Dziś wyjątkowa książka od Wydawnictwa Tadam. To jedno z moich ulubionych Wydawnictw, ponieważ zawsze potrafi zaskoczyć mnie swoimi publikacjami. Tutaj nie ma książek wydanych na pół gwizdka. Każdy tytuł, który gości w biblioteczce Tośka jest dopracowany. To książki wartościowe, poruszające ważne tematy, ale przede wszystkim takie, które wciągają czytelnika od pierwszej strony. Fabuła porywa i zabiera nas do różnych miejsc i wydarzeń.
Tym razem najnowsza publikacja zatytułowana "Dziennik śledztwa Nancy Parker" to prawdziwa gratka dla tych, którzy kochają rozwiązywać zagadki i lubują się w detektywistycznych klimatach. Książkę napisała Julia Lee, natomiast piękną okładkę i ilustracje zaprojektował i wykonał Maciej Szymanowicz. Uwielbiam ten charakterystyczny styl i kreskę, którą rozpoznań w każdej ilustracji. Publikacja ma twardą oprawę, jest naprawdę pięknie i elegancko wydana.
"Dziennik śledztwa Nancy Parker" to wciągająca powieść z zaznaczonym elementem detektywistycznym. Ponad dwustu pięćdziesięciu stronicową publikację czyta się ekspresowo. Tytułowa Nancy Parker to czternastoletnia dziewczynka, mieszkanka Londynu i główna postać. Fabuła osadzona jest na początku XX wieku, a dokładnie w roku 1920. To wtedy, pod datą 24 czerwca, Nancy rozpoczyna pisać swój pamiętnik. Dziewczyna właśnie skończyła szkołę. Do tej pory mieszkała wraz z tatą, babcią i ciocią B22. Jej mama zmarła, gdy była mała. Nancy snuje marzenia na przyszłość. Najbardziej chciałaby zostać detektywką. Czyta dużo książek detektywistycznych. Dziewczyna pochodzi z biednej rodziny. Na szczęście szybko znajduje posadę jako służąca w domu pani Bryce, o dość nowoczesnym sposobie bycia. Nie jest to jej wymarzoną praca, ale przynajmniej bohaterka ma poczucie niezależności.
Wyjeżdżając, zabiera ze sobą pamiętnik, w którym Parker
opisuje swoją codzienność, ale także spostrzeżenia. Kiedy dochodzi do
wielu kradzieży (chodzi o rzeczy drobne, ale i droższe, jak bizuteria),
dziewczyna snuje przypuszczenia i prowadzi własne śledztwo. Wkrótce
przekona się, że posiadłość, w której pracuje, również skrywa wiele
tajemnic. Kto dokonuje kradzieży? Czy to w ogóle możliwe, aby jej
chlebodawczyni była zamieszana w... morderstwo?
Nancy
Parker pozna Ellę, córkę szanowanego profesora archeologii, a także
Qientina, chłopca, który przyjechał na wakacje do pastora, pana
Cheesmana, który miał pomóc mu w nauce, aby ten mógł poprawić swoje
wyniki. Razem spróbują rozwikłać wszystkie zagadki. Czy wszystko będzie
takie oczywiste, jak mogłoby się wydawać?
"Dziennik śledztwa Nancy Parker" to wciągająca książka, która z pewnością przypadnie do gustu tym, ktorzy uwielbiają detektywistyczne zagadki. Cała książka jest skonstruowana w dość ciekawy sposób. W fabułę przedstawiającej bieg wydarzeń, wpleciono wpisy z pamiętnika napisanego ręką Nancy Parker (narracja pierwszoosobowa). Sporo w nim błędów, ale to zamierzony ruch autorki. 🙂 To lekka i przystępna lektura, która jednocześnie dostarcza wrażeń do samego końca. Serdecznie polecam! Publikacji szukajcie na stronie Wydawnictwa TUTAJ.
Chętnie bym przeczytała te książkę.
OdpowiedzUsuńLubimy takie
Świetna książka, bardzo mi się podobała.
OdpowiedzUsuńOoo to coś w sam raz dla mojej córki !!
OdpowiedzUsuńLubię wartościowe książki. Myślę, że jest to idealna książka na prezent.
OdpowiedzUsuńKupię na mikołajki dla bratanicy.
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, jeszcze nie słyszałam o tym tytule, ani w ogóle nawet o wydawnictwie.
OdpowiedzUsuń