CIASTO Z BANANAMI W DWÓCH KOLORACH Z PYSZNĄ POLEWĄ

Sobota, to dzień w którym najczęściej zabieram się za pieczenie ciast :) W niedzielę "swojskie ciacho" musi być. Dlatego dziś podzielę się z Wami przepisem na kolejne z nich. Upiekłam je tydzień temu, jednak o nim zapomniałam. Dziś się reflektuję i wstawiam przepis :) Jest to ciasto z bananami. Ciasto jest dwukolorowe, wilgotne i bardzo smaczne. Jednym kawałkiem można się nasycić. Świetne do kawy lub herbaty, którymi poczęstujemy domowników, ale też niedzielnych gości ;)

SKŁADNIKI:

- 2 szkl. mąki tortowej przesianej

- 1/2 szkl. cukru

-1 łyżeczka sody

- 1 łyżeczka proszku do pieczenia

- 1 łyżeczka cukru waniliowego

- 1 łyżeczka cynamonu
- szczypta przyprawy do piernika

- 2 łyżki kakao

- 1 szkl. mleka lub jogurtu naturalnego + 2 łyżki

- 1/2 szkl. oleju lub roztopionego i wystudzonego masła

- 3 jajka

- 2-3 dojrzałe banany

- pół tabliczki gorzkiej/ deserowej czekolady

Na polewę:

- 1/3 kostki masła

- 2-3 łyżki cukru

- 2 łyżki mleka

- pół tabliczki gorzkiej/ deserowej czekolady

WYKONANIE:

Do miski wsypuję: mąkę, proszek, sodę, cynamon, szczyptę przyprawy do piernika. Mieszam.

W rondelku rozpuszczam pół czekolady z 2 łyżkami mleka. Studzę.

W drugiej misce rozbijam jajka, dodaję cukier, rozgniecione na papkę banany oraz olej 1 szkl. mleka. Mieszam. Od ciasta odlewam 1/3 część i dodaję do niej kakao i rozpuszczoną czekoladę. Dokładnie mieszam.

Piekarnik nagrzewam do 180 st. Formę do ciasta wykładam papierem do pieczenia. Na początku wlewam jasne ciasto, a na nim rozprowadzam ciasto ciemniejsze. Tak przygotowane ciasto piekę 55- 60 min (test suchego patyczka).

Wystudzone polewam polewą czekoladową:

W rondelku rozpuszczam masło z cukrem, dodaję kakao i połamaną czekoladę. Stale mieszam aby polewa się nie przypaliła. Zdejmuję z ognia i lekko wystudzoną polewam ciasto. Gdy polewa zastygnie, ciasto chowam do lodówki.