Dzisiaj zrobiłam ozdoby choinkowe z makaronu! Proste i szybkie w wykonaniu. Postanowiłam, że w te święta, nasze drzewko będzie przystrojone głównie w dekoracje, które sami z Tośkiem wykonany. Zaczęłam od makaronowych zawieszek. Zrobiłam: aniołki, dwie większe gwiazdy, choinkę i motylka.
Aby je zrobić, potrzeba tylko:
- suchy makaron o różnych kształtach
- pistolet z klejem na gorąco
- złoty lub srebrny spray
- sznureczki
Wykonując te dekoracje, musimy po prostu sklejać ze sobą makarony o różnych kształtach.
UWAGA!
Jeśli planujecie robić dekoracje z dziećmi, to WY musicie sklejać makaronowe elementy! Nagrzany klej i pistolet są bardzo gorące i nietrudno o poparzenie!
Najpierw zrobiłam gwiazdę:
|
Gwiazda #1 |
Łatka również była chętna do pomocy😉
Potem pomyślałam o choince...
A teraz czas na aniołki...
|
Potrzebne rodzaje makaronu |
Gotowe ozdoby pomalowałam złotym sprayem, a gdy wysechł, klejem na gorąco przykleiłam złoty sznureczek.
A oto książka, z której zaczerpnęłam inspiracja na swoje dekoracje z makaronu:
"Makaronowe ozdoby" Agnieszki Bojrakowskiej-Przeniosło od Wydawnictwa RM, to książka, która zawiera wiele inspiracji na makaronowe ozdoby świąteczne, ale nie tylko. Makarony mają przeróżne kształty i wielkości i naprawdę można wiele z nich zrobić: ludziki, motylki, aniołki, gwiazdki, łańcuchy, lwa, a nawet szkatułkę. Zdjęcia zawarte w publikacji są bardzo ładne. Pokazują, jak wykonać konkretną ozdobę krok po kroku, a także gotową już dekorację. Nigdy bym nie pomyślała, że z makaronu można stworzyć tak niesamowite rzeczy! Opisy są zrozumiałe, a instrukcje bardzo czytelne. Książka naprawdę mi się podoba. Jeśli lubicie publikacje z projektami do własnoręcznego wykonania dekoracji -
naprawdę polecam!
Wiem, że ktoś z Was może napisać, ze po co książka, przecież w internecie jest tego pełno. I na pewno macie rację. Być może szybciej jest wstukać dane hasło i znaleźć coś w sieci. Dla mnie jednak książka zawsze przeważa. Nie zawsze mogę w danym momencie skorzystać z internetu, natomiast po książkę zawsze!
Książkę znajdziecie
Pięknie wykonane, jak zawsze zresztą.
OdpowiedzUsuńWidzę, że książka jest bardzo przydatna.
Wow pięknie wyglądają te ozdoby z makaronu jeszcze pomalowane na złoto !
OdpowiedzUsuńOzdoby z makaronu to wspomnienie z dzieciństwa! Robiliśmy w przedszkolu cale makaronowe łańcuchy :) A Twoje są piękne!
OdpowiedzUsuńZawsze mi się podobały, ale nigdy nie robiłąm :)
OdpowiedzUsuńKocham takie rustykalne ozdoby. Ale będzjecie mieli fajne wspomnienia z dzieciaczkiem🙂
OdpowiedzUsuńŚwietne pomysły! Przepięknie to wygląda :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne ozdobny, oryginalne, wyjątkowe
OdpowiedzUsuń