Tych, którzy odeszli, nie da się zapomnieć... "Dom Babci", Wyd. CzyTam

Na rynku wydawniczym pojawia się coraz więcej mądrych i wartościowych książek. Niezmiernie mnie to cieszy. Jako mama, jestem szczęśliwa, że moje dziecko od najmłodszych lat ma kontakt z książką, a i ja chętnie poznaję takie lektury. 

Dzisiaj wyjątkowa książka od Wydawnictwa CzyTam, autorstwa Rossa Montgomerego. Bardzo poruszająca, jednak bardzo piękna opowieść o chłopcu i jego babci. Razem uwielbiali spędzać ze sobą czas, najczęściej przesiadując przy cieple rozpalonego kominka. Babcia była kiedyś zdolnym architektem. Zaprojektowała wiele imponujących i pięknych budowli i wieżowców. Babcia postanowiła, że zbuduje dom dla swojego wnuczka. Będzie on najpiękniejszy ze wszystkich... Jednak z upływem czasu babcia robiła się słaba, a pewnego dnia - już jej nie było... Chłopiec poczuł ogromną pustkę. Wpadł jednak na pomysł - sam narysował plan domu i zabrał się do dzieła. Pracował on nieustannie, bez względu na pogodę.


"A kiedy skończył, spojrzał w oczy,
 które sam zrobił i rzekł:
- Babciu, obudź się!"

 Czy uda się chłopcu dokończyć rozpoczętą przez babcię budowę?
 

 Książka jest dużego, kwadratowego formatu, w twardej oprawie. Szata graficzna okładki jest piękna. Wnętrze książki jest jeszcze ładniejsze. Obrazki zapierają dech i hipnotyzują, szczególnie ilustracja poniżej - ciepłe i kochające oczy babci... David Litchfield, ilustrator "Domu Babci", spisał się fenomenalnie. Jestem pełna podziwu wykonania całej ilustracji do książki. Choć czytałam tekst kilkakrotnie, ilustracje oglądam cały czas. Nie mogę się powstrzymać, ręce same się wyrywają, a ja mogę cieszyć oczy pięknem utrwalonym na dużych śliskich stronicach :)



 Historia chłopca i ukochanej babci, poruszyła mnie do głębi (aż łezka zakręciła mi się w oku). Choć, wzruszająca, to jednak bardzo mi się spodobała. Myślę, ze powinien ją przeczytać każdy, nie tylko młody czytelnik. 

To książka o sile miłości, której nic nie jest w stanie pokonać, ani odesłać w zapomnienie. Niniejsza lektura może stać się okazją do rozmowy na trudne tematy z dzieckiem, m.in. przemijania, śmierci.

Czytając niniejszą pozycję, przed oczami miałam tych, których już z nami nie ma... To piękna i wspaniała książka, która daje nadzieję i jest pocieszeniem. Dodaje otuchy w chwilach smutku i zwątpienia. Bliscy, którzy odeszli, zawsze są z nami. Póki mieszkają w naszych sercach, póki o nich pamiętamy, oni wciąż żyją w nas. Choć ich nie widzimy, nie słyszymy i nie czujemy ich obecności - oni są. Mocno w to wierzę!

 Książkę "Dom Babci" polecam wszystkim!!!


Znajdziecie ją tutaj

Za możliwość zapoznania się z książką dziękuję Wydawnictwu

 

Komentarze

  1. Brzmi bardzo ciekawie, same ilustracje zachęcają do dalszego śledzenia historii. Dobry moment na rozmowę o przemijaniu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka idealnie wpasowuje się w klimat najbliższych dni. Warto taki tytuł mieć w biblioteczce, a ilustracje urzekają.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ilustracje piękne, pasuje do następujących listopadowych dni..

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo interesująca książeczka
    pomaga wyjaśnić pewne sprawy

    OdpowiedzUsuń
  5. Książeczka, którą chętnie widziałabym w naszej domowej biblioteczce. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wzruszyłam się od samego czytania Twojej recenzji. To rzeczywiście bardzo wartościowa propozycja dla najmłodszych :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O to ciekawe. Temat śmierci i rozstań z bliskimi jest trudny dla dorosłych. A jak tu o wszystkim opowiedzieć dziecku? Wygląda mi na wartościową propozycję czytelniczą.

    OdpowiedzUsuń
  8. Szukam książek o takiej tematyce. Dziękuję za inspirację :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta książka ma piękne ilustracje! Nie wspominając już o treści...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz