"O czym szumią wierzby. Nieproszeni goście", (tom 4), Michel Plessix

 "O czym szumią wierzby" to już klasyka komiksowa. Jestem zachwycona wydaniem serii, formatem oraz oprawą. Nie mogę nie wspomnieć o szacie graficznej, która zachwyca dokładną kreską, dbałością o detale i kolory. Seria powstała na podstawie powieści Kennetha Grahame'a. Najnowsza, czwarta już część, pojawiła się na rynku. Jej tytuł to "Nieporszeni goście".


Ropuch ucieka z więzienia. Odnajdują go przyjaciele, którym obiecuje, że od teraz naprawdę się zmieni. Wróci do swojej posiadłości i będzie żył tak, jak należy, bez żadnych wybryków. Postanawia skoczyć z automobilami i szaleńczą, niebezpieczną prędkością. 

Niestety, przyjaciele szybko sprowadzają go na ziemię. Okazuje się, że podczas nieobecności Ropucha, jego zamek zajęli nieproszeni goście: łasice, tchórze i gronostaje. Szczur, Wydra i Borsuk, postanawiają pomoc odzyskać Ropuszy Dwór. Czeka ich wielkie starcie, jednak nie mogą dopuścić do tego, aby własność Ropucha dostały się w tak niecne łapy. Oj, będzie się działo!




Jeśli jeszcze nie znacie opowieści "O czym szumią wierzby", klasyki literatury angielskiej, to koniecznie musicie zapoznać się z komiksami na jej podstawie. Seria jest zachwycająca. Pięknie prezentuje się na regale i naprawdę, warto ją posiadać w swoich bibliotecznych zbiorach. Cudowna szata graficzna, która prezentuje piękno przyrody, z pewnością zrobi wrażenie na każdym, kto sięgnie po te komiksy.



Polecam z całego serca poprzednie, jak i najnowszą część zatytułowaną "O czym szumią wierzby. Nieproszeni goście". 
Wszystkie tytuły znajdziecie na stronie Wydawnictwa Egmont.


Wpis powstał w ramach współpracy reklamowej z Wydawnictwem Egmont

Dziękujemy!

Komentarze