Książki, które ukazały się pod szyldem Wydawnictwa Wilga, zawsze są dla nas miłym zaskoczeniem. Są nie tylko pouczające, ale też zabawne, pełne ciepła i wzruszeń. Opowieści zawsze niosą ze sobą mądre przesłanie i naukę. Do tego są przepięknie ilustrowane.
Gdzie jesteś, Precelku?
(Tutaj)
Każda publikacja idealna trafia w nasze gusta. Kiedy więc otrzymaliśmy książkę pt. "Gdzie jesteś, Precelku?", wiedziałam, że będzie to wspaniała opowieść. Jedna z tych, które doskonale pasują do klimatu zbliżających się świąt Bożego Narodzenia. Autorką opowieści jest Aniela Cholewińska-Szkolik.
Precelek to mały piesek i przyjaciel dziewczynki o imieniu Zuzia. Kiedy więc dowiedziałam się, że będzie to historia, której bohaterem jest psiak, wiedziałam, że lektura mi się spodoba. I nie pomyliłam się.
To będą pierwsze święta Precelka. Zuzia opowiada swojemu pupilkowi o tradycjach świątecznych. Sama też wesoło podśpiewuje świąteczne piosenki, szykuje łańcuch z papieru. Razem tworzą idealny team, a dziewczynka wprost uwielbia swojego małego czworonoga.
Pewnego dnia, kiedy Zuzia wraz z rodzicami i Precelkiem, wybiera się na świąteczny targ po choinkę, piesek gubi się. Zuzia wraz z mamą próbują odnaleźć szczeniaczka. Gdzie podział się piesek? Czy zaopiekowali się nim dobrzy ludzie? Czy szczeniaczek odnajdzie drogę do domu i wróci na święta do swojej rodzinki?
"Gdzie jesteś, Precelku?" to pięknie ilustrowana historia dla dzieci, która poruszy serca także dorosłych czytelników. Napisana pięknym, chociaż przystępnym językiem. Wzbogacona kolorową, cieszącą oko szatą graficzną Oli Krzanowskiej.
Opowiada o wyjątkowej przyjaźni dziecka i psa oraz o tęsknocie za ukochanym czworonogiem. O tym, jak wiele można zrobić, aby odszukać zaginionego pupila. Jest to książka pełna emocji i wzruszeń. Rozgrzeje serca każdego czytelnika. Książeczka świetnie sprawdzi się jako wspólna wieczorna lektura z dziećmi. Polecamy serdecznie! 💓
Za egzemplarz dziękujemy
Wydawnictwu Wilga
Przecudowne są te ksiazeczki, my uwielbiamy z synkiem takie czytać. Z wielka chęcią rozejrzę się za nimi! :)
OdpowiedzUsuńJa mam wielką słabość do ksiwzek świątecznych, szczególnie tych dla dzieci. A ta jest szczególna. 🥰
UsuńWypożyczyłam ją z biblioteki i niebawem sama będę się z nią zapoznawać.
OdpowiedzUsuńJak wrażenia? Udało się przeczytać?
UsuńTe ilustracje bardzo mi się spodobały w tej książeczce! Są takie pełne życia i kolorów :)
OdpowiedzUsuńSzata graficzną jest naprawdę klimatyczna.
Usuń