"Wszystko oprócz prawdy", Gillian McAllister, RECENZJA


Tytuł: Wszystko oprócz prawdy
Autor: Gillian McAllister
Seria: Kobiety to czytają!
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Oprawa: miękka
Liczba stron: 400


Tworząc związek, nie tylko pragniemy kochać i być kochani. Chcemy też ufać, wierzyć partnerowi, wszak związki winne opierać się na wzajemnej miłości, ale i zaufaniu. Według mnie to podstawowe fundamenty w związku. Gdy ukochana osoba okłamie nas, lub zrobi coś bez naszej wiedzy, czujemy się źle, mamy do niej żal, jak mogła tak postąpić. W naszej głowie rodzą się pytania, wątpliwości. Raz nadszarpnięte zaufanie, naprawdę trudno odbudować. 

Rachel i Jack tworzyli udany związek, spodziewali się dziecka, byli bardzo szczęśliwi. Pewnej nocy wszystko się zmieniło, a w głowie kobiety zaczęły pojawiać się wątpliwości. Gdy Rachel przeczytała wiadomość w telefonie chłopaka, nie wiedziała co ma myśleć. Czy jej kochany Jack mógłby kogoś zabić?

"Wszystko oprócz prawdy", to debiut Gillian  McAllister (Wydawnictwo Pruszyński i S-ka), to powieść, której okładka już wcześniej zwróciła moją uwagę. Widziałam też kilka wpisów na temat tej pozycji w sieci i pomyślałam, że jest to lektura, którą chcę przeczytać. Byłam pewna, że jest to książka z dreszczykiem, ale czy rzeczywiście tak było?

Rachel Anderson jest w nowym związku z Jackiem Rossem. Para jest ze sobą krótko, jednak już spodziewają się dziecka. W życiu kobiety, przez rok zaszły ogromne zmiany, które nie zawsze były pozytywne: zdrada i śmierć matki, zerwanie z Benem, porzucenie pracy lekarza, nowa znajomość, nieplanowana ciąża. Jack, jest korespondentem politycznym i sądowym. Para jest w sobie bardzo zakochana i cieszy się, że razem będą mieli dziecko. Kobieta jest szczęśliwa, ufa swojemu partnerowi bezgranicznie...do czasu. Pewnej nocy, pod wpływem impulsu sięga po telefon swojego chłopaka i czyta zaadresowaną do niego wiadomość, która wszystko zmienia. Rach ma wobec Jacka podejrzenia. Czy to możliwe, aby był zdolny do popełnienia zbrodni? Przecież praktycznie w ogóle go nie zna. Jaką straszną tajemnicę skrywa przed nią Ross? Kobieta nie ustaje w poszukiwaniu odpowiedzi. Jednak ona również nie jest bez skazy i ma swoje tajemnice, o których jej nowy partner nie ma pojęcia. Czy przeszłość ujrzy światło dzienne? Jaką straszną prawdę odkryje Rachel?

Szukając w sieci informacji na temat książki, dowiedziałam się, że należy ona do gatunku thrillera. Jednak po przeczytaniu jej do końca, nie mam takiej pewności. Liczyłam na lekturę, w której wciąż coś się dzieje. Lubię, gdy akcja nabiera tempa. Spodziewałam się odpowiedniej dawki dreszczyka emocji, który nieodzownie towarzyszy mi podczas kontaktu z tego typu lekturą. Tego dreszczyka tutaj nie było, przynajmniej ja go nie czułam. Akcja toczyła się w odpowiednim tempie, na szczęście nie była nudna, bowiem rzeczywiście coś się działo. Była tajemnica, a raczej kilka tajemnic, które skrywali bohaterowie. I o ile sprawa Jacka nie za bardzo mnie interesowała (Rach za to nie dawała za wygraną i drążyła, grzebiąc w zakamarkach przeszłości ukochanego), to przeszłość Rachel, kiedy jeszcze pracowała jako pediatra, wciągnęła mnie bez reszty. Bardziej od tego, co zrobił jej partner, interesowało mnie to, co ona sama zrobiła, do jakiej tragedii (być może nieświadomie) się przyczyniła. 

Powieść została podzielona na trzy części: "Kto?", "Co?", "Dlaczego?" oraz tak skonstruowana, iż poznajemy przeszłość oraz bieżące wydarzenia. Przeszłość rzecz jasna, dotyczyła kobiety. Tych rozdziałów najbardziej nie mogłam się doczekać, bowiem moim zdaniem, były one ciekawsze. 

Powieść przedstawia wiele moralnych dylematów, które targają bohaterami. Rach, zachowuje się wręcz obsesyjnie, co czasami wprawiało mnie w rozdrażnienie i irytację. W pewien sposób, jej zachowanie można tłumaczyć doświadczeniami z przeszłości, szczególnie postępowaniem jej matki. W trakcie poszukiwań odkryje, że jej partner nie jest taki doskonały, za jakiego go uważała. Jaką prawdę odkryje kobieta i jaki będzie miała ona wpływ na ich związek? Na końcu powieści, na czytelnika czekają pytania do dyskusji, którymi autorka zmusza do refleksji.



Za książkę dziękuję portalowi:



Komentarze

  1. Pytania kończące książkę zawsze mnie ciekawią i czytam je na początku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chcę tylko szybko doradzić każdemu, kto ma trudności w swoim związku, aby skontaktować się z doktorem Agbazarą, ponieważ jest jedynym, który jest w stanie przywrócić zerwany związek lub zerwane małżeństwo w ciągu 48 godzin . Możesz skontaktować się z dr Agbazarą, kontaktując się z nim na jego telefonie komórkowym za pośrednictwem WhatsApp pod numerem ( +2348104102662) lub pisząc do niego za pośrednictwem poczty elektronicznej na ( agbazara@gmail.com)

      Usuń
  2. Fabuła wydaje się być obiecująca, będę mieć na uwadze tę książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo podoba mi się podział książki - jeszcze z takim się nie spotkałam. Zapiszę sobie tytuł. Jestem ciekawa tej historii.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio czytam polskich autorów, ale może kiedyś skuszę się na te książkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetna propozycja widzę - musze ja mieć koniecznie- cos dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kati Jak To Kati3 kwietnia 2019 09:05

    Intrygująca, zapiszę ją sobie jako lekturkę na wakacje.

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślę, że z zainteresowaniem przeczytałabym tę książkę. Lubię trillery :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Już sam tytuł kusi, by sięgnąć po tę książkę :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dużo słyszałam o tej książce muszę w końcu przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chcę tylko szybko doradzić każdemu, kto ma trudności w swoim związku, aby skontaktować się z doktorem Agbazarą, ponieważ jest jedynym, który jest w stanie przywrócić zerwany związek lub zerwane małżeństwo w ciągu 48 godzin . Możesz skontaktować się z dr Agbazarą, kontaktując się z nim na jego telefonie komórkowym za pośrednictwem WhatsApp pod numerem ( +2348104102662) lub pisząc do niego za pośrednictwem poczty elektronicznej na ( agbazara@gmail.com)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz