"Stare radio. Wszystko gra!", Eliza Piotrowska, Wydawnictwo Wilga -RECENZJA

 "Stare radio. Wszystko gra!" to bardzo interesująca publikacja dla dzieci, ale i dorosłych, która zabiera nas w podróż do przeszłości. Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Wilga.


 Tytuł: "Stare radio. Wszystko gra!"

Autor: Eliza Piotrowska

Ilustracje: Joanna Gębal

Wydawnictwo: Wilga

Oprawa: twarda

Strony: 80


Jaś to chłopiec, który mieszka z rodzicami, dwójką starszych braci i dziadkami. Chłopiec dzieli pokój ze swoimi braćmi, ale kiedy przychodzą do nich koledzy, idzie do pokoju dziadków, z którymi miło spędza czas. Pewnego wakacyjnego dnia w ich szafie odkrywa bardzo stare radio...


Jak się okazuje, zatrzymał się w nim czas i radio nadawało audycje z przeszłości. Zaczyna się od informacji z trzynastego grudnia 1981 roku, kiedy w Polsce Wojciech Jaruzelski ogłasza stan wojenny. 

 


Chłopiec zaczyna interesować się tą częścią historii. Słucha różnych radiostacji i zauważa, że każda przedstawia wydarzenia w zupełnie inny sposób. Nikomu nie mówi o tym, że radio jest wyjątkowe...


Jaś zaprzyjaźnia się z Sonią dziewczynką z Ukrainy, która niedawno wprowadziła się z rodziną do kamienicy. Czy zdradzi jej swój sekret? Radio nie tylko gra audycje z przeszłości. Okazuje się, że za jego pośrednictwem ktoś wzywa pomocy za poprzez sygnał SOS. Czyżby ktoś był w tarapatach i potrzebował pomocy?

Niniejsza książka bardzo mi się spodobała. Wydała mi się w pewien sposób dojrzała. Porusza ona bowiem wiele kwestii, dotyczących dorosłych, a także ważnych wydarzeń historycznych naszego kraju. Urodziłam się pod koniec lat 80-tych, więc nie pamiętam tamtych czasów. Wiele jednak opowiadali mi moi rodzice i dziadkowie...


Bardzo spodobał mi się pomysł przedstawienia tej części historii młodym czytelnikom poprzez tak ciekawie skonstruowaną opowieść. "Stare radio. Wszystko gra!" to niesamowita opowieść, którą koniecznie trzeba przeczytać. To naprawdę wartościowa lektura. Ciekawa, tajemnicza, ale z odpowiednią dawką humoru. Polecam!



Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Wilga.



Komentarze

  1. Mam wrażenie, że wykorzystano w tej książe motyw z "Wielka, większa i największa" Broszkiewicza. Uwielbiam tę lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Urzekły mnie ilustracje. Bardzo oryginalne

    OdpowiedzUsuń
  3. Chciałabym znaleźć takie radio:) ciekawa książka i piękne ilustracje..jak to zawsze Wiga ma:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę koniecznie kupić książkę synowi :) bardzo lubi książki o historii Polski :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawie zapowiadająca się przygoda czytelnicza, sama chętnie do niej zajrzę. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja jestem zachwycona tą książką, zresztą podobnie jak było z Ogórkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. To wydawnictwo wydaje mnóstwo świetnych pozycji.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz