BING - MAGAZYN I KSIAŻECZKA "MOJE BAJECZKI" . MAMY I MY!



W miniony piątek, dostaliśmy bardzo miłą przesyłkę od Wydawnictwa Egmont. Jej zawartość stanowiły publikacje z jednym z naszych ulubionych bajkowych bohaterów w roli głównej. Mam na myśli Binga, znacie? To bardzo sympatyczny, czarny króliczek, który ma wielu przyjaciół (Flopa, Koko, Charlie'go, Sule, Amme, Pandę). Razem z nimi, przeżywa różne przygody, rozwiązuje trudne problemy, a dzieciom daje ważne rady i wskazówki.


"BING"
Magazyn 1/2019
(KLIK)
 

Ostatnio, Tosiek coraz chętniej sięga po czasopisma dla dzieci. Dlatego, gdy po powrocie z przedszkola zobaczył ten numer, od razu zainteresował się nim. Przeglądał, komentował, opowiadał. Przeczytałam mu wszystko od "A" do "Z", a potem wspólnie rozwiązywaliśmy zagadki i zadania. Do pierwszego numeru czasopisma, dołączono 2 figurki bohaterów: Binga oraz Flopa, którymi synek z chęcią się bawi. Gazetki można dziecku podarować jako prezent - na wstępie jest miejsce do wpisania imienia właściciela gazetki. Dla malucha będzie przyjemnie mieć gazetkę, podpisaną jego imieniem 😉





Magazyn będzie pojawiał się co dwa miesiące. Skierowany jest do dzieci w wieku 2+, ale jak widać, starszym również przypadnie do gustu. Tym bardziej, że w środku czekają na malucha ciekawe treści i zadania, tj.: labirynty, odnajdowanie różnic w obrazkach, rysowanie po śladzie, kolorowanki, zabawy w dźwiękonaśladownictwo, kreatywne pomysły (wykonanie instrumentów muzycznych), nauka liter i cyfr. Wewnątrz czeka również literkowy plakat. Ta gazetka, to przyjemność z czytania, słuchania, nauka o rzeczach ważnych, wartościowych, ale też możliwość do ćwiczeń małej motoryki (wycinanie, rysowanie, składanie, pisanie), koncentracji oraz słuchania ze zrozumieniem. Pięknie wydana i bardzo kolorowa gazetka, spodoba się niejednemu maluchowi. Przyjemnie spędzi z nią wolny czas w domu, kiedy się nudzi lub kiedy brzydka pogoda za oknem uniemożliwia zabawę na zewnątrz. Taka gazetka to świetny czasoumilacz w podróży i na wyjazdach.


"Moje bajeczki o Bingu"
(KLIK)


 Seria "Moje bajeczki", powiększyła się o nowy tytuł, który właśnie opowiada o przygodach Binga i jego przyjaciół. Cieszymy się, że Wydawnictwo Egmont pomyślało o tym króliczku. Jak wspomniałam, Tosiek lubi tę bajeczkę. To jedna z jego ulubionych, kiedy był maluchem. Nadal chętnie ogląda przygody sympatycznego króliczka, ale też chętnie słucha czytanek. Ten tytuł przeczytałam mu jako bajki na dobranoc. Opowieści jest 8, ale czyta się je tak szybko i sprawnie, że przeczytałam wszystkie po kolei. Towarzyszył nam Nikoś, który oczywiście ze względu na swój wiek, jeszcze nie rozumie treści, no ale liczy się sam fakt czytania dzieciom, spokojny głos rodzica, jego obecność. 💞 

Tekstu na stronach jest niewiele. Zdania są proste, zrozumiałe, przez co książeczka może być świetną "pierwszą czytanką" dla dziecka, które potrafi samodzielnie czytać. Atutem tej publikacji, jest nie tylko kolorowa, piękna szata graficzna, ale mądrość, która płynie z każdego opowiadania. Big i jego przyjaciele na swojej drodze napotykają różne problemy, którym towarzyszą różne emocje. Maluchy mogą dostrzec swoje podobieństwo do bohaterów, podobne problemy, zachowania i emocje. Słuchając opowiadań, dowiedzą się, w jaki sposób sobie z nimi poradzić, jak się zachować. Ta książeczka może być okazją do rozmów z dziećmi na ważne tematy. Serdecznie polecam!




Te, jak i wiele innych propozycji 
książeczek i czasopism dla dzieci,
znajdziecie na stronie
Wydawnictwa Egmont



Komentarze

  1. Podoba mi się ta książeczka. Mojej małej sąsiadce też pewnie przypadłaby do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bing jest świetny, sporo uczy i pomaga. Nie wiedziałam, że jest magazyn.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiekowo idealnie dla nas. Na pewno przetestujemy przy okazji

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tego króliczka. Ładnie wydane pozycje. Bardzo estetycznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajnie bohaterowie i pouczające opowiada, a do tego piękne ilustracje to przepis na sukces.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ pięknie to wygląda! Moje Dziewczynki bardzo lubią Binga, więc muszę nas zaopatrzyć. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam Binga, bo to nie czasy mojego syna, ale wydaje mi się, że młodsze dzieci byłyby zadowolone :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz