Tytuł: "Smerfiki"
Scenarzysta: Luc Parthoens, Thierry Culliford
Ilustracje: Alan Maury
SERIA: SMERFY KOMIKS
Wydawnictwo: EGMONT
Oprawa: miękka
Liczba stron: 48
Przygody niebieskich ludzików, zwanych Smerfami, są chyba wszystkim dobrze znane? Ja pamiętam je z animowanej dobranocki, którą z zapałem oglądałam. Do tej pory wydawało mi się, że obejrzałam każdy odcinek. Jak to więc możliwe, że nie widziałam tego, w którym pojawiły się Smerfiki??? Ano jakoś mi to umknęło. Na szczęście moja wiedza w tym zakresie została uzupełniona dzięki najnowszemu komiksowi "SMERFIKI" z serii SMERFY KOMIKS od Wyd. Egmont.
W komiksie poznamy całą historię, jak to było z tymi Smerfikami (Złośnikiem, Gapikiem, Nat i Sasetką). Skąd się wzięły w wiosce, a może już w niej były? Niemożliwe? A jednak! ;)
Na pewno nie zabraknie przewrotnych akcji. Smerfiki mają wiele pomysłów. Widząc zasmuconą Smerfetkę, która pragnie mieć przyjaciółkę, postanowią jej pomóc. Co takiego wymyślą i czy ich pomysł przypadnie do gustu Papie Smerfie?
W komiksie doszukałam się niewielkiego błędu w wydruku, utrudniło mi to przeczytania tekstu w "dymkach", jednak absolutnie nie zniechęciło do lektury komiksu.
W tej opowieści nie zabraknie także czarnego charakteru, czyli złego czarownika Gargamela, który jak zwykle będzie próbował schwytać Smerfy...
Historia bardzo nas zaciekawiła. Antoś lubi Smerfy, więc słuchał tej opowieści z uwagą. Dialogi umieszczone w "chmurkach" są bardzo zabawne, podobnie jak ilustracje. Są one znakomitym zobrazowaniem animacji, którą znam ze szklanego ekranu :)
W komiksie znajdziemy dodatkową, krótszą historyjkę. pt. "Smerf Robot".
W pracowni Smerfa Pracusia powstaje nowy wynalazek. Jest nim Smerf Robot. Jedną z jego umiejętności, jest produkcja zupy ze smerfojagód.
Tymczasem Gargamel, jak zwykle knuje, w jaki sposób złapać Smerfy...Wymyśla chytry plan, dzięki któremu udaje mu się schwycić Pracusia i jego robota. Co jeszcze wymyśli zły czarownik? Czy wiosce Smerfów grozi niebezpieczeństwo?
Komiksy, to fantastyczna alternatywa dla tych, którzy nie przepadają za dużą ilością tekstu i wolą krótsze historie. Komiks to przyjemny czasoumilacz, który zawsze kryje w sobie ciekawe historie ulubionych bohaterów. Dialogi nie są długie, a komiks czyta się ekspresowe! Nie zabiera wiele miejsca, więc można go zabrać do plecaka i poczytać chociażby na przerwie :) Humorystyczne ilustracje, niczym wycięte z bajki kadry są idealne, jak z prawdziwej animacji.
W naszym domu tego typu "czytadło" jest zawsze mile widziane, a jak to jest u Was?
Przygody Smerfów serdecznie polecamy!!! :)
Komiksu szukajcie tutaj
↓
Też właśnie napisałam o tym komiksie 😉. Bardzo fajna książka, przyjemna dla oka i wesoła.
OdpowiedzUsuńU mnie dzieciaki uwielbiają wszelkie komiksy i mangi.
OdpowiedzUsuńSmerfy uwielbiamy. Ależ ślicznie je zaprezentowałas 😊
OdpowiedzUsuń