Mech Boby Fetta od Lego Star Wars

Andersen, Bracia Grimm i Perrault, czyli baśnie, które nigdy nie tracą na popularności...



Baśnie Hansa Christiana Andersena oraz baśnie Braci Grimm znają chyba wszyscy! Całe pokolenia wychowały się na tych pięknych, czasami smutnych opowieściach, które zna cały świat! Ja jestem ich wielką miłośniczką, ponieważ niosą one ze sobą nie tylko magię, ale też prawdziwe życiowe mądrości. To wiecznie żywe historie, które nie tracą na popularności. Doczekały się wielu publikacji i ekranizacji.

Dzisiaj chciałabym Wam pokazać dwa przepięknie wydane tomy baśni od Wydawnictwa IBIS: "Najpiękniejsze baśnie Andersena" oraz "Najpiękniejsze baśnie Braci Grimm i Perrault".


Tak wspaniałych publikacji, moje oko jeszcze nie widziało i piszę to zupełnie szczerze. Z resztą, nie tylko ja byłam książkami zafascynowana. Julka, 12-letnia ciocia Antosia, która w wakacje często nas odwiedza, również była nimi oczarowana. Gdy zobaczyła na stole dwa pięknie ilustrowane tomy, od razu po nie sięgnęła i się w nich zaczytała! ;) Dobrze, że były dwa, mogłyśmy się więc podzielić lekturą: Ja chwyciłam za "Najpiękniejsze baśnie Braci Grimm i Perrault", Julce zaś przypadły "Najpiękniejsze baśnie Andersena" 😀



Obie książki są dużego formatu, posiadają twardą, kolorowo ilustrowaną oprawę, na której umieszczono mieniące się napisy. Już sam wygląd książek, zachęca do poznania się z baśniami...

Wnętrza tomów, zachwycają jeszcze bardziej! Książki są dość grube, każda ma ponad 190 stron tekstu. Nie spodziewałam się, że będzie w nich aż tyle baśni! Cieszyłam się mogąc czytać dobrze znane historie. Wielkim zaskoczeniem jednak było dla mnie to, że zarówno wśród baśni Andersena, jak i Braci Grimm czy Perraulta, znalazły się takie baśnie, które w tych publikacjach przeczytałam po raz pierwszy! A byłam pewna, ze znam wszystko, co ci autorzy napisali.   

 


"Najpiękniejszych baśniach Andersena", poznałam "Bzową babuleńkę", "Ropuchę", "Starą Latarnię", "Skarbonkę" czy baśń o "Choince" (piękna baśń do przeczytania w każde Święta Bożego Narodzenia).

 


Naprawdę ogromną radość sprawiło mi czytanie tych baśni. Są naprawdę fantastyczne. Z dobrze nam znanych baśni, w książce znalazły się: "Brzydkie kaczątko", "Dziewczynka z zapałkami", "Mała Syrenka", (moja ulubiona) "Słowik", "Calineczka", "Dzikie Łabędzie" czy "Królowa Śniegu".




Podobnie rzecz miała się z tomem  pt.: "Najpiękniejsze baśnie Braci Grimm i Perrault"...

 


I tutaj spotkała mnie miła niespodzianka w postaci nieznanych mi dotąd baśni. Dzięki tej księdze, poznałam: "Trzy pióra", "Henia Kosmyczka", "Białośnieżkę i Różankę", "Chatę w lesie".





Z wielkim sentymentem natomiast czytałam "Oślą skórkę", "Czerwonego Kapturka", "Śpiącą Królewnę", "Jasia i Małgosię", "Kopciuszka" czy "Tomcia paluszka". Choć te baśnie są mi dobrze znane, uwielbiam je i mogłabym je czytać i czytać...

 



Teksty są piękne,  przede wszystkim zrozumiałe dla małych czytelników. Duża czcionka ułatwia czytanie i gwarantuje przyjemną lekturę. 

Czytając tak baśń po baśni doszłam do wniosku, że język i dialogi są tak ciekawie skomponowane, iż nadawały by się idealnie na szkolne przedstawienie lub domowy teatrzyk!




Nie mogę nie wspomnieć o zamieszczonych w książkach ilustracjach. Każda baśń została wzbogacona o przepięknie kolorową grafikę. Zarówno tekst, jak i ilustracje, dodatkowo zostały obramowane wymyślnymi, barwnymi ramkami. To nadaje księgom jeszcze piękniejszego charakteru.




Baśnie te, zawsze zawierają w sobie morał i naukę. Bardzo łatwo dziecko odczyta płynący z nich sens i przesłanie.

Myślę, że takie baśnie, powinny znaleźć się w każdej domowej biblioteczce. Takie tomy, to wspaniały prezent, który na pewno ucieszy każde dziecko. Można czytać je wspólnie, np. przed spaniem lub podsunąć do samodzielnego czytania dziecku, które opanowało tę umiejętność. 
 


My jesteśmy tym wydaniem baśni oczarowani i na pewno będziemy do nich wracać. Warto czytać dzieciom nie tylko najnowsze, współczesne publikacje, ale także i te, które znane są od lat. One kryją w sobie niezwykły czar, który swoją magią zachwyca nie tylko dzieci, ale także dorosłych!


Polecam "Najpiękniejsze baśnie Andersena" oraz "Najpiękniejsze baśnie Braci Grimm i Perrault" bardzo serdecznie!

 




 Za egzemplarze do recenzji
dziękujemy Wydawnictwu




Komentarze

  1. Baśnie powinny być chyba w każdym domu, one nigdy się ni zestarzeją!

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam baśnie, mamy kilka podobnych tomów ale bardzo jestem ciekawa tych mniej popularnych historii!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super baśnie i przepiękne wydanie

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne książki.Zachecasz żeby po nie sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam takie bajki, to moje dzieciństwo.

    OdpowiedzUsuń
  6. Basnie Braci Grim uwielbiam nawet moją książkę z dzieciństwa mają teraz moje dzieci

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz