PRZYGODY SMERFÓW. SMERF NACZELNIK - KOMIKS OD WYDAWNICTWA EGMONT


Jako dziecko często sięgałam po komiksy. Teraz też udaje mi się przeczytać coś od czasu do czasu.  Serią, którą chętnie czytam są "Przygody Smerfów" od Wydawnictwa Egmont. Tym razem kolejny tom, a w nim aż dwie opowiesci: "Smerf Naczelnik" oraz "Smerfosymfonia"

"Smerf Naczelnik"




Papa Smerf musi na jakiś czas opuścić wioskę, w poszukiwaniu pewnego składnika do swojej mikstury. Prosi, aby podczas jego nieobecności, Smerfy były grzeczne i nie wpadały na dziwne pomysły. Niestety, jak to bywa, jest zupełnie odwrotnie. Brak Papy Smerfa zapowiada chaos, w wyniku czego, każdy Smerf chce rządzić. Postanawiają urządzić wybory. Jeden ze Smerfów obiecuje, że jeśli zostanie wybrany, spełni wszystkie  zachcianki Smerfów. Kiedy zostaje już szefem wioski, w złotym kubraczki zaczyna siać swoje rządy. Czy będą one dobre? A może Smerf okaże się tyranem?



"Smerfosymfonia"

Papa Smerf dyryguje orkiestrą, która ma zagrać Smerfosymfonię. Niestety, nie wszystkie smerfy grają czysto, co psuje cały efekt. Smerf grający na trąbce okropnie fałszuje, przez co zostaje wyrzucony z orkiestry. Rozgoryczony idzie do lasu, skąd z ukrycia obserwuje go nie kto inny, jak Gargamel. Zły czarownik wpada na plan. Chce wykorzystać grajka, aby złapać wszystkie Smerfy. Co wymyśli tym razem?




Wspaniała czytelnika grafika dla miłośników komiksów i fanów niebieskich skrzatów. Świetna szata graficzna, tak dobrze znana ze szklanego ekranu, niesamowite przygody, doskonale, pełne humoru dialogi. Ten jak i inne komiksy o Smerfach trzeba przeczytać. 


Za egzemplarz dziękuję 
Wydawnictwu Egmont

Komentarze

  1. Niezwykła gratka dla miłośników tych sympatycznych postaci. Takie must have. :) Choć ja nie wkręciłam się w świat smerfów świetnie pamiętam, jakie było na nie szaleństwo wśród moich rówieśników, kiedy byliśmy na studiach. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mamy kilkanaście tytułów z serii, ale tego nie znamy, a widzę że Ignacy byłby zainteresowany

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba muszę na nowo przekonać się do komiksów - bo trochę zaniedbałam ten gatunek, a kiedyś go lubiłam.

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas komiksy jakoś "nie żrą" ale smerfy uwielbiamy <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś też lubiłam komisksy, potem mi przeszło. Może jeszcze kiedyś spróbuję :) Czy będą to Smurfy - nie wiem :) chociaż darzę je sympatią. Patrząc na zamieszczone zdjęcia - ta przygoda może być całkiem przyjemna!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz