Książka, z którą pokażemy dziecku kosmos: "Głowa do góry!", Wyd. BIS

Gdy byłam dzieckiem, interesowałam się kosmosem. Lubiłam oglądać filmy dokumentalne na ten temat. W moim pokoju na ścianie wisiał wielki plakat Wszechświata. Nocami zaś uwielbiałam podziwiać księżyc i niebo usiane piegami gwiazd! Bardzo wielką frajdę sprawiało mi szukanie gwiazdozbiorów na niebie.

Niestety, o kosmosie czytałam jedynie w podręczniku do geografii. Nie miałam żadnej innej książki o tej tematyce. A sami musicie przyznać, że jest to dość fascynująca dziedzina! Mój syn jest jeszcze za mały, żeby rozpoznawać konkretne konstelacje, jednak, gdy warunki temu sprzyjają, siadamy razem na parapecie lub wychodzimy na balkon, zadzieramy wysoko głowy i podziwiamy księżyc i gwiazdy...

Na stronie Wydawnictwa BIS, wyhaczyłam nowość, która od razu wpadła mi w oko. "Głowa do góry!", autorstwa Ewy Stokłosy jest niezwykłą książką. Z tej ciekawej historii, młody czytelnik wyniesie naprawdę sporą wiedzę dotyczącą kosmosu!

Rodzeństwo Basia i Stefek, często wyjeżdżają na wieś do swojej cioci Gabrysi, która z zawodu jest... astronomką! Wraz z nią, obserwują nocne, gwieździste niebo, poznają konstelacje, dowiadują się, czym jest światło, a przez teleskop oglądają księżyc i podziwiają planety. Te niezwykłe spotkania są dla dzieci fascynujące, a ciocia chętnie odpowiada im na pytania, zaspokaja głód wiedzy dzieci. Zabiera ich także na wycieczkę do miejsca swojej pracy, gdzie pokazuje im radioteleskop, tłumaczy do czego służy...

Wraz z naszymi bohaterami, młody czytelnik będzie miał okazje wzbogacić swoją wiedzę o kosmosie, m.in. o gwiazdach, czym jest supernowa, orbita, meteroid, rok świetlny, mgławica planetarna, itp. Ciocia Gabrysia, to specjalistka w swojej dziedzinie, więc dowiemy się od niej naprawdę mnóstwa ciekawych informacji o Wszechświecie!

W utrwaleniu wiedzy na pewno pomoże ASTROSŁOWNICZEK, umieszczony na końcu książki.

Myślę, że książka pt. "Głowa do góry!" przypadnie do gustu zarówno młodszym, jak i starszym czytelnikom. Nie zabraknie tu także ciekawych, kolorowych ilustracji Anety Krelli-Moch, które zostały wykonane według pomysłu autorki. Grafika idealnie pasuje do tekstu, który czyta się szybko, z ogromnym zainteresowaniem.

Jeśli więc Wasze pociechy mają "bzika" na punkcie gwiazd, planet, komet, asteroid oraz innych ciał niebieskich, zachęcam do sięgnięcia po tę książkę, bo naprawdę WARTO!!! Wspaniała książka wakacyjna, ale myślę, że przyda się również do uzupełnienia szkolnej wiedzy, no a rozpoczęcie nauki już tuż, tuż ;)