CZYTAM SOBIE: Książeczki do samodzielnego czytania dla najmłodszych miłośników książek. Wyd. Egmont

Wydawnictwo Egmont szaleje z nowościami i to takimi, że hej! Jak zapewne wiecie, spod swoich skrzydeł Wydawnictwo wypuściło serię dla dzieci "CZYTAM SOBIE", która wspomaga samodzielne czytanie. Książki pięknie wydane i opracowane, dostosowane do stopnia możliwości i zaangażowania czytelników (3 poziomy program wspierający naukę czytania). Ostatnio pokazywałam Wam kilka książeczek z tej serii. Dziś przyszła pora na najnowsze 3 tytuły.

Książeczki, które się u nas znalazły, należą do poziomu 1. Są to książki barwnie ilustrowane, zaś tekstu jest niewiele. Zdania są krótkie i zrozumiałe, w dużej czcionce. Cały tekst to ok. 150-200 wyrazów. Oprócz tego, mamy 23 podstawowe głoski w tekście czytanym, no i występują też ćwiczenia głoskowania. Metoda wspierająca naukę czytania, jest zgodna z zaleceniami metodyków.

Jakie tytuły mamy?

Na początku coś dla fanów footballu - "Lewy, gola!"

 Tytuł: "Lewy, gola!"

Autor: Rafał Witek

Ilustracje: Agnieszka Surma

Wydawnictwo: Egmont

Oprawa: miękka

Liczba stron: 32
Dostępna: TU

Chyba nie ma osoby, która nie znałaby Roberta Lewandowskiego! To najsłynniejszy polski piłkarz. Jest on kapitanem naszej drużyny, na boisku nie ma sobie równych i o tym właśnie dzieci przeczytają w tej książce, którą napisał Rafał Witek. Podczas meczu w barwach Bayernu Monachium, strzelił 5 bramek w zaledwie 9 minut! 

Tu dzieciaki znajdą relację z tej wyjątkowej chwili. Kolorowe ilustracje Agnieszki Surmy, na pewno przypadną im do gustu. Są zabawne i naprawdę ogląda się je z uśmiechem na ustach. Tekstu jest niewiele, za to duża czcionka ułatwi startującym czytającym lekturę :)

Kolejną książeczkę bardzo polubiłam...

"Muffiny Eufrozyny"

 Tytuł: "Muffiny Eufrozyny"

Autor: Justyna Bednarek

Ilustracje: Daria Solak

Wydawnictwo: Egmont

Oprawa: miękka

Liczba stron: 32

Dostępna: TU

 Uwielbiam muffinki, zarówno je piec jak i wcinać, a tu znalazłam wyśmienity przepis na jedne z nich :) Jest to receptura Eufrozyny. Ta kuchareczka, to mistrzyni gotowania i wypieków, która na wszelkie trudne dni proponuje muffiny "dla osłody losu". Jakie babeczki przygotuje? Dowiecie się czytając tę książeczkę!

 

Ostatnią książeczkę, a raczej jej bohaterów, znają wszyscy. To niebieskie leśne stworki...Tak, to smerfy! To jedna z moich ulubionych bajek, jakie oglądałam w dzieciństwie. Cieszę się, że są wciąż na topie i że dzieci mogą poznać przygody tych sympatycznych stworków:)

 Tytuł: "Wielki bal Smerfetki"

Autor: Justyna Bednarek

Ilustracje:Peyo

Wydawnictwo: Egmont

Oprawa: miękka

Liczba stron: 32

Dostępna: TU

 W wiosce Smerfów trwają przygotowania do wielkiego balu. W planach są tańce, a także konkurs na najlepszy kostium. Krawiec ma już pomysł na strój dla Smerfetki, natomiast Amant myśli, jak zdobyć serce Smerfetki. Wpada na pomysł, aby zrobić dla niej karetę. W końcu prawdziwe damy nimi jeżdżą, prawda? O pomoc prosi inne smerfy. Czy jednak wszystko pójdzie zgodnie z planem? 

Na końcu każdej książeczki, czytelnik znajdzie dopingujące naklejki, zadania czytelnicze oraz dyplom sukcesu. Taki super ekstra bonusik :)

Serię polecam bardzo serdecznie. Z takimi książeczkami czytanie to niesamowita i niezapomniana przygoda! :) 

Serię poleca również Biblioteka Narodowa, a więc skoro ma taką renomę, to naprawdę musi być wyjątkowa. I właśnie taka jest. Przekonajcie się sami i zaproście swoje dzieci do wyjątkowej lektury z udziałem znanych i lubianych bohaterów :)

Szukajcie ich na stronie Wydawnictwa TUTAJ