dzieci. Ćwiczymy tutaj szare komórki, skupiamy się. Trenujemy koordynację wzrokowo-ruchową, motorykę małą. No i jest jeszcze presja czasowa (klepsydra), która dodatkowo buduje napięcie. 😊
Jedyne, co odrobinkę nam przeszkadzało to to, że figurki "zjeżdżały" nam z planszy. Plansza jest śliska. Wystarczyło, że parę razy Tosiek próbował gdzieś wcisnąć i dopasować swoje figury, mozajka nam się rozjeżdżała. Może łatwiej byłoby, gdyby powierzchnia była matowa albo z magnesem? Mimo tego dobrze się bawiliśmy i naprawdę fajnie spędziliśmy wolny czas. Pogłowiliśmy się nad rozwiązaniami i układem poszczególnych elementów, aby do siebie pasowały. To był dobry trening dla umysłu. Jeśli lubicie gry logiczne, które świetnie ćwiczą szare komórki, polecamy Kombinatora Sześciokątnego! Cała rodzina będzie się z nią świetnie bawić. A może wymyślicie dla niej inne zastosowanie, zupełnie nowy wariant gry? Warto spróbować, my tak często robimy! 😊
Za egzemplarz
dziękujemy
Komentarze
Widzę, że z grą świetnie sobie radzicie.
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentuje.
Świetna propozycja. Sama bym pograła.
OdpowiedzUsuńMamy ja ale jeszcze nie mieliśmy możliwości zasiąść do rozgrywki, już wiem co jutro będziemy robić
OdpowiedzUsuńŚwietna! Sama mam ochotę od razu w nią zagrać!
OdpowiedzUsuńŚwietna gra! Sami ostatnio przygotowywaliśmy podobne figury i układaliśmy z nich przeróżne obrazki - ale oczywiście warto mieć też taką profesjonalną, trwalszą wersję :)
OdpowiedzUsuńUwielbiamy gry od Alexandra, akurat tych nie mamy, ale mamy inne i stale są w użyciu :)
OdpowiedzUsuń