Tytuł: "Dzieci w sieci, czyli dobre maniery w internecie"
Autor: Zofia Staniszewska
Ilustracje: Artur Nowicki
Wydawnictwo: Debit
Oprawa: twarda
Liczba stron: 56
W obecnych czasach trudno jest wyobrazić sobie życie bez internetu. Technologia tak pognała do przodu, że praktycznie wszystko można dziś zrobić za sprawą internetu: napisać wiadomość, wysłać życzenia urodzinowe, poszukać informacji, odrobić lekcje (sprawdzić oceny), zrobić zakupy, prowadzić rozmowy, a nawet pracować. Użytkownikami sieci są już nie tylko dorośli, ale i dzieci. Oczywiście internet niesie ze sobą wiele dobra, ale nie zapominajmy, że może również stwarzać zagrożenie, z czego nasze pociechy nie zawsze zdają sobie sprawę...
Co zrobić, aby internet stał się dla dziecka środowiskiem bezpiecznym? Można tu posłużyć się przysłowiem, że kontrola jest podstawą zaufania. Jednak dobrze, gdy pokażemy dzieciom plusy i minusy korzystania z sieci. Co wolno, a czego nie wolno? To bardzo istotne sprawy, szczególnie, jeśli chodzi o bezpieczeństwo naszych latorośli.
Tak jak w życiu, tak i w sieci obowiązują nas pewne zasady savoir vivre’u (netykiety). Brzmi śmiesznie? Niekoniecznie! Zaraz to Wam wyjaśnię. Z pomocą przyjdzie mi książka Zofii Staniszewskiej, pt.: "Dzieci w sieci, czyli dobre maniery w internecie", która ukazała się nakładem Wydawnictwa Debit.
Jest to przewodnik, który zawiera w sobie wiele ciekawych
i pomocnych informacji i rad, dotyczących zasad dobrego zachowania w sieci. Składa się on z czternastu rozdziałów -
historyjek. Każdy z nich dotyczy innego problemu, a ich bohaterami są:
chłopiec o imieniu Franek, jego bliscy i przyjaciele.
Przytoczone
opowiadania pomogą dzieciom zrozumieć dany temat. Opowiadania są
krótkie, zabawne, ale również pouczające. Zawartym treściom towarzyszą
sympatyczne ilustracje bohaterów oraz opisanych sytuacji. Po każdym
opowiadaniu czeka na nas pole z przypominajką oraz słownikiem. Tak dla
utrwalenia :)
W książce poruszane są następujące zagadnienia: używanie telefonów komórkowych w kinie, głośne prywatne rozmowy telefoniczne w autobusie, słuchaniu muzyki podczas lekcji, czy wypada "lajkować" smutne zdjęcia, np. z wypadku, które ktoś wstawił na Facebooka?, Czy każde nagranie można wrzucić na stronę YouTuba? Kto to są internetowe trolle? Dlaczego nie wolno podawać obcym adresu oraz wysyłać własnych zdjęć? Będzie też o blogowaniu, hejtowaniu i emotikonach :)
Poradnik kończy Test na Damę i Dżentelmena. Dzieci mogą sprawdzić w nim swoją wiedzę na temat etykiety w sieci. Rodzice znajdą również stronę z poradami dotyczącymi bezpiecznego korzystania z internetu przez dzieci. Mogą również ustalić z dziećmi zasady surfowania w sieci i podpisać Wspólną Umowę o Internecie... Warto podsunąć tę propozycję dziecku, a najlepiej usiąść do wspólnej lektury, która skłoni obie strony do rozmowy :)
Myślę, że jest to fantastyczny poradnik, który uświadomi dzieciom, jak należy zachowywać się w środowisku wirtualnym. To, że często nas nie widać, nie oznacza, że możemy kogoś obrażać, wyśmiewać się, czy komuś grozić...
Zabawne, ale też pouczające historyjki i kolorowe ilustracje na pewno w tym pomogą i umilą lekturę. Język jest przystępny i zrozumiały. Myślę, że jest to bardzo wartościowa książka, którą rodzic powinien mieć pod ręką. Pozycja jak najbardziej warta uwagi - polecam!
Książkę znajdziecie na stronie Wydawnictwa:
Tak troszkę z innej strony - wg Ciebie dla jakiego przedziału wiekowego jest ta książka? Bo moja sześciolatka, mimo że używa internetu do mini-gierek, nie ma zbyt wiele do czynienia z "siecią". Zatem... czy ja jestem zbyt zachowawcza, czy to raczej lektura dla dzieci szkolnych? :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że swojej córce również możej ją zaproponować.Lektura jest naprawdę prosta i czytelna w odbiorze, a zabawne opowiadania tylko ułatwią jej zrozumienie każdego zagadnienia :)
UsuńNa pewno warto dać dzieciom taką książkę, żeby na spokojnie poczytały o życiu online. Czasem może to ich uchronić od błędów.
OdpowiedzUsuńMyślę, że to nie tylko dla dzieci książka, a wielu dorosłym by się również przydała!
OdpowiedzUsuńCo za czasy nastały... ale jakoś musimy dzieci oswoić z bezpiecznym korzystaniem z sieci
OdpowiedzUsuń