DOMOWE PIEROGI Z ZIELONĄ SOCZEWICĄ, KURCZAKIEM I WARZYWAMI Z ROSOŁU

 Gdybym zapytała Was o ulubioną potrawę z dzieciństwa, jaka byłaby Wasza odpowiedź? U mnie zdecydowanie najlepszym smakiem są pierogi. 😉 

 W moim domu gotowało się je bardzo często. Szczególnie moja babcia robiła je często w różnych wersjach, tak jest też do tej pory. Kiedy ją odwiedzam, na stole czeka na nas parujący talerz dopiero do ugotowanych pierogów, lub takich podsmażonych z chrupiącą skórką. Mmmm...co to za smak! Najsmaczniejsze pierogi, jakie gotuje moja babcia to te z kapustą i grzybami. Na Święta Bożego Narodzenia robi ich zawsze spory zapas, ponieważ kilka porcji pakuje mi do domu. 🙂 Zawsze, kiedy mam gotować pierogi, myślę o rodzinnym domu i kuchni mojej babci. Takie mam skojarzenia. 

 Pierogi to dość pracochłonne i czasochłonne danie, jednak warto je przygotować. Ostatnio naszła nas ochota na domowe pierogi więc postanowiłam takie zrobić. Moje były z soczewicą z dodatkami. Z rosołu zostało mi mięso z kurczaka oraz warzywa, a że należę do osób, które nie lubią marnować jedzenia, postanowiłam wykorzystać pozostałości i zrobić z nich pyszny farsz. Zapraszam na przepis. 🙂

Składniki:

Ciasto:

0,5 kg mąki

- ciepła woda

- szczypta soli

- odrobina oleju

Dokładnej ilości wody nie podaję. Trzeba jej dać tyle, aby razem z resztą składników powstało ładne, elastyczne i miękkie ciasto. 😉

Farsz:

- opakowanie zielonej soczewicy (moje miało 350 g)

- mięso z rosołu (u mnie dwa udka)

- ugotowane warzywa z rosołu (marchew, seler, korzeń pietruszki)

- natka pietruszki

- 2 małe cebule

- sól, pieprz, pieprz ziołowy, oregano, przyprawa do ziemniaków

- olej do podsmażenia cebuli

Wykonanie:

Soczewicę dobrze płuczemy pod bieżącą wodą i gotujemy według przepisu na opakowaniu (30 minut). Odcedzamy i pozostawiamy do wystudzenia.

Cebule obieramy, kroimy w kostkę i szklimy na oleju. Dzielimy na pół.  Mięso zdejmujemy z kości i wraz z warzywami dokładnie mielimy. Przekładamy do miski. Dodajemy połowę cebuli, drobno posiekaną natkę pietruszki oraz przyprawy.

 Ciasto rozwałkowujemy na stolnicy na cienki placek i przy pomocy szklanki wykrawamy kółka. Na środku nakładamy farsz i zlepiamy brzegi w ulubiony sposób. Ja miałam pomocnika, więc praca szła o wiele sprawniej. 😉

  Pierogi wrzucamy do osolonego wrzątku i gotujemy ok. 4 minuty od wypłynięcia. Wyjmujemy z wody i od razu podajemy pokraszone cebulką. Pysznie smakują również podsmażone na chrupiąco. Polecamy! 😊

A Wy jesteście smakoszami pierogów?

Jakie farsze lubicie najbardziej?

😉