"Jest cudnie..." - książeczka z płytą CD na Dzień Kobiet


 Jak często obdarowujecie siebie prezentami? To pytanie dziś kieeuję do wszystkich pań, wszak dziś nasze święto! 😉 Co takiego dobrego robicie dla siebie aby poczuć się dobrze, aby poczuć się kobieco?

Tak się akurat składa, że w naszym domu jestem rodzynkiem, liczbowo, dominują panowie☺😉😋. W Dzień Kobiet robię sobie wolne od wszystkiego. A tak! Należy mi się, a co! Od razu napiszę, żeby nie było, że jestem wielce umęczoną Matką Polką, bez chwili wytchnienia dla siebie - nie. Po prostu ten dzień zaplanowałam tylko dla siebie. Wyjście na miasto, przyjemne zakupy, a po powrocie do domu? Hmm... Myślę, że zacznę od świeżo zaparzonej kawy (mojej ulubionej), dobrej książki, którą w końcu otrzymałam po tak długim wyczekiwaniu, a potem - pełen relaksik 😉 Mam podzielną uwagę, więc w tle będzie grała muzyka z płyty, którą otrzymałam: "Jest cudnie..."



"Jest cudnie..."(Wyd. Bernardinum) jest debiutancką płytą wokalistki i kompozytorki Mileny Dworznikowskiej, która łączy kilka gatunków, ale najbliżej jej do poezji śpiewanej. Wokalistce towarzyszą Karolina Bartoszek (skrzypce), Michalina Kałużny (fortepian), Mikołaj Jabrzyk (gitara). Teksty utworów pochodzą z tomików poezji księdza dra Marka Chrzanowskiego. Płytę otwiera utwór "Twoją miłością oddycham".

Nie znam wykonawczyni tych utworów. Mam okazję słuchać głosu po raz pierwszy. Melodie, które slychac na płycie, bardzo mi się spodobały. Szczególnie dźwięki gitary, którą słychać praktycznie w każdym utworze. Nagrania są takie lekkie, liryczne, po prostu piękne. Wspaniale mi się przy niej odpoczywa. Słuchając muzyki, przeczytałam wiersze w dołączonej książeczce. Mój ulubiony:
"Gdy ci się zwali
pół świata na głowę
wtedy zacznij spokojnie 
układać  kwiaty 
w glinianym wazonie
powoli otrzyj łzy z oczu
uśmiechnij się do siebie
sercu daj odpocząć
A potem wyjdź
na próg domu
i zobacz że całe niebo 
jest jeszcze nad tobą" 



Jeśli lubicie taką muzykę i taką poezję- polecam! 
Dostępna TUTAJ

Posłuchajcie fragmentu utworu, przy którym wręcz się rozpływam:






Za egzemplarz dziękuję


Komentarze

  1. nie wiem czemu wciaz sprzedaja rzeczy z plytami, skoro powoli juz nie ma gdzie ich odtwarzac :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Taka spokojna muzyka jest idealna na wieczór

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna muzyka, idealna na wieczór :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pełen chillout przy takiej muzyczce. Ja też ten dzień traktuję wyjątkowo, jest tylko dla mnie. A Mąż pojechał teraz po obiad do restauracji więc i od gotowania odpoczywam :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna taka ckliwa muzyka.
    Relaks by mi się przydał.

    OdpowiedzUsuń
  6. W sam raz na Dzień Kobiet i nie tylko:) Piękna okładka:)

    OdpowiedzUsuń
  7. wiesz że jeszcze nie trafiłam na książkę z dołączoną płytą - fajny pomysł

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajnie, szczerze? To uwielbiam muzyke na płytach.

    OdpowiedzUsuń
  9. Do posłuchania w spokojniejszy dzień, muzyka pomaga się zrelaksować. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdecydowanie nie jest to rzecz dla mnie 😺

    OdpowiedzUsuń
  11. Lata temu słuchałam poezji śpiewanej. Chyba czas sobie przypomnieć.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz