Nad morzem byłam dwa razy, zawsze w wakacje. Widziałam statki, pływałam nimi jako pasażerka, ale nigdy nie zastanawiałam się nad tym, w jaki sposób dawniej, oddalone od siebie statki "porozumiewały" się ze sobą. Jak ich kapitanowie i załoga poznawali, czy płyną na nim przyjaciele, czy wrogowie! No i oczywiście, jak to wygląda dziś!
Tytuł: "ART. Alpha, Bravo, Charlie. O kodach na morzu"
Seria wydawnicza: ART Egmont
Autor: Sara Gillingham
Ilustracje: Sara Gillingham
Wydawnictwo: EGMONT
Oprawa: twarda
Liczba stron:
Książki od Wyd. Egmont z serii ART, rozwiały moje wątpliwości i nauczyły wielu ciekawych rzeczy o... kodowaniu na morzu! Chociażby flaga (jej kolor i symbol) dawała znać o tym, jakie zamiary ma statek w pobliżu. Takie flagi nazywają się flagami sygnałowymi. Kombinacja 5 wyrazistych kolorów, na które składają się proste kształty oraz wzory, umożliwiają nadanie widocznej i zrozumiałej wiadomości dla załogi innego statku. Współcześnie, flagi te są częścią Międzynarodowego Kodu Sygnałowego. Jest to język, którego używają marynarze w ponad 170 krajach na świecie.
Z książki czytelnik (nie tylko ten młodszy, ale i starszy), znajdzie wiele cennych informacji, dotyczących komunikacji na morzu. Idealna gratka dla miłośników statków i całej tej otoczki!
W książce przeczytamy, m.in. o tym, jak działają flagi sygnałowe, co to jest semafor, a czym jest Alfabet Morse'a, oraz co oznacza każda flaga, np.
"Kiedy widzisz flagę ALPHA, zwolnij i nie zbliżaj się! Pod wodą pracuje nurek."
Do kompletu dostaliśmy zeszyt, z obrazkami flag sygnalizacyjnych.
Tytuł: "O kodach na morzu- zeszyt"
Autor: Adelina Sandecka
Ilustracje: Adelina Sandecka
Seria Wydawnicza: Art
Wydawnictwo: Egmont
Oprawa: miękka, zeszytowa
Liczba stron: 48 stron
Zadaniem dziecka, jest je pomalować używając odpowiednich
barw. Może je ozdobić nie tylko kredkami, ale także farbami,
flamastrami, pastelami czy wykleić kolorowym papierem. Wspaniałe
ćwiczenia dla małej motoryki! Dla ułatwienia mogą ich poszukać w
książce, ale znajdą je również na tylnej okładce zeszytu. Gotowe może
wyciąć i zacząć zabawę!
To wyjątkowe książki, jedyne w swoim rodzaju i pierwsze dotyczące kodowania na morzu, jakie kiedykolwiek miałam okazję widzieć, czytać i w ogóle trzymać w rękach. Myślę, ze gdy następnym razem pojedziemy nad morze (kocham Polski Bałtyk), zabierzemy je ze sobą! Może akurat dostrzeżemy jakąś flagę i odczytamy nadany z niej sygnał? Niewątpliwie będzie to fantastyczna zabawa oraz świetna nauka! Ciekawa jestem, czy udałoby nam się dostrzec statek, który w ten sposób nadawałby innym swoje wiadomości?
Jeśli Wasze pociechy uwielbiają statki, kochają morze, polecam przedstawione przez nas publikacje! Myślę, ze takie książki sprawią im mnóstwo radości, zaspokoi głód wiedzy, a być może pobudzi nowe pasje. Serdecznie polecamy!
Za egzemplarze dziękujemy:
Też nie miałam pojęcia, że tak odbywa się porozumiewanie między statkami. Jedynie co znam to alfabet Morse'a i na tym kończy się moja wiedza;-) Żyjemy w czasach, że mamy dostęp do wspaniałych książek, jak tylko dziecko wyrazi zamiłowanie do literatury, to bardzo szybko może nas prześcignąć w wiedzy na praktycznie każdy temat ;-)
OdpowiedzUsuńDla mnie to również było zaskoczenie. Myślałam, że Alfabet Morse'a jest jedyną formą komunikacji między statkami. A tu takie miłe zaskoczenie :)
UsuńSuoSu sprawa, coś idealnego dla mojej córeczki
OdpowiedzUsuńZgadzam się i polecam :)
UsuńFajna rzecz dla małego żeglarza :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, ale i nie tylko ;)
Usuńto jest to samo wydawnictwo co Kapitan Nauka. Mają genialne pozycje. Uwielbiam ich
OdpowiedzUsuńKapitan Nauka to zupełnie inne Wydawnictwo. Ale zgadzam się co do wspaniałości nowości wydawniczych :)
UsuńBardzo fajne książeczki. ☺
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O tak :)
Usuń