Nie wyobrażam sobie, że świat mógłby istnieć bez kolorów. Być może na co dzień nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak bardzo są one ważne dla wielu aspektów naszego życia np.: sygnalizacja świetlna, która ułatwia bezpieczne poruszanie się po drogach; w naturze zwierzęta wykorzystują barwy do kamuflażu-wiele osobników swoimi barwami "uwodzi" swoją płeć przeciwną.😁 Natomiast kolor owocu lub warzywa świadczy o jego dojrzałości lub zepsuciu.
Czy wiecie, na ile sposobów człowiek pozyskiwał barwniki? Z jakiego powodu Holendrzy
upodobnili sobie kolor pomarańczowy? Ile sztuk morskich ślimaków
potrzeba, aby zafarbować na purpurowo jedną togę? Który kolor ceniono w
cesarstwie chińskim że niektóre odcienie mogli nosić tylko cesarz i
cesarzowa? Znacie odpowiedzi na te pytania?
"Historia kolorów. Jak kolory kształtowały świat" (Nasza Księgarnia)
to wyjątkowa, publikacja, która odpowie na te pytania naprawdę wyczerpujaco. To lektura, po którą sięgnęłam z wielkim
zainteresowaniem. Przyznam się, że o wielu odcieniach kolorów nie
słyszałam, aż do teraz. Wspaniale było móc poznać ich historię, oraz
sposoby ich używania. To taka mini encyklopedia o kolorach i ich
odcieniach. Znacie odcienie żółci? A czerwieni? Jak wygląda barwa o
szlachetnej nazwie purpura turyńska, a jak błękit pruski? Czy
rozpoznalibyście zieleń Scheelego?
"Historia kolorów. Jak kolory kształtowały świat" to
publikacja niezwykła. Poznacie tutaj przeróżne odcienie podstawowych
kolorów, o których istnieniu nazw (odcieni rzecz jasna 😉) być może nawet nie mieliście pojecia. Dla mnie to była fantastyczna podróż po kolorach, poznałam
wiele ciekawostek i faktów związane z historią. Książka nie byłaby tak rewelacyjna bez
wypełniającą jej po brzegi ilustracji. Najbardziej kolorowa książka jaką
trzymałam w rękach. Pięknie wydana i z pomysłem. Zaciekawi każdego
czytelnika. Zdecydowanie jest to publikacja warta uwagi. 👍
Znajdziecie ją na stronie Wydawnictwa Nasza Księgarnia. TUTAJ
Tytuł: "Historia kolorów. Jak kolory kształtowały świat"
Autor: Clive Gifford
Ilustracje: Marca-Etienne Peintre
Tłumaczenie: Hanna Pasierska
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Oprawa: twarda
Strony: 64
Wiek: 6+
Za egzemplarz dziękuję
Wydawnictwu Nasza Księgarnia
Pierwszy raz słyszę o tej książce, ale z chęcią bym się z nią zapoznała.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością zapoznam się z tą publikacją.
OdpowiedzUsuńO rany, bardzo chciałabym to zobaczyć. Po pierwsze kompletnie nie znam się na kolorach, a kto choć raz kupował farbę do malowania ścian inną niż biała ten wie jakim ta gra w kolory jest wyzwaniem. :D Po drugie wygląda to przeuroczo, a ciekawostek jestem ogromnie ciekawa!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa książeczka. Sama bym ją przeczytała... Czyli każdy kolor ma swoją historię... Niesamowite!
OdpowiedzUsuńAle fajna książka!
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńJedną z ciekawszych książek dla kogoś kto lubi malarstwo, a wśród dzieci młodzieży to że świecą szukać tego co się farbek nie ona. Szczególnie wśród dziewczynek, każda tworzy i uważam ten tytuł godny polecenia właśnie dla rysujących panienek
Muszę przyznać, ze to bardzo ciekawa propozycja :-)
OdpowiedzUsuńKsiążka dla dzieci, a ja sama chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńCiekawa pozycja, o kilku nazwach kolorów w ogóle nie miałam pojęcia :)
OdpowiedzUsuńKsiążka wygląda ciekawie. Dużo można się z niej nauczyć:) hmmm …. myślę, że nie tylko dla dzieci:)
OdpowiedzUsuńOoo co za książka ciekawa
OdpowiedzUsuńChyba zaraz ją będę zamawiać! Zachwycająca książka dla moich wnuczek!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna książka
OdpowiedzUsuń