Od dłuższego czasu zbierałam się na uporządkowanie zdjęć moich prac plastycznych, ozdób i dekoracji. Wiele z nich wykonałam z Antosiem, inne sama, jako ozdoby do pracy lub też wspólnie w pracy z dziećmi. Wiele pomysłów pochodzi z mojego bloga. Zależało mi na tym, aby stworzyć własny katalog, w którym znajdzie się większość moich prac. Nie raz przekonałam się, że trzymanie zdjęć tylko na komputerze, to złe rozwiązanie. Bywało, że wiele z nich bezpowrotnie utraciłam, kiedy komputer odmówił współpracy.
Kiedy recenzowałam naszą fotoksiążkę od Saal - Digital postanowiłam, że przy kolejnej możliwości, zdecyduję się na fotozeszyt. I tak też się stało! 😉 Tym razem nie zebrałam w nich naszych zdjęć, tylko właśnie fotki moich prac plastycznych i dekoracji.
Całe projektowanie odbywało się w podobny sposób, jak miało to miejsce przy fotoksiążce. Wszystko poszło gładko i przyjemnie. Tutaj jednak zdecydowałam się na kieszonkowy format pionowy 14cm x 14cm z 80 stronami, na matowym papierze. Oczywiście wybieramy format i ilość stron według własnych potrzeb i preferencji 😉
Pomyślałam, że to dobra
opcja, ponieważ bez problemu zmieści mi się do torebki, nie będzie mi
ciążył i łatwo mi będzie go przenosić, gdybym np. chciała zabrać fotozeszyt
do pracy, lub pokazać moje prace osobie, która np. chciałaby, abym
wykonała dla niej jakąś dekorację z masy solnej, ot, chociażby takiego anioła! 😉
Oprócz zdjęć, w fotozeszycie zawarłam moje sprawdzone przepisy na takie masy plastyczne, jak: masa solna, zimna porcelana, ciastolina czy też sposób na kolorowy ryż. Wszytko mam w jednym miejscu i nie martwię się, że zapomnę jakiegoś przepisu lub pomylę proporcje...
Tutaj też zaszalałam z tłami, ramkami i obramowaniem zdjęć. Projektowanie jest najprzyjemniejsze. Wybór tła, Clip Artów i dodatków jest naprawdę imponująca. Od razu napiszę, że zabiera to sporo czasu, tym bardziej, jeśli nie możecie się zdecydować co do zdjęć i elementów ozdobnych 😊
Dla lepszego porządku, wszystkie prace posegregowałam, według pór roku oraz świąt okolicznościowych...
Gotowy produkt bardzo mi się spodobał. Oczywiście zastanawiałam się czy w takim małym formacie, zdjęcia będą wyraźne. Jak zwykle, niepotrzebnie, ponieważ ostrość jest bardzo dobra. Na 80 stronach, zmieściło mi się naprawdę wiele zdjęć. Mogłam zmieniać ich rozmiary i nawet małe zdjęcia były wydrukowane w wysokiej jakości. Wszystkie karty umocowane są za pomocą spiralnego łączenia, przez co trzymają się mocno. Dzięki temu, możemy otwierać strony płasko oraz całkowicie je obracać. Całość jest wykonana w estetyczny sposób. Każda zaś strona, składa się ze stabilnego papieru premium.
Fotozeszyt ma dodatkową okładkę z matowej folii ochronnej, co jest dodatkowym zabezpieczeniem przed zniszczeniem i zabrudzeniem. Karty, na których umieściłam zdjęcia, są również solidne. Jestem bardzo zadowolona z produktu, mój "fotozeszytowy katalog" jest piękny! Mogę o oglądać i oglądać. 😊
Fotozeszyt otrzymałam bardzo szybko (zamówienie wysłałam w sobotę, w środę dostałam powiadomienie, że fotozeszyt został wysłany, a w piętek cieszyłam się już moim "katalogiem" 😀) a całe zamówienie przebiegło bezproblemowo. Po raz kolejny nie zawiodłam się na Saal-Digital, z czego bardzo się cieszę. Jeśli chodzi o koszt takiego fotozeszytu, ceny zaczynają się od 24 zł i są one zależne od formatu oraz ilości stron. Polecam zaglądać na stronę producenta systematycznie, ponieważ często trafiają się kupony rabatowe, z których naprawdę warto skorzystać!
Jeśli podobają Wam się takie alternatywne formy albumów i utrwalenia zdjęć lub tak jak ja, chcecie stworzyć własny katalog albo książkę kucharską - z pełnym przekonaniem polecam fotozeszyt od Saal- Digital!
Pięknie
dziękujemy!!!
😊
Fotozeszyt to fajna pamiątka, można do niej często wracać :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. Sama zastanawiałam się, co zrobić z pracami Tygrysa. Z jednej strony szkoda je wyrzucać, a z drugiej jest problem z przechowywaniem.
OdpowiedzUsuńAle super Fotozeszyt! ❤
OdpowiedzUsuńJa planuje teraz wywołać odbitki! :)
No i teraz swoje prace masz zawsze pod ręką ;) Super pomysł!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie fotoksiazki. A tutaj przyjemne z pożytecznym;) masz swoje dzieła w jednym miejscu.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie wywoływanie zdjęć
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na katalog twórczości. Wszystko w jednym miejscu.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł, nie dość, że złożony z Twoich "projektów" i przepisów, to jeszcze stanowi wspaniałą pamiątkę na przyszłość :) Ja nie mam żadnej fotoksiążki czy fotozeszytu, może któryś rok będę częściej dokumentować i zdecyduję się na wydruk :)
OdpowiedzUsuńTo nie tylko doskonała pamiątka naszych fotograficznych dokonań, ale także świetny pomysł na prezent. ;)
OdpowiedzUsuńTo jest MEGA ;) Wspaniały pomysł, na pewno skorzystam i taki sobie sprawię
OdpowiedzUsuń