Bajki logopedyczne dla dzieci w wieku 3+

Nad poprawną wymową pracujemy z synkiem codziennie. Korzystamy z pomocy logopedy, uczęszczając na wizyty, a także ćwicząc z udostępnionych przez panią materiałów. I choć wiele słów synek mówi jeszcze niewyraźnie, a wiele głosek wymawia niepoprawnie, to zmiany są i to spore! Antoś potrafi mówić zdaniami, zadawać pytania. Rozkręcił się nam chłopak pod tym względem, z czego ogromnie się cieszymy! :)

Nie poprzestajemy tylko na wizytach u pani logopedy, ani na zadawanych przez nią "pracach domowych". Szukamy dalej i ćwiczymy we własnym zakresie, poszukując gier i książek, które pomogą nam ćwiczyć wymowę.

Poszukując równych pomocy, natknęłam się na bardzo ciekawą książeczkę Agnieszki Nożyńskiej-Demianiuk, pt. "Bajki logopedyczne dla dzieci". Odkryłam ją na stronie Wydawnictwa Martel TUTAJ.

Na stronie znalazłam kilka książeczek tego typu, ale ja wybrałam tę, która przeznaczona jest dla dzieci w wieku 3+, czyli odpowiednią dla mojego synka. Bardzo ciekawiła mnie jej treść i nie ukrywam, że czekałam na nią z wielką niecierpliwością.

Gdy już ją otrzymaliśmy i przejrzeliśmy, wiedziałam już, że spełni nasze oczekiwania...

Książeczka jest w twardej, polakierowanej oprawie, co bardzo lubię. Dzięki takiej okładce, na pewno szybko się nie zniszczy tylko posłuży nam jeszcze długi czas. Okładka jest kolorowa, ale nie przesadzona. Już jej grafika jest zapowiedzią zabawnych ilustracji wewnątrz książeczki...

Nie tylko piękne, kolorowe ilustracje autorstwa Janusza Baszczaka nas zauroczyły. To, co jest istotą tej publikacji, to właśnie tytułowe bajki logopedyczne! Wszystkich bajek jest aż 29! Razem z nimi poćwiczymy poprawną wymowę głosek, sylab, słów oraz zdań. Głoski te, w tekstach zaznaczone są czerwonym kolorem.

Z każdą bajką dziecko ćwiczy wymowę sylab, ucząc się jednocześnie poprawnie wypowiadać wszystkie głoski: c, dz, ci, ć, dź, dzi, f,w, fi, wi,j, k, g, ki, gi, l, li, ł, m, mi, n, ni, ń, p, b, pi, bi, s, z, sz, ż, rz, ś, si, ź, zi, t, d.

Bajeczki są krótkie, ale za to bardzo wesołe i pouczające. Przyznam, że czytając niektóre z nich troszkę łamał mi się język, przez co mieliśmy trochę śmiechu. Obróciliśmy to w zabawę i czytając dany wyraz, Antoś próbował go po mnie powtórzyć. Bardzo cieszyliśmy się, gdy udało mu się wymówić prawidłowo jakąś głoskę czy sylabę. Dodatkowo wzbogacaliśmy jego słownictwo w nowe słowa i wyrażenia.

Tak jak wspomniałam, bajeczek jest wiele. Te, które najbardziej nam się spodobały, jeśli chodzi o treść, to: "O bocianie Maćku" (ćwiczenie głoski ci, ć), "Tadzik i budzik" (dź, dzi), "Pokaż język" (j), "Wisia" (wi),"Gęsi" (g) czy "Świnki i kaczki" (ki). Bohaterami są zarówno ludzie, jak i zwierzęta. Każdą bajkę czyta się szybciutko, dzięki dużej i wyraźnej czcionce. Dla mnie - okularnicy, ma to duże znaczenie, ponieważ małe czcionki strasznie męczą moje oczy ;)

"Bajki logopedyczne dla dzieci", są wspaniałe! Wszystkie są tak ciekawie i mądrze skomponowane. Nie dość, że ich treść bawi, to jeszcze ćwiczy prawidłową wymowę pociechy. W połączeniu z barwnymi ilustracjami, tworzą one niewątpliwie atuty tej książki.

Każdy tytuł bajki jest napisany dużą kolorową czcionką...

Książeczkę można spersonalizować. Na samym początku, znajduje się miejsce do wpisania imienia jej nowego właściciela, któremu zostanie podarowana ;)

Oprócz pracy rodziców z dzieckiem w domu, książeczkę można wykorzystać w przedszkolu. Polecam ją więc nie tylko rodzicom, ale także opiekunom, wychowawcom i nauczycielom.