"Czerwony żuraw" to powieść gatunku New Adut Sary Pawlikowskiej. Wybrałam tę książkę jako lekturę na niedzielne popołudnie. Ostatnio tak dużo się dzieję, iż na czytanie książek innych, niż dziecięce, mam niewiele czasu. Jednak udało się i dzisiaj chciałam napisać Wam o moich wrażeniach po lekturze.
Czerwony żuraw
(Tutaj)
Główną bohaterką powieści, jest młoda kobieta, Anastazja. Ani jest studentką biologii. Od kilku lat jest w związku z Maćkiem, który jest naprawdę wspaniałym mężczyzną. Zakochanym i oddanym. Jednak kobieta nie do końca czuje to samo, co jej partner. I kiedy ten wyznaje jej miłość i prosi ją o rękę, ona odmawia. Bohaterka nie chce wchodzić w tak poważny związek. Nie chce zobowiązań, pragnie niezależności i wolności. Nie chce być kurą domową, chce być samowystarczalna, a związek małżeński uważa jako zbędny balast. Nie chce dopuścić, aby ktokolwiek ją ograniczał.
Dziewczyna jest zdania, że facet nie jest jej do niczego potrzebny. Wyznaje feministyczne poglądy, a jednak za każdym razem, kiedy odrzuca Maćka, czuje, że czegoś jej brakuje. Boi się jednak angażować. Strach, że może stracić coś najcenniejszego, czyli siebie, wręcz ją paraliżuje. Anastazja ma mętlik w głowie.
"Przeraża mnie myśl o rodzinie, dzieciach. Ale samotność...Nie wiem, co gorsze. A przecież to nie ma być wybór mniejszego zła! Gdzie się podziała pasja, powołanie, jakieś szczere pragnienie serca? Czy są tylko dwie drogi? Czy gdybym naprawdę go kochała, to pragnęłabym za niego wyjść? Czy jeżeli tego nie pragnę, to znaczy, że go nie kocham? Nic już nie wiem..."
Wera, jej najlepsza przyjaciółka, zapoznaje ją z Olkiem. Przystojny mężczyzna, jest zainteresowany Ani, a i ona łapie się na tym, że zaczyna jej się podobać. Czy to będzie chwilowa fascynacja, a może prawdziwa miłość? Co z Maciejem? Czy tak łatwo zrezygnuje z kobiety swojego życia?
Powieść skończyłam czytać bardzo szybko. Narracja jest pierwszoosobowa. Autorka oddaje głos głównej bohaterce, dzięki czemu poznajemy jej myśli, uczucia, ale też rozterki, które nią targają. Przyznam szczerze, że na początku lektury, Anastazja mnie drażniła. Jej podejście, argumenty oraz to, w jaki sposób (w mojej opinii), zwodziła swojego partnera, dawała mu nadzieję. Później jednak spojrzałam na nią przychylniej, starałam się ją zrozumieć. Jestem zadowolona z lektury. Końcówka może skłonić nas do pewnych refleksji i rozmyślań.
Powieść "Czerwony żuraw" znajdziecie na stronie zaczytani.pl
Za egzemplarz dziękuję
Wydawnictwu Novae Res
Komentarze
Prześlij komentarz