Hela to bohaterka najnowszej serii książeczek dla najmłodszych "Hela sama" od Wydawnictwa Wilga. Autorką serii, jest psycholog, pani Kamila Gurynowicz. Natomiast prześliczną i barwną szatę graficzną zaprojektowała pani Patrycja Fabicka.
Hela to mała dziewczynka, która poznaje otaczający ją świat. Wszystko ją ciekawi. Dziewczynka rośnie i przechodzi w życiu wiele ważnych etapów, tak bliskich jej prawdziwym rówieśnikom, dzieciom. Mała dziewczynka pomoże dzieciom poradzić sobie z wieloma trudnościami i emocjami. Oczywiście, wszystko w swoim tempie.
Wydawnictwo Wilga wydało cztery niewielkie kartonowe książeczki dla najmłodszych, a ostatnim czasie dołączyły do nich dwa tytuły większego formatu: Hela sama oddaje smoczek oraz Hela sama robi siku. Obie publikacje z pewnością przydadzą się rodzicom, których dzieci są na etapie "pozbycia się smoczka i pieluchy". 😉
Jeśli chodzi o te kwestie, to z moimi chłopcami było tak: starszy akceptował smoczek, a i owszem. Jednak potrzebował go tylko do spania. Kiedy zasnął, od razu go wypluwał. W ciągu dnia, podczas zabaw w domu, na spacerze, czy na placu zabaw, nigdy mu go nie podawałam, ponieważ nie upominał się o niego. Nie dawałam mu więc go na siłę. Młodszy syn w ogóle nie akceptował smoczka. Kiedy płakał, a ja chciałam użyć go (smoczka oczywiście 😉) jako "uspokajacz", od razu go wypluwał i kręcił główką. Musiałam wymyśleć inny sposób na usypianie. 😊 W przypadku nocnika, uważnie obserwowaliśmy obu chłopców, aby wyczuć "ten moment", kiedy będą gotowi pożegnać się z pieluchą. Tu również spotkaliśmy się z pewnym oporem, ponieważ ani jeden, ani drugi nie chciał korzystać z nocnika. Zastąpiliśmy więc go nakładką na sedes i podeścikiem. No i udało się! Korzystali z toalety i w miarę szybko nauczyli się robić siusiu tam, gdzie trzeba. Oczywiście nie obyło się bez "wpadek". Natomiast my nie poddawaliśmy i się, podeszliśmy do tematu na spokojnie. Z kupką było trochę problemów, jednak i tu w końcu chłopcy zrozumieli, że kupę należy zrobić do sedesu...
Gdybym w tamtych momentach miała pod ręką książeczki o przygodach Heli, z pewnością ułatwiłoby mi to sprawę. Jeśli jednak Wasze dzieci są na podobnym etapie, co dziewczynka, serdecznie polecam oba tytuły. Z pewnością dzieci polubią bohaterkę, a dzięki opowiadaniom, łatwiej i szybciej odstawią smoczek i nauczą się samodzielnie korzystać z nocnika.
Hela sama oddaje smoczek
Mała Hela nie potrafi się rozstać ze swoim smoczkiem. Pewnego dnia, dziadkowie przesyłają jej paczkę. W środku jest pluszowy, biały króliczek. Maskotka, która ma pomóc dziewczynce pożegnać smoczek. Jednak dziewczynka nie chce go oddać. Mama opowiada jej, do czego może doprowadzić zbyt długie korzystanie ze smoczka. Hela wie, że w końcu będzie musiała z niego zrezygnować.
Mama mówi nawet, że kiedy będzie na to gotowa, przyjdzie do niej Smoczkowa Wróżka, która zabierze prezent, a zostawi jej prezent. Dziewczynce towarzyszą różne emocje: raz cieszy się na prezent, a za chwile złości się i za żadne skarby nie chce oddać smoczka. Czy w końcu z niego zrezygnuje?
Smoczek może przynosić dziecku ukojenie i spokój, pomóc mu zasnąć. Niestety, długotrwałe korzystanie, może powodować wadę zgryzu, próchnicę, a nawet opóźnić rozwój mowy. Ta książeczka pomoże maluchom zrozumieć, dlaczego nie można używać go zbyt długo. Dzięki temu, jak poradziła sobie z tym mała Hela, dziecku będzie łatwiej oswoić lęk, który towarzyszy odstawianiu smoczka. Książka będzie pomocna nie tylko dzieciom, ale także i rodzicom, którzy czasami sami boją się zdecydować na ten krok, obawiają się reakcji dziecka i jego nieprzewidzianych zachowań. Autorka, która jest psychologiem, podpowie, jak mądrze i bezstresowo pożegnać smoczek w 11 krokach.
Hela sama robi siku
Tym razem Helę czeka niemałe wyzwanie, czyli odpieluchowanie. Kiedy mama budzi córeczkę i chce pomóc się ubrać, zauważa, że brakuje pieluszek. Proponuje jej więc majteczki. Prosi jednak, aby Hela wołała za każdym razem, kiedy poczuje, że chce siusiu, a wtedy mama pomoże skorzystać jej z nocnika.
Jednak, choć dziewczynka czuje, że powinna się wysikać, nie chce usiąść na nocniku. Moczy ubranka, jednak dalej upiera się przy swoim. Na noc mama zakłada dziewczynce pieluszkę. Jednak następnego dnia Hela nie ma ochoty zakładać majteczek. Chce pieluszkę. Rodzice cierpliwie pomagają córeczce pożegnać się z pieluszką...
Dzięki tej książce, dziecko, a może głównie rodzice zrozumieją, że każde dziecko ma swój czas i nie należy tej nauki przyspieszać, nie wolno niczego wymuszać. Dzieci zrozumieją też, że korzystać z toalety mogą nie tylko w domu, ale także poza nim.
Książeczki są nie tylko pięknie ilustrowane, ale też niezwykle pomocne. Szata graficzna jest urocza, odpowiednia dla najmłodszych.
Tekstu nie ma w książeczkach zbyt wiele, a spora czcionka ułatwi czytanie dzieciom, które opanowały tę umiejętność. Bardzo mądra i pomocna seria dla każdego rodzica maluszków w wieku Heli.
Polecam gorąco!
Za egzemplarz
dziękuję
Wydawnictwu Wilga
Super recenzja
OdpowiedzUsuń