Antoś bardzo lubi wszelakiego rodzaju układanki i puzzle. Gdy ja byłam dzieckiem, miałam się czym pochwalić, jeśli chodzi o zestawy puzzli. Ich układanie sprawiało mi ogromną radość. Żałuję, że nie zatrzymałam żadnego pudełka dla swojego potomstwa. No, ale przynajmniej inne dzieciaki też miały z nich radość, a to najważniejsze ;)
Rynek jest pełen rodzajów puzzli z ulubionymi bohaterami bajek i nie tylko. Najczęściej są to puzzle, których elementy zostały wykonane ze sztywnej tektury. A ja chciałabym Wam dzisiaj pokazać zupełnie inne puzzle, które zachwyciły moje dziecko! Są to puzzle magnetyczne.
Po raz pierwszy z takim rodzajem układanki spotkaliśmy się u pani logopedy. Z ich pomocą, Antoś ćwiczył mowę oraz sprawność manualną. Okazało się, że podobne, a nawet jeszcze lepsze puzzle oferuje nam polska firma Alexander Toys. Kiedy kurier przyniósł nam paczkę, byłam ciekawa, czy ta wersja spodoba się mojemu dziecku. Wybraliśmy FARMĘ, ponieważ synek dostrzegł na pudełku obrazek traktora, a on za wszelkimi traktorami wprost przepada.
Zabawka jest przeznaczona dla dzieci w wieku powyżej 3 roku życia. Wewnątrz znaleźliśmy elementy związane z wiejską zagrodą właśnie. Znajdowały się one w dwóch magnetycznych planszach. Już samo wypychanie z niej elementów, sprawiło Tośkowi ogromną frajdę i... ćwiczenie paluszków ;)
Wszystkie elementy znajdują się w pudełku, którego górna część z tłem, jest jednocześnie planszą, na której możemy przyczepiać magnesy.
W środku, oprócz elementów - magnesów (razem jest ich 24) znajdziemy jeszcze instrukcję zabawy oraz karty (8 sztuk), które stanowią przykład obrazków, jakie można ułożyć z magnetycznych puzzli.
Na planszy dziecko może ułożyć wiejski obrazek. Do wykorzystania ma: gospodarza, gospodyni, kota, psa, konia, krowę, koguta i kurę, jabłoń, dom, traktor, baranka, płot oraz kwiatki. Wszystkie elementy są sztywne i dokładnie wykonane, z dbałością o detale. Rysunki są wyraźne i bardzo kolorowe.
Zabawa polega na układaniu na planszy poszczególnych obrazków w taki sposób, aby za każdym razem tworzyły inną scenkę (odwzorowując obrazek z kart na planszy). Dziecko ćwiczy tutaj koordynację wzrokowo-ruchową.
Zabawa taką wersją puzzli, to niesamowita frajda, ale i pole do popisu dla dziecięcej cierpliwości, kreatywności i pomysłowości. Dziecko może układać własne kombinacje obrazkowe nawet nie patrząc na karty. Układa to, co akurat przychodzi mu do głowy. Przyczepia poszczególne elementu według własnych upodobań i pomysłu. Przyznam szczerze, że w taki sposób najbardziej lubi się bawić moje dziecko ;)
Chwytanie, przyczepianie, przesuwanie, odczepianie, to jednocześnie ćwiczenie motoryki małej.
Puzzle magnetyczne okazały się wspaniałą zabawką, którą moje dziecko bardzo polubiło.
Puzzle magnetyczne FARMA, wykorzystaliśmy także do zabawy w teatrzyk. Opowiadamy sobie różne historyjki, dodatkowo ćwicząc mowę i wzbogacając słownictwo o nowe słowa i wyrażenia. Najfajniejsze jest to, że za każdym razem wychodzi nam zupełnie inne opowiadanie. Raz głównym bohaterem jest gospodarz, innym razem kogucik, który zapomniał zapiać o świcie, przez co wszyscy zaspali. Swoje 5 minut miała też krówka, którą nazwaliśmy Łatką. Ona postanowiła zastrajkować i nie jeść trawy tyko same jabłka z jabłonki. Niestety gospodarze nie byli zadowoleni, ponieważ krowa przestała dawać mleko... :)
Takich historii mogę wymyślić całą masę (Mama Tosiaczka ma bujną wyobraźnię 😊) i mieć gotową bajeczkę na każdy dzień lub chwilę przed spaniem ;)
O porządek również trzeba dbać więc warto się go uczyć, chociażby poprzez chowanie wszystkich elementów do pudełka po skończonej zabawie ;)
Uwielbiam takie gry i zabawki, które mają wielki potencjał i gwarantują różne możliwości zabawy. Puzzle magnetyczne FARMA od Alexander Toys właśnie takie są. Jestem pewna, że posłużą nam na długo. Dla nas są gwarantem świetnej zabawy, ale także nauki, co jest dla mnie ogromnym plusem.
Polecam te puzzle bardzo serdecznie! Myślę, że warto je zapakować i zabrać ze sobą na wakacyjny wyjazd. Umilą czas także podczas długiej jazdy autem. Dziecko na pewno będzie miało okazję, aby się nimi pobawić wykorzystując na nie różne sposoby i pomysły, chociażby w wymyślanie wspomnianych wcześniej scenek :)
Na koniec jeszcze wspomnę, że oprócz "FARMY", w serii znalazły się także "SAMOCHODY". Miłośnikom aut na pewno przypadną do gustu. A dla pasjonatek mody, powstały puzzle magnetyczne "UBRANKA" ;)
Puzzle magnetyczne znajdziecie klikając w poniższe linki:
Za możliwość przetestowania puzzli magnetycznych
serdecznie dziękujemy
mamy je i powiem szczerze do dzisiejszego dnia chętnie po nie sięgamy zwłaszcza w samochodzie
OdpowiedzUsuńNigdy nie widziałam takich puzzli. Muszę rozeznać się w temacie dla mojego synka.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te puzzle, moim synom by się bardzo spodobały
OdpowiedzUsuńŚwietne! Nigdy nie spotkałam się z takimi puzzlami, ale jestem zachwycona! Na pewno pojawią się w naszym domu.
OdpowiedzUsuńMamy dokładnie te same :D i ja i młoda bardzo je lubimy, szkoda tylko że małe elementy już nam się pogubiły 😉
OdpowiedzUsuń