GOTOWE ZWIERZĄTKA ORIGAMI DO SAMODZIELNEGO ZŁOŻENIA OD SES CREATIVE

Jak zapewne wiecie, origami to starożytna technika składania papieru. Jeszcze kilka lat temu składałam figurki techniką origami modułowe, czyli z małych złożonych trójkącików. Dla niektórych może wydać to się monotonna, długa, wręcz nudna forma spędzania czasu. Uwierzcie mi, że taka nie jest. Mnie składanie modułów bardzo odprężało, uczyło skupienia i cierpliwości.


Internet to ogromne źródło inspiracji. Ja znalazłam też zestaw bardzo prostego origami dla najmłodszych na stronie SES Creative, a są to Origami-zwierzątka


W niewielkim pudełku znajdziemy kilka kwadratowych karteczek, z których dzieci złożą swoje pierwsze zwierzątka. Karteczki mają nadruk graficzny oraz - żeby było łatwiej - linie, wzdłuż których małe rączki muszą zgiąć papier. 


Chciałam sprawdzić, czy taka aktywność spodoba się Tośkowi, dlatego wybór padł na taki gotowy zestaw. Składanie papieru to nie tylko ciekawe i zajmujące zajęcie wymagające skupienia. Potrzebna jest także precyzja. Składanie papieru origami to też świetne ćwiczenie usprawniające dziecięce dłonie. To bardzo ważne, ponieważ  w ten sposób przygotowujemy dziecko do późniejszej nauki pisania. 


Oprócz motoryki małej, zabawa origami sprzyja ćwiczeniom koncentracji, koordynacji wzrokowo-ruchowej, czy doprowadzeniu zadania do końca. Wszak aby otrzymać daną figurkę, musimy wszystko złożyć tak, jak jest pokazane na obrazkowej instrukcji dołączonej do zestawu.




Z moim przedszkolakiem podzieliliśmy się papierami. Każde z nas wybrało zwierzątko, które chcieliśmy założyć. Tosiek wybrał rybki, najprostsze zwierzaki do złożenia. W kilku prostych krokach, wspólnymi siłami i dobrą współpracą, udało nam się złożyć nasz zwierzyniec. Tym sposobem otrzymaliśmy: kotka, pieska, rybki, pingwina, wieloryba, żabki oraz biedronkę. Trudniejsze elementy zaginałam sama.


Nasze figurki stały się aktorami wymyślonej przez nas bajki. Zabawa może nimi wyglądać różnie. To od nas zależy, do czego nam posłużą. Warto więc postawić na kreatywność własną. 😊


Dzieci starsze, wzorując się na obrazkach, mogą złożyć te zwierzątka na zwykłym papierze, który własnoręcznie ozdobią, pomalują, dokleją ruchome oczka itp.


Tosiek wymyślił też zabawę w wyścigi ząb. Każde z nas ma jedną żabkę, które ustawiamy na jednej linii. Na sygnał "Start" dmuchamy w nasze ząbki. Ta, która poleci dalej, wygrywa wyścig.


Składanie figurek origami może być dodatkową ciekawą formą spędzania czasu wolnego. A teraz pomysłowość na nudę jest jak najbardziej cenna. No i dodatkowe zalety takiej zabawy (ćwiczenie różnych umiejętności dziecka), są równie ważne. 


A czy Wy próbowaliście kiedykolwiek składać origami? 😉 Zestaw znajdziecie na stronie SES Creative. TUTAJ.


Komentarze

  1. Takie zestawy bardzo lubimy.
    Jest przy tym uzo zabawy i ćwiczenia motoryczne i koncentracji.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajne :) Kiedyś uwielbiałam robić origami. Pamiętam taką książkę "papierowe Zoo". Można było zrobić różne zwierzaczki, o różnym stopniu trudności :) Fajna sprawa dla dzieci-tych małych i tych dorosłych także. Pozwala ćwiczyć cierpliwość i koncentrację ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne te zwierzaczki, mój Młody to wielki miłośnik zwierząt, ciekawe czy by był zainteresowany

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę to pokazać mojemu synowi, bo niedawno szukaliśmy właśnie takich inspiracji! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi wychodzi tylko tulipan :D Zdecydowanie origami nie jest moim konikiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zawsze mi się wydawało trudne, ale z takim zestawem to przyjemność.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę, że przy takim ułatwionym gotowcu można najpierw opanować podstawy, a później stopniowo wciągać się w trudniejsze wyzwania. :)

      Usuń
  7. Świetna zabawa :) Też staram się wymyślać dzieciom kreatywne, ciekawe zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubimy origami. Składamy ze zwykłego papieru, ale ten we wzory jest świetny.

    OdpowiedzUsuń
  9. Przyznam, że do takich prac nigdy nie miałam cierpliwości, jak dzieci miały coś wykonać do szkoły, to pomoc przy pracy scedowałam na tatę lub dziadka. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniale te zwierzątka wyglądają. Lubię takie ręczne prace.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale fajna zabawa. już widzę jak moja córeczka by się wkręciła :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz